Jak wyglądała praca nad projektem Nieprzezroczyste i jaką drogę autorka odbyła, by do niego „dotrzeć”, co dla niej w jej pracy jest najważniejsze i ile zawdzięcza swojej wcześniejszej działalności, w tym Wędrownemu Zakładowi Fotograficznemu Michałowi Nogasiowi w Radiu Nowy Świat opowiada Agnieszka Pajączkowska.
Agnieszka Pajączkowska, autorka książki Nieprzezroczyste, na pytanie, czy fotografia chłopska istnieje, na łamach Wysokich Obcasów odpowiada: „Tak, jeśli zdefiniować ją jako zdjęcia, które powstawały na potrzeby osób wywodzących się z klasy chłopskiej – najpierw na ich zamówienie, za ich pieniądze, a potem także należącymi do nich aparatami. Powstawała z rąk osób, które wywodzą się ze wsi, które mają chłopskie korzenie. To mógł być gospodarz, ale też wykształcony na nauczyciela syn z chłopskiej rodziny, najczęściej mężczyzna – zmyślny, ze smykałką, z zainteresowaniami wykraczającymi poza pracę na roli”.
- Jeśli chcesz wiedzieć, czym zajmuje się montażysta, realizator dźwięku, menadżer muzyków […] oraz wielu innych specjalistów, to zapraszam Cię do lektury […]. Otworzyła mi ona oczy na zaplecze kultury i pokazała osoby, dzięki którym my możemy zatopić się w pełni w kulturze. Jestem nią zachwycona.Joanna Cieszyńska, sztukazapisana.pl
- „Ciałko. Hiszpania kradnie swoje dzieci ”to nieprzeciętnie poruszający reportaż.Monika Jasek-Kryśka, zcyklu.pl
- O braku wiedzy, z którego bierze się strach. O strachu, z którego rodzi się nietolerancja. O nagonce na gejów, wykluczeniu i braku dialogu. O rozpaczy i nadziei. Brzmi jak historia współczesna? Nie, to reportaż […] o początkach HIV w Polsce, czyli w połowie lat 80-tych i nieco później. Bardzo wciągnęła mnie ta książka.Jacek Hołub, instagram.com
O dramatycznych nieraz historiach Polaków, którzy sto lat temu zdecydowali się pojechać do pracy do Francji, a potem wrócili do kraju, z Aleksandrą Suławą rozmawiał Witold Sułek. Polecamy rozmowę z autorką książki Przy rodzicach nie parlować.
- W obrazach, które kreśli Taina Tervonen jej rola jako twórczyni filmów dokumentalnych jest szczególnie widoczna. Towarzyszy swoim rozmówcom w praktycznie niewidzialny sposób, kreując jednocześnie kolejne sugestywne sceny.Urszula Gala, nakanapie.pl
„Nie doświadczyliśmy tej epidemii w takim stopniu jak świat zachodni [...]. Nastąpiła […] amnezja, pewne wyparcie tematu, być może dlatego, że ta epidemia się w Polsce nie rozwinęła się na tyle by zajmować nam uwagę.” – o tym co zaskoczyło Bartosza Żurawieckiego w pracy nad książką Ojczyzna moralnie czysta opowiada w rozmowie z Mike'em Urbaniakiem.
Czego trzeba, żeby zbudować Nowy Uzbekistan? Agnieszka Pikulicka-Wilczewska gościła w podkaście Podróż bez Paszportu.
- Spomiędzy pięknego (i niedostępnego) polskiego wzornictwa oraz znienawidzonych meblościanek wyłania się opowieść o potwornej, powojennej biedzie, bezdomności i tułaczce. I jak refren powraca słowo „brak”.Ewa Buszac-Piątkowska, szczecinczyta.pl
- Tomasz Różycki […] pisze, że [książka] powstała w miesiąc, czyli w osobistym odczuciu w okamgnieniu. Ja przeczytałam ją w transie, zarywając noc. […] Jego proza poetyckość ma we krwi.Anna Kiełczewska, „Magazyn Literacki Książki”, M./ Nr 9 z dn. 09.23
„Nikt by się w PRL-u nie odważył moralizować na temat złego gustu klasy ludowej – a jednak inteligentom łatwo przychodziło krytykowanie stylu życia robotnika” – mówi Agata Szydłowska w rozmowie z Dwutygodnikiem, poświęconej jej książce Futerał.
Z Anną Bikont o jej najnowszej książce Nigdy nie byłaś Żydówką rozmawiał Mike Urbaniak: „Słuchałam wielu, bardzo wielu historii, czytałam książki, dokumenty i podążałam za historiami, które mnie najbardziej poruszyły. Nie wybieram bohaterów pod tezę czy uogólnienie. Nie próbuję dobrać żadnych proporcji, że tu jedna dziewczynka jest w rękach dobrych, ratujących ją Polaków, a druga wpada w ręce szmalcowników. W każdym przypadku coś w danej postaci mnie zafrapowało”.
- Piotr Lipiński w biografii Wandy Wasilewskiej płynnie i ciekawie opisuje koleje losu najbardziej znanej polskiej komunistki [...]. Ma dużą wprawę w pisaniu popularyzatorskich biografii komunistów – pisał już o Bierucie, Cyrankiewiczu i Gomułce. Wyciąga z szafy polskiej historii postaci cokolwiek przykurzone, otrzepuje je i ukazuje w świetle dzisiejszych interpretacji. Podobnie uczynił z Wasilewską.Andrzej Brzeziecki , wyborcza.pl
- To nie tylko książka dla miłośników sztuki oraz wydarzeń kulturalnych, ale również tych, którzy chcą posłuchać o prawdziwej miłości do swojej pracy, nawet jeśli czasami bywa ciężko.Martyna Kucybała, kacikpopkultury.pl
- To niewygodna książka, która zadaje niewygodne pytania o naturę zła.„Dziennik Polski”, DZ./ Nr 256 z dn. 03.11.23
- Z jednej strony książka przedstawia fakty dotyczące podwójnych morderstw oraz podjętych działań policji i prokuratury, a z drugiej osobiste zaangażowanie autorów w sprawę i ich punkt widzenia. Preston i Spezi opisują pomyłki i porażki organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, niesłuszne oskarżenia oraz to, jak sami stali się ofiarami nękania przez włoską prokuraturę.Filia nr 13 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Katowicach, facebook.com
- Tym, co dla mnie stanowi ogromną wartość „Bękartów” jest fakt, że autor nie skupia się w nich wyłącznie na przedstawicielach tzw. Wielkiej Czwórki, a nawet, jak mam wrażenie, koncentruje się na nich w nieco mniejszym stopniu. Dużo miejsca poświęca za to Mudhoney, Screaming Trees oraz wydarzeniom poprzedzającym „wielki boom”.thesuperunknown.pl
- Cheever bowiem jak nikt inny – z humorem, a zarazem – pesymizmem, potrafi sportretować paradoksy ludzkiego istnienia. Nudę, rozpacz okrasza humorem, a w jego opowiadaniach życie to nierozerwalne połączenie cierpienia i radości.Gosia Walendowska, hygge-blog.com
„Powiedziałbym, że stosunek Abruzyjczyków do Rzymu jest niejednoznaczny. Z jednej strony Rzym jest im bliski, bo pod koniec dziewiętnastego wieku kilkadziesiąt tysięcy Abruzyjczyków emigrowało do Wiecznego Miasta w poszukiwaniu pracy. Największa społeczność postimigrancka, która mieszka w Rzymie, to właśnie Abruzyjczycy. […] zawsze trochę narzekają trochę na rzymski chaos, ale ostatecznie jest to dla nich miasto ważne, istotne, ciekawe i dające życie”. Z Piotrem Kępińskim, autorem W cieniu Gran Sasso, rozmawiała Marta Wiśniewska.
- W „Mieście zwanym samotnością” wchodzimy do przepełnionych nostalgią obrazów Edwarda Hoppera, zaglądamy do The Factory Andy’ego Warhola czy grzebiemy w dzieciństwie Davida Wojnarowicza, szukając źródeł samotności.„Good Modlin”, M./ Nr 36 z dn. 10.23
- Bogactwo treści, rzetelny research, sprawne operowanie językiem, zwracanie uwagi na „białe plamy” swojej opowieści sprawiają, że nie mam najmniejszych wątpliwości, że „Imperium bólu” stanowić będzie „coś w rodzaju mapy dla przyszłych dziennikarzy i badaczy”, tak jak życzyłby sobie tego Keefe. Pozostaje jedynie żywić nadzieję, że Sacklerów, baronów przemysłu farmaceutycznego, dosięgnie surowa ręka Temidy, a ofiary kryzysu opioidowego nareszcie zaznają sprawiedliwości.Marcin Gęsiarz, instytutsprawobywatelskich.pl
- […] „Idzie tu wielki chłopak” to literatura najwyższej próby. Warto czytać ten niewielkich rozmiarów zbiór niespiesznie, żeby w pełni się nim rozsmakować.Agnieszka Rzonca, miesiecznik.znak.com.pl
- Miriam Toews udało się uchwycić nie tylko specyfikę egzystencji kobiet w autorytarnej i pełnej przemocy wspólnocie, ale także pokazać metody psychicznej samoobrony i wsparcia funkcjonujące wewnątrz środowiska mieszkanek osady.Ewa Glubińska, szuflada.net