- To jest bardzo ciekawa proza, gęsta poetycko od różnego rodzaju metafor, przymiotników […]. Z drugiej strony nie boi się potocyzmów i wyrazów mniej poważnych i mniej poważanych.Już tłumaczę, open.spotify.com
Napisz opowiadanie i wygraj publikację na łamach dwutygodnik.com!
Z okazji planowanego na 18 listopada minifestiwalu opowiadań wspólnie z Państwowym Instytutem Wydawniczym i dwutygodnik.com zapraszamy do udziału w literackim konkursie.
Nagrodą główną będzie publikacja na łamach magazynu, przygotowaliśmy również upominki książkowe.
Szczegóły znajdziecie na stronie z regulaminem.
Powodzenia!
- Carter uwodzi językiem, usypiając naszą czujność, jednak cały czas wie, dokąd zmierza, i tylko czytelnicy niczego się nie spodziewają.Michał Wnuk, lubimyczytac.pl
Beata Dżon-Ozimek i Michał Olszewski byli gośćmi Macieja Zakrockiego w radiu TOK FM, gdzie porozmawiali o książce Ptaki krzyczą nieustannie.
Gorąco zachęcamy do wysłuchania zapisu rozmowy z Aleksandrą Boćkowską, która odbyła się w ramach premierowego spotkania na Goyki 3 w Sopocie. Spotkanie prowadziła Marta Szadowiak.
O dorastaniu na wyspie Wolin oraz o lokalnej tożsamości, w rozmowie z Kają Puto, opowiedział Piotr Oleksy, autor książki Wyspy odzyskane.
- „Wasilewska. Czarno-biała” to zgrabnie napisany reportaż o Wandzie Wasilewskiej. Polecam wszystkim zainteresowanym historią polskiego komunizmu.Wojciech Sobański, lubimyczytac.pl
Piotr Lipiński był gościem Drozdowiska, gdzie opowiedział o swojej najnowszej książce Wasilewska. Czarno-biała. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy!
- Choć nie brakuje tu wspomnień, mamy do czynienia z nowatorską opowieścią o mieszkaniu, obiekcie troski i zaradności Polaków.„Show”, DT./ Nr 19 z dn. 18.09.23
- Piotr Lipiński przywraca pamięć o niej [Wasilewskiej], ale nie w takiej wersji, jaką Wasilewska by chciała. Bo okazuje się, że twarda komunistka, utrwalaczka reżimu, wyrastała w polskim inteligenckim domu. Jako nastolatka pisała wiersze, wychowywana była w nienawiści do Rosji i kulcie Józefa Piłsudskiego, ulubieńca jej ojca Leona, ministra spraw zagranicznych w rządzie Jędrzeja Moraczewskiego. Lipiński przedstawia jej drogę ku radykalizacji, aż do apogeum zdrady, kiedy po ataku ZSRR na Polskę w 1939 r. została deputowaną sowieckiej Rady Najwyższej. Ale idzie także dalej, ku upadkowi jej politycznej kariery. Prowadzi czytelnika przez studium tej interesującej, choć bezwzględnej i okrutnej postaci, szukając jednocześnie odpowiedzi na pytanie, co kierowało jej wyborami.Mariusz Nowik, newsweek.pl
- U jednych ta książka wywoła nostalgię, innych zaskoczy, a wielu z pewnością rozbawi. Agata Szydłowska w niecodzienny sposób spogląda na społeczną historię socjalistycznej Polski. Zagląda do PRL-owskich mieszkań, analizuje ich wnętrza, patrzy na meblościanki, półkotapczany, samodzielnie sklecane regały czy meble podlegające kanonom całkiem niebanalnego ówczesnego polskiego wzornictwa.Mariusz Nowik, newsweek.pl
Agata Szydłowska, autorka Futerału, w rozmowie z Wprostem mówi: „W źródłach dotyczących PRL-u mamy mało wzmianek o relacjach klasowych, bo przecież oficjalnie społeczeństwo było wtedy bezklasowe – ale przecież ten motyw przewija się bardzo mocno. Mowa więc głównie o grupach zawodowych: robotnikach, inteligencji, pracownikach umysłowych... W badaniach historycznych zawsze widać, że najłatwiej dojść do głosu dominującej grupie, chociaż PRL akurat obfitował np. w ludowe pamiętnikarstwo. Mimo to i tak najczęściej słyszymy eksperckie pouczania kierowane w stronę tych, którzy »nie umieli mieszkać«”.
O tym, jak pracuje się za kulisami kultury, z Aleksandrą Boćkowską, autorką książki To wszystko nie robi się samo, rozmawiała Nikolina Zielińska. Zachęcamy do wysłuchania audycji!
„Ogromną radość daje robienie tego, co uważa się za ważne. A czymś takim była dla mnie sprawa odnalezienia żydowskich dzieci, których szukał po wojnie Lejb Majzels” – mówi Anna Bikont o pracy nad Ceną, za którą otrzymała nominację do Nagrodi Literackiej Nike. Z autorką rozmawiał Michał Nogaś.
- W książce „Ptaki krzyczą nieustannie” Beata Dżon-Ozimek i Michał Olszewski zajmują się nie tylko biografią Günthera Niethammera, ale też innych niemieckich naukowców oraz polskich więźniów obozu Auschwitz-Birkenau. Pokazali losy bohaterów, konformistów i zbrodniarzy.Józef Krzyk, katowice.wyborcza.pl
- Bánk opisuje w niej szpitalną odyseję, wysiłek całej rodziny, by ulżyć ojcu w cierpieniu, targające nią sprzeczne emocje – od nadziei do rezygnacji, ale także obrazy szczęśliwych chwil spędzanych w przeszłości w czasie wakacji na Węgrzech, pogodną melancholię węgierskiej prowincji i magię przedmiotów oraz wspomnień związanych z bliskimi, które są w stanie ożywiać umarłe światy.Piotr Kieżun, kulturaliberalna.pl
- „Śmierć przychodzi nawet latem” jest jedną z piękniejszych książek o odejściu rodzica.Natalia, instagram.com
- Czuła, delikatna, autobiograficzna proza.Dominika, instagram.com
30% rabatu na klasykę literatury!
Z okazji premiery zbioru opowiadań Johna Cheevera Wizja świata (tł. Krzysztof Majer) w dniach od 19 do 25 września kupicie klasykę literatury światowej z 30% rabatem. Rabat dotyczy książek papierowych oraz e-booków.
Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej księgarnia w alei Jana Pawła II 45a/56 (pon. – pt. 11-19, sob. 10-15).
- „Śmierć przychodzi nawet latem” Zsusy Bánk to książka, którą powinien przeczytać każdy, kto próbuje poradzić sobie z odejściem kogoś bliskiego. To intymny pamiętnik córki żegnającej ojca i warto po niego sięgnąć, by stwierdzić, że śmierć kochanego rodzica w każdym zostawia pustkę i rozpacz.Anna Kazior, writerat.pl
Aż dwa nasze tytuły znalazły się na długiej liście Nagrody Conrada!
Jurorzy postanowili wyróżnić Białe noce Urszuli Honek oraz Zaklinanie węży w gorące wieczory Małgorzaty Żarów. Obu pisarkom serdecznie gratulujemy i trzymamy kciuki!
- „Jak kochać własną córkę” to historia bardzo intymna, ale i emocjonalna. Wciągająca i druzgocąca jednocześnie.Martyna Kucybała, kacikpopkultury.pl
- Opowieść porusza i wzrusza, ale odkrywa przed czytelnikiem możliwość godzenia się ze stratą.Dominika Fijał, dofi.com.pl
- To jest książką, która reprezentuje bardzo istotny nurt bardzo żywy w naszym reportażu. […] Chodzenie po szczelinach naszej przeszłości.Paulina Wilk, Radio 537
„Łazienka była najbardziej wstydliwym pomieszczeniem w domu nie tylko dlatego, że robiło się w niej »wstydliwe« rzeczy. Ludzie mieli też najmniejszy wpływ na jej wygląd i bardzo niski poziom cywilizacyjny. Dziś łazienka i kuchnia to są najważniejsze pomieszczenia w domu – robimy je w pierwszej kolejności i chwalimy się nimi. Można długo spać na rzuconym na podłogę materacu, ale kuchnia i łazienka muszą być. W PRL-u było odwrotnie” — mówi Agata Szydłowska, autorka Futerału, w rozmowie z Pauliną Dudek dla weekend.gazeta.pl.