- „Ciałko” to również gorzka lekcja historii i przestroga - przed dyktaturą, systemową przemocą, dyskryminacją, patriarchatem [...]. Minimalistyczny, rzeczowy styl pisania autorki, bez sentymentalizmu, ckliwości i sensacji, pozostawia miejsce na refleksję.Katarzyna, wogrodzieliter.blogspot.com
- Proza Cheevera potrafi uwieść, jest świetnie napisana, często dowcipna. Są to opowiadania najwyższej próby, bo narracja każdorazowo wsysa w świat tych przedmieść, a niemal w każdej historii kryje się jakieś zwyczajne szaleństwo zwykłych ludzi.Piotr Kopka, literaturasautee.pl
- rdc.pl
Gościem audycji „Książka na ucho” był Michał Choiński, amerykanista, poeta, kierownik Zakładu Historii Literatury Amerykańskiej w Instytucie Filologii Angielskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Na antenie RDC opowiedział o fenomenie gatunku literackiego zwanego amerykańskim gotykiem oraz o prozie pisarzy reprezentujących literaturę Południa Stanów Zjednoczonych, m. in. o Carson McCullers, której tom opowiadań Komu ukazał się wiatr (tł. M. Kłobukowski) ukazał się naszym nakładem w tym roku. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy!
- Książka daje nam sporo rzetelnej wiedzy, ale też jest wielogłosem z epoki, bo autorka przytacza tu bardzo wiele opowieści ludzi, którzy w tamtych czasach żyli. […] Dzieło Agaty Szydłowskiej sporo mnie nauczyło, stało się trochę podróżą sentymentalną do czasów dzieciństwa, ale też jasnym przekazem, że teraz – mimo wszystko - mamy o niebo lepiej.sztukater.pl
- Opowieści o tym, czego nie widać, to nie tylko ciekawostki, wiedza i „gulity pleasure” w jednym. To zaginione szwy, wykrój rzeczywistości, która zapomina i własnych krawcach. […] warto więc już teraz ruszać z Aleksandrą Boćkowską w tę podróż na zaplecze kultury.Anna Petelenz, „Kraków”, M./ Nr 10 z dn. 10.23
- Książka Boćkowskiej wpisuje się zresztą w szersze zjawisko lewicowego dowartościowania pracy „w drugiej linii”, w zerwanie z mitem artysty – jedynego autora, czy mowa o reżyserze, czy o malarzu, czy muzyku. W uświadamianie społeczeństwa, a zatem i odbiorców kultury, o prekaryzacji i niegodnych płacach zawodów przecież niezbędnych dla tworzenia i dostępności oferty kulturalnej. […]. W czasach kapitalizmu zjadającego swój własny ogon poznanie głosu wszystkich osób zaangażowanych w kulturę jest wyrazem tak potrzebnej nam solidarności.Justyna Hanna Budzik, artpapier.com
- Książka porywa czytelnika swoim początkowym optymizmem i powodzeniem twórców Onecoina, by z czasem zasiać niepewność, a skończyć zderzeniem z rzeczywistością przynoszącą złość, rozpacz i bezsilność.Andrzej Cichorski, goodbuk.pl
- W swoim wspaniałym eseju Pobłocki pisze o zniewolonym człowieku, zatrzaśniętym pomiędzy koniecznością służenia i czapkowania możnym, a chęcią odwetu, z której zrodziła się rabacja galicyjska czy koliszczyzna.Jolanta Nabiałek, forsal.pl
- well.pl
„Najpierw przyjechałam tutaj na stypendium, żeby »wypróbować« przystawalność słowackiej kultury i języka do mojej osobowości no i cóż – pasowało jak ulał. Im dalej w las, im dłużej tutaj żyję, czuję, że moja tożsamość przestaje być polska, a zaczyna być bardziej uhorska – celowo nie używam terminu austro-węgierska. Teraz, kiedy piszę nową książkę, czuję jak bardzo się zmieniłam, jak odkleiłam się od polskości, jak odkleił się też mój język. Czuję, że się otworzyłam, w jakiś sposób uwolniłam się” — mówi Weronika Gogola, autorka książki Ufo nad Bratysławą, w rozmowie z Tomaszem Kobylańskim.
- O „Rzekach, których nie ma” można mówić w samych superlatywach, że to książka wyjątkowa, wysmakowana, oryginalna, ale przede wszystkim ważna.Tomasz Falba, „Polska na Morzu”, nr 9 (59) 2023
- radiokrakow.pl
W radiowej bibliotece Radia Kraków od 16 do 20 października o godz. 11:45 i 22:50 posłuchacie fragmentów książki Aleksandry Suławy Przy rodzicach nie parlować. O polskich powrotach z Francji. Czyta Lidia Bogaczówna.
Wspaniałe wieści!
Książka Tomasza Potkaja Akwarium. Opowieść o Związku Literatów Polskich w PRL-u została nominowana do Międzynarodowej Nagrody im. Witolda Pileckiego.
Serdecznie gratulujemy autorowi i trzymamy kciuki!- Byłoby znacznym uproszczeniem opatrzyć wielowątkową i oryginalną twórczość Angeli Carter dość wytartą etykietą z hasłem „realizm magiczny”. W opowiadaniach angielskiej pisarki można doszukać się znacznie więcej warstw: jednym z języków realizmu jest fantastyka, materializmowi towarzyszy cień perwersji, średniowieczne alegorie podszyte są libertyńskim śmiechem.Michał Trusewicz, „Odra”, M./ Nr 10 z dn. 10.23
- styl.interia.pl
„Choć dziś wielu uważa eugenikę za pseudonaukę, całkowicie skompromitowaną przez nazistów, niektóre jej postulaty przetrwały” – opowiada Kalina Błażejowska w rozmowie z Katarzyną Pruszkowską-Sokallą. Zachęcamy do lektury poruszającego wywiadu wokół reportażu o zapomnianej zagładzie chorych Bezduszni.
- Rzeczywistość, w której pojawia się „Wielki chłopak”, nie jest wesoła, raczej szara niż kolorowa, czasem wręcz przerażająca. Klimat? Mglisty, deszczowy, wilgotny. Ale za to jak opisany!Tomasz Fiałkowski, „Tygodnik Powszechny”, T./ Nr 42 z dn. 11.10.23
- Zbiór – świetnie przełożony przez Krzysztofa Majera – zawiera w zasadzie crème de la crème krótkich próz Cheevera […]. Cheever był prozaikiem fenomenalnie czułym, mądrym i samoświadomym.Piotr Kofta, „Tygodnik Powszechny”, T./ Nr 42 z dn. 11.10.23
- polityka.pl
„Jednym z większych zaskoczeń przy zbieraniu materiałów do książki było dla mnie, że – właśnie mimo trudnej sytuacji – ludzie działali bardzo sprawczo. Mieli silne przekonania o tym, jak chcieliby mieszkać, jak będzie im wygodnie, co im się podoba. Zwłaszcza moje rozmówczynie podkreślały, że często musiały zadowolić się czymś, co nie do końca odpowiadało ich wizji, ale one i tak ją realizowały. Jeśli zdobyte kafelki były brzydkie, to je przemalowywały itd. Imponująca była też odporność na próby narzucania wzorców dotyczących mieszkania” – mówi Agata Szydłowska, autorka Futerału, w rozmowie z Joanną Cieślą w nowym numerze tygodnika Polityka.
- [Różycki] niezwykle plastycznie, poetycko opisuje przestrzeń [wielkiej płyty] i wpisuje się w mitologie dzieciństwa. […] to poetyckość rodem z Brunona Schulza.Paulina Subocz-Białek, youtube.com
- Na szczególną uwagę zasługują relacje świadków i ocalonych. Wydawało się, że już ich nie ma, a nawet jeśli gdzieś są, to nie zechcą mówić. Tymczasem reporterskie śledztwo autorki uruchamia przeszłość. [...] Bardzo dobre.Bernadetta Darska, bernadettadarska.blogspot.com
30% rabatu na prozę!
Tytuły objęte promocją:Z okazji premiery zbioru opowiadań Tove Jansson Kobieta, która pożyczała wspomnienia (tł. Justyna Czechowska) w dniach od 10 do 16 października kupicie książki prozatorskie z 30% rabatem. Rabat dotyczy książek papierowych i e-booków.
Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej księgarni w alei Jana Pawła II 45a/56 (pon. – pt. 11-19, sob. 10-15).
- youtube.com
Zachęcamy do wysłuchania odcinku podcastu Podróż bez Paszportu, w którym wystąpiła Kalina Błażejowska, autorka reportażu Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych.
- Jest zatem „Futerał” i solidną dawką wiedzy i punktem wyjścia do dalszych badań lub publikacji. Starszym przypomina dawne czasy, a młodym pokazuje różnice między poszczególnymi dekadami Polski Ludowej, traktowanej dziś często jako archetypiczny monolit. Wreszcie, ostatnie strony „Futerału” są wstępem do kolejnej ważnej opowieści. Ciekawie będzie przeczytać kiedyś podobnej jakości książkę o sposobach zamieszkania i urządzania się w minionych niemal trzydziestu pięciu potransformacyjnych latach.Jakub Głaz, architekturaibiznes.pl
- Opowiadania Cheevera z jednej strony spełniają kryteria czasopiśmienniczej konwencji, czyli prezentują scenki z życia klasy średniej, a z drugiej – jest w nich zawsze jakaś „przewrotka”, która budzi u czytelnika niepokój, czy rzeczywiście to, co widzi nie ma jakiegoś niepojącego podtekstu, czy nie prowadzi do zachowań odbiegających od normy.Leszek Bugajski, wprost.pl
- [Cheever] to piewca chropowatości i dziwactw, siewca pesymizmu, kronikarz małych historii. Mistrz Philip Roth nazwał go „realistą zaczarowanym” i nie ma w tym przesady, bo Cheever łączył reporterski słuch absolutny ze zdolnością widzenia „sunącego się po ziemi smoczego ogona”.Rafał Pikuła, „Przegląd”, T./ Nr 41 z dn. 09.10.23
- Skarb odkryty po latach […]. Zachwyt nad Cheeverem pojawił się natychmiast, gdy tylko zagłębiłem się w lekturę „Wizji świata”.Piotr Gociek, „Do Rzeczy”, T./ Nr 42 z dn. 09.10.23