Aktualności
  • Katarzyna Kobylarczyk, Ciałko
    Katarzyna Kobylarczyk
    Ciałko

    „Ciałko” to również gorzka lekcja historii i przestroga - przed dyktaturą, systemową przemocą, dyskryminacją, patriarchatem [...]. Minimalistyczny, rzeczowy styl pisania autorki, bez sentymentalizmu, ckliwości i sensacji, pozostawia miejsce na refleksję.
    Katarzyna, wogrodzieliter.blogspot.com
  • John Cheever, Wizja świata
    John Cheever
    Wizja świata

    Pro­za Che­eve­ra potra­fi uwieść, jest świet­nie napi­sa­na, czę­sto dow­cip­na. Są to opo­wia­da­nia naj­wyż­szej pró­by, bo nar­ra­cja każ­do­ra­zo­wo wsy­sa w świat tych przed­mieść, a nie­mal w każ­dej histo­rii kry­je się jakieś zwy­czaj­ne sza­leń­stwo zwy­kłych ludzi.
    Piotr Kopka, literaturasautee.pl
  • Carson McCullers, Komu ukazał się wiatr?
    Carson McCullers
    Komu ukazał się wiatr?

    Gościem audycji „Książka na ucho” był Michał Choiński, amerykanista, poeta, kierownik Zakładu Historii Literatury Amerykańskiej w Instytucie Filologii Angielskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Na antenie RDC opowiedział o fenomenie gatunku literackiego zwanego amerykańskim gotykiem oraz o prozie pisarzy reprezentujących literaturę Południa Stanów Zjednoczonych, m. in. o Carson McCullers, której tom opowiadań Komu ukazał się wiatr (tł. M. Kłobukowski) ukazał się naszym nakładem w tym roku. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy!

    rdc.pl
  • Agata Szydłowska, Futerał
    Agata Szydłowska
    Futerał

    Książka daje nam sporo rzetelnej wiedzy, ale też jest wielogłosem z epoki, bo autorka przytacza tu bardzo wiele opowieści ludzi, którzy w tamtych czasach żyli. […] Dzieło Agaty Szydłowskiej sporo mnie nauczyło, stało się trochę podróżą sentymentalną do czasów dzieciństwa, ale też jasnym przekazem, że teraz – mimo wszystko - mamy o niebo lepiej.
    sztukater.pl
  • Aleksandra Boćkowska, To wszystko nie robi się samo
    Aleksandra Boćkowska
    To wszystko nie robi się samo

    Opowieści o tym, czego nie widać, to nie tylko ciekawostki, wiedza i „gulity pleasure” w jednym. To zaginione szwy, wykrój rzeczywistości, która zapomina i własnych krawcach. […] warto więc już teraz ruszać z Aleksandrą Boćkowską w tę podróż na zaplecze kultury.
    Anna Petelenz, „Kraków”, M./ Nr 10 z dn. 10.23
  • Aleksandra Boćkowska, To wszystko nie robi się samo
    Aleksandra Boćkowska
    To wszystko nie robi się samo

    Książka Boćkowskiej wpisuje się zresztą w szersze zjawisko lewicowego dowartościowania pracy „w drugiej linii”, w zerwanie z mitem artysty – jedynego autora, czy mowa o reżyserze, czy o malarzu, czy muzyku. W uświadamianie społeczeństwa, a zatem i odbiorców kultury, o prekaryzacji i niegodnych płacach zawodów przecież niezbędnych dla tworzenia i dostępności oferty kulturalnej. […]. W czasach kapitalizmu zjadającego swój własny ogon poznanie głosu wszystkich osób zaangażowanych w kulturę jest wyrazem tak potrzebnej nam solidarności.
    Justyna Hanna Budzik, artpapier.com
  • Kacper Pobłocki, Chamstwo
    Kacper Pobłocki
    Chamstwo

    W swoim wspaniałym eseju Pobłocki pisze o zniewolonym człowieku, zatrzaśniętym pomiędzy koniecznością służenia i czapkowania możnym, a chęcią odwetu, z której zrodziła się rabacja galicyjska czy koliszczyzna.
    Jolanta Nabiałek, forsal.pl
  • Weronika Gogola, UFO nad Bratysławą
    Weronika Gogola
    UFO nad Bratysławą

    „Najpierw przyjechałam tutaj na stypendium, żeby »wypróbować« przystawalność słowackiej kultury i języka do mojej osobowości no i cóż – pasowało jak ulał. Im dalej w las, im dłużej tutaj żyję, czuję, że moja tożsamość przestaje być polska, a zaczyna być bardziej uhorska – celowo nie używam terminu austro-węgierska. Teraz, kiedy piszę nową książkę, czuję jak bardzo się zmieniłam, jak odkleiłam się od polskości, jak odkleił się też mój język. Czuję, że się otworzyłam, w jakiś sposób uwolniłam się” — mówi Weronika Gogola, autorka książki Ufo nad Bratysławą, w rozmowie z Tomaszem Kobylańskim.

    well.pl
  • Maciej Robert, Rzeki, których nie ma
    Maciej Robert
    Rzeki, których nie ma

    O „Rzekach, których nie ma” można mówić w samych superlatywach, że to książka wyjątkowa, wysmakowana, oryginalna, ale przede wszystkim ważna.
    Tomasz Falba, „Polska na Morzu”, nr 9 (59) 2023
  • Angela Carter, Piękna córka kata
    Angela Carter
    Piękna córka kata

    Byłoby znacznym uproszczeniem opatrzyć wielowątkową i oryginalną twórczość Angeli Carter dość wytartą etykietą z hasłem „realizm magiczny”. W opowiadaniach angielskiej pisarki można doszukać się znacznie więcej warstw: jednym z języków realizmu jest fantastyka, materializmowi towarzyszy cień perwersji, średniowieczne alegorie podszyte są libertyńskim śmiechem.
    Michał Trusewicz, „Odra”, M./ Nr 10 z dn. 10.23
  • Kalina Błażejowska, Bezduszni
    Kalina Błażejowska
    Bezduszni

    „Choć dziś wielu uważa eugenikę za pseudonaukę, całkowicie skompromitowaną przez nazistów, niektóre jej postulaty przetrwały” ­– opowiada Kalina Błażejowska w rozmowie z Katarzyną Pruszkowską-Sokallą. Zachęcamy do lektury poruszającego wywiadu wokół reportażu o zapomnianej zagładzie chorych Bezduszni.

    styl.interia.pl
  • Grzegorz Bogdał, Idzie tu wielki chłopak
    Grzegorz Bogdał
    Idzie tu wielki chłopak

    Rzeczywistość, w której pojawia się „Wielki chłopak”, nie jest wesoła, raczej szara niż kolorowa, czasem wręcz przerażająca. Klimat? Mglisty, deszczowy, wilgotny. Ale za to jak opisany!
    Tomasz Fiałkowski, „Tygodnik Powszechny”, T./ Nr 42 z dn. 11.10.23
  • John Cheever, Wizja świata
    John Cheever
    Wizja świata

    Zbiór – świetnie przełożony przez Krzysztofa Majera – zawiera w zasadzie crème de la crème krótkich próz Cheevera […]. Cheever był prozaikiem fenomenalnie czułym, mądrym i samoświadomym.
    Piotr Kofta, „Tygodnik Powszechny”, T./ Nr 42 z dn. 11.10.23
  • Agata Szydłowska, Futerał
    Agata Szydłowska
    Futerał

    „Jednym z większych zaskoczeń przy zbieraniu materiałów do książki było dla mnie, że – właśnie mimo trudnej sytuacji – ludzie działali bardzo sprawczo. Mieli silne przekonania o tym, jak chcieliby mieszkać, jak będzie im wygodnie, co im się podoba. Zwłaszcza moje rozmówczynie podkreślały, że często musiały zadowolić się czymś, co nie do końca odpowiadało ich wizji, ale one i tak ją realizowały. Jeśli zdobyte kafelki były brzydkie, to je przemalowywały itd. Imponująca była też odporność na próby narzucania wzorców dotyczących mieszkania” – mówi Agata Szydłowska, autorka Futerału, w rozmowie z Joanną Cieślą w nowym numerze tygodnika Polityka.

    polityka.pl
  • 30% rabatu na prozę!

    Z okazji premiery zbioru opowiadań Tove Jansson Kobieta, która pożyczała wspomnienia (tł. Justyna Czechowska) w dniach od 10 do 16 października kupicie książki prozatorskie z 30% rabatem. Rabat dotyczy książek papierowych i e-booków.

    Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej księgarni w alei Jana Pawła II 45a/56 (pon. – pt. 11-19, sob. 10-15).

    Tytuły objęte promocją:
  • Agata Szydłowska, Futerał
    Agata Szydłowska
    Futerał

    Jest zatem „Futerał” i solidną dawką wiedzy i punktem wyjścia do dalszych badań lub publikacji. Starszym przypomina dawne czasy, a młodym pokazuje różnice między poszczególnymi dekadami Polski Ludowej, traktowanej dziś często jako archetypiczny monolit. Wreszcie, ostatnie strony „Futerału” są wstępem do kolejnej ważnej opowieści. Ciekawie będzie przeczytać kiedyś podobnej jakości książkę o sposobach zamieszkania i urządzania się w minionych niemal trzydziestu pięciu potransformacyjnych latach.
    Jakub Głaz, architekturaibiznes.pl
  • John Cheever, Wizja świata
    John Cheever
    Wizja świata

    Opowiadania Cheevera z jednej strony spełniają kryteria czasopiśmienniczej konwencji, czyli prezentują scenki z życia klasy średniej, a z drugiej – jest w nich zawsze jakaś „przewrotka”, która budzi u czytelnika niepokój, czy rzeczywiście to, co widzi nie ma jakiegoś niepojącego podtekstu, czy nie prowadzi do zachowań odbiegających od normy.
    Leszek Bugajski, wprost.pl
  • John Cheever, Wizja świata
    John Cheever
    Wizja świata

    [Cheever] to piewca chropowatości i dziwactw, siewca pesymizmu, kronikarz małych historii. Mistrz Philip Roth nazwał go „realistą zaczarowanym” i nie ma w tym przesady, bo Cheever łączył reporterski słuch absolutny ze zdolnością widzenia „sunącego się po ziemi smoczego ogona”.
    Rafał Pikuła, „Przegląd”, T./ Nr 41 z dn. 09.10.23
  • John Cheever, Wizja świata
    John Cheever
    Wizja świata

    Skarb odkryty po latach […]. Zachwyt nad Cheeverem pojawił się natychmiast, gdy tylko zagłębiłem się w lekturę „Wizji świata”.
    Piotr Gociek, „Do Rzeczy”, T./ Nr 42 z dn. 09.10.23

Strona używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.