Czytać, dużo czytać to fantastyczne teksty, które tłumaczą nam, jakie rzeczy można robić z literaturą. O czytaniu krytycznym i o tym, dlaczego nie możemy żyć bez książek na podstawie lektury esejów Ryszarda Koziołka rozmawiają goście Nowego Tygodnika Kutluralnego.
Najnowszy zbiór esejów Ryszarda Koziołka to kolejna biblia dla czytelników. Czytać, dużo czytać udowadnia, dlaczego życie bez literatury jest uboższe, płytsze i niepełne. Autor bierze na warsztat zarówno teksty Marcina Lutra i Karola Darwina, jak i seriale, i współczesne narracje. Historyk literatury przekonuje, że niektórym nałogom warto ulegać, a każda przeczytana książka umożliwia nam sprawniejsze poruszanie się w świecie.
Dlaczego warto czytać książki Ryszarda Koziołka tłumaczy Paulina Wilk.- Książka Filipa Kalinowskiego jest świadectwem epoki hiphopowej ortodoksji.Łukasz Orbitowski, polskieradio24.pl
O tym, z czym związane są największe patologii polskiego rynku mieszkaniowego, z Łukaszem Drozdą, autorem książki Dziury w ziemi, rozmawiał Dawid Krawczyk.
- „Miasto zwane samotnością” to jedna z najlepszych książek, które czytałyśmy. I to nie jest kwestia tygodni, raczej miesięcy czy lat. Książka, w której opowieść o samotności, takiej zupełnie osobistej samotności autorki splata się z samotnością, której szuka na obrazach, w biografiach artystów i w tym co było. Kreśli obraz Nowego Jorku jaki widzi i czuje, i jaki zaklęty jest w obrazach.Niezła Sztuka, facebook.com
Gościem „Dzień dobry TVN” był Łukasz Drozda. Opowiedział w programie o polskiej patodeweloperce i swojej książce Dziury w ziemi.
Łukasz Drozda, autor książki Dziury w ziemi, w rozmowie z Piotrem Wróblewskim mówi: „Dziś branża tłumaczy, że buduje tak gęsto, ponieważ przepisy nie pozwalają na wyższe bloki. W innych miastach Europy Wschodniej buduje się nawet znacznie wyżej niż u nas. Kijów, w całości, wygląda jak rondo Wiatraczna. Zarówno jeśli chodzi o nieład przestrzenny, jak i o wysokość zabudowy. Nie wierzę, że gdyby deweloperzy na tych samych działkach mogli dostawić kolejne dziesięć pięter, to poluzowaliby gęstość tej zabudowy – oznaczałoby to dobrowolne wyrzeczenie się zysków”. Zachęcamy do lektury rozmowy.
Łukasz Drozda był gościem Grzegorza Sroczyńskiego na antenie radia TOK FM, gdzie opowiedział o swojej książce Dziury w ziemi.
„Nie tylko deweloperzy odpowiadają za patologie na rynku mieszkaniowym, to oczywiste. Ale skala ich nadużyć i wpływ na politykę mieszkaniową są niesłychane”. Z Łukaszem Drozdą, autorem Dziur w ziemi, w Gazecie Wyborczej rozmawiał Wojciech Szot.
- [...] książka, choć traktuje na ogół o rzeczach znanych, ukazuje je często z nieoczywistej strony i w zaskakujących kontekstach, przepuszczone przez Szczerkową wrażliwość i obserwacyjny zmysł.Wojciech Górecki, „Nowe Książki”, M./Nr 2 z dn. 02.23
- Książka Jakuba Szymczaka „Ja łebków nie dawałem” to niewygodna opowieść o powojennej pró bie oczyszczania diaspory - rozliczenia się z przypadkami kolaboracji wśród samych Żydów, przyczyniających się pośrednio do zbrodni na współbraciach.Agnieszka Gralewicz, „Nowe Książki”, M./Nr 2 z dn. 02.23
- „Dziewczynki” Weroniki Murek to niewielkich rozmiarów zbiór esejów, lekkich jak piórko, a zarazem niezwykle przenikliwych i genialnie napisanych. Autorka podąża za różnymi kulturowymi tropami, by przyjrzeć się figurze dziewczynki na przestrzeni wieków XIX, XX i XXI.Karolina Rychter, miesiecznik.znak.com.pl
Wydawnictwo Czarne na Poznańskich Targach Książki!
Zapraszamy na stoisko 28 w Pawilonie 8. Rabat targowy - 30%!
Gościem naszego stoiska będzie prof. Ryszard Koziołek.„Nie jest tak, że można zabić, potem w obliczu zagrożenia zadeklarować swoje nawrócenie, otrzepać rączki i żyć dalej w znakomitej kondycji” – mówi prof. Jacek Leociak w rozmowie z Martą Grzywacz. Polecamy lekturę najnowszego numeru Newsweek!
- Postaci z krwi i kości, świetny styl, duża przyjemność z lektury.„Głos Pomorza”, DZ./Nr 46 z dn. 24.02.23
- Lektura listów pisarki i Schwarzenbach, ale też transkrypcji z jej sesji psychoterapeutycznych (część majątku zapisała swojej terapeutce Mary) doprowadziły Shapland do interesujących odkryć. Pierwsze dotyczy innych ludzi. Drugie - samej siebie.Wojciech Szot, wyborcza.pl
- Shapland nie hamuje się i szuka w bibliotekach i zasobach archiwalnych dowodów na to, jaka była naprawdę McCullers, z jakimi problemami musiała się zmagać przez całe życie, skąd się brało jej zrozumienie dla rozmaitych odmieńców. I wreszcie, jak najważniejszą sprawę jej życia omijali przez lata ci, którzy o niej pisali.Leszek Bugajski, „Wprost”, T./Nr 9 z dn. 27.02.23
- Taka też jest ostatecznie ta książka - podzielona na małe, czasem kilkuzdaniowe rozdzialiki, nielinearna, otwarta, autotematyczna. Oddająca charakter mrówczej, długoletniej pracy na niejasnych zapiskach, fragmentach, taśmach, z których wycięto czyjeś niewygodne wypowiedzi. Staje się na naszych oczach wciąż na nowo.Monika Ochędowska, „Książki Magazyn do czytania”, Nr 1 z dn. 02.23
- W „Mojej autobiografii Carson McCullers” dostajemy rzetelną biografię, dobrze osadzoną w czasach i kontekstach społecznych, nie tylko związanych z widocznością i akceptacją osób nieheteronormatywnych i ich związków.Olga Wróbel, empik.com
- W ośmiu erudycyjnych esejach [Laing] własne odczucia i obserwacje filtruje przez biografie artystów, którzy w swojej twórczości mierzyli się z tym tematem [samotności]. […]. Próbując poskładać swoje życie, Olivia Laing przy okazji dała nam książkę świetnie udokumentowaną, ale też pełną emocji i szczerą.„Press”, Nr 3 z dn. 03.23
„Bez zmiany u podstaw, czyli wzięcia przynajmniej części odpowiedzialności za sytuację mieszkaniową przez państwo, nie rozwiążemy problemu. Inne podejście to wiara w magię” – mówi Łukasz Drozda, autor książki Dziury w ziemi, w rozmowie z Łukaszem Rogojszem.
- „Plon” jest powieścią unikatową i wielowymiarową, której melancholijny, a jednocześnie potężny wydźwięk towarzyszy Czytelnikowi od pierwszej do ostatniej strony.Beata Szwajdych, kulturalnemedia.pl
- To hołd złożony rdzennym mieszkańcom Australii, ich tradycjom i więziom. To też opowieść o powrocie do domu i porządkowaniu spraw. [...] Ale głównie jest to historia o przemocy, która nigdy nie ustępuje, która jest jak zamknięte koło, z którego nie można uciec.Kinga Kolenda, lubimyczytac.pl
30% rabatu na książki o rodzinnych historiach!
Z okazji premiery książki Eduardo Halfona Klasztor. Żałoba (tł. Tomasz Pindel) w dniach od 28 lutego do 6 marca kupicie wybrane książki o historiach rodzinnych z 30% rabatem.
Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej księgarni w alei Jana Pawła II 45a/56 (pon. – pt. 11-19, sob. 10-15).
Rabat dotyczy książek papierowych oraz e-booków.Zachęcamy do obejrzenia rozmowy z Agnieszką Metelską, autorką książki o Halinie Konopackiej Złota.