W radiowej bibliotece Radia Kraków od 16 do 20 października o godz. 11:45 i 22:50 posłuchacie fragmentów książki Aleksandry Suławy Przy rodzicach nie parlować. O polskich powrotach z Francji. Czyta Lidia Bogaczówna.
Wspaniałe wieści!
Książka Tomasza Potkaja Akwarium. Opowieść o Związku Literatów Polskich w PRL-u została nominowana do Międzynarodowej Nagrody im. Witolda Pileckiego.
Serdecznie gratulujemy autorowi i trzymamy kciuki!- Byłoby znacznym uproszczeniem opatrzyć wielowątkową i oryginalną twórczość Angeli Carter dość wytartą etykietą z hasłem „realizm magiczny”. W opowiadaniach angielskiej pisarki można doszukać się znacznie więcej warstw: jednym z języków realizmu jest fantastyka, materializmowi towarzyszy cień perwersji, średniowieczne alegorie podszyte są libertyńskim śmiechem.Michał Trusewicz, „Odra”, M./ Nr 10 z dn. 10.23
„Choć dziś wielu uważa eugenikę za pseudonaukę, całkowicie skompromitowaną przez nazistów, niektóre jej postulaty przetrwały” – opowiada Kalina Błażejowska w rozmowie z Katarzyną Pruszkowską-Sokallą. Zachęcamy do lektury poruszającego wywiadu wokół reportażu o zapomnianej zagładzie chorych Bezduszni.
- Rzeczywistość, w której pojawia się „Wielki chłopak”, nie jest wesoła, raczej szara niż kolorowa, czasem wręcz przerażająca. Klimat? Mglisty, deszczowy, wilgotny. Ale za to jak opisany!Tomasz Fiałkowski, „Tygodnik Powszechny”, T./ Nr 42 z dn. 11.10.23
- Zbiór – świetnie przełożony przez Krzysztofa Majera – zawiera w zasadzie crème de la crème krótkich próz Cheevera […]. Cheever był prozaikiem fenomenalnie czułym, mądrym i samoświadomym.Piotr Kofta, „Tygodnik Powszechny”, T./ Nr 42 z dn. 11.10.23
„Jednym z większych zaskoczeń przy zbieraniu materiałów do książki było dla mnie, że – właśnie mimo trudnej sytuacji – ludzie działali bardzo sprawczo. Mieli silne przekonania o tym, jak chcieliby mieszkać, jak będzie im wygodnie, co im się podoba. Zwłaszcza moje rozmówczynie podkreślały, że często musiały zadowolić się czymś, co nie do końca odpowiadało ich wizji, ale one i tak ją realizowały. Jeśli zdobyte kafelki były brzydkie, to je przemalowywały itd. Imponująca była też odporność na próby narzucania wzorców dotyczących mieszkania” – mówi Agata Szydłowska, autorka Futerału, w rozmowie z Joanną Cieślą w nowym numerze tygodnika Polityka.
- [Różycki] niezwykle plastycznie, poetycko opisuje przestrzeń [wielkiej płyty] i wpisuje się w mitologie dzieciństwa. […] to poetyckość rodem z Brunona Schulza.Paulina Subocz-Białek, youtube.com
- Na szczególną uwagę zasługują relacje świadków i ocalonych. Wydawało się, że już ich nie ma, a nawet jeśli gdzieś są, to nie zechcą mówić. Tymczasem reporterskie śledztwo autorki uruchamia przeszłość. [...] Bardzo dobre.Bernadetta Darska, bernadettadarska.blogspot.com
30% rabatu na prozę!
Z okazji premiery zbioru opowiadań Tove Jansson Kobieta, która pożyczała wspomnienia (tł. Justyna Czechowska) w dniach od 10 do 16 października kupicie książki prozatorskie z 30% rabatem. Rabat dotyczy książek papierowych i e-booków.
Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej księgarni w alei Jana Pawła II 45a/56 (pon. – pt. 11-19, sob. 10-15).
Zachęcamy do wysłuchania odcinku podcastu Podróż bez Paszportu, w którym wystąpiła Kalina Błażejowska, autorka reportażu Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych.
- Jest zatem „Futerał” i solidną dawką wiedzy i punktem wyjścia do dalszych badań lub publikacji. Starszym przypomina dawne czasy, a młodym pokazuje różnice między poszczególnymi dekadami Polski Ludowej, traktowanej dziś często jako archetypiczny monolit. Wreszcie, ostatnie strony „Futerału” są wstępem do kolejnej ważnej opowieści. Ciekawie będzie przeczytać kiedyś podobnej jakości książkę o sposobach zamieszkania i urządzania się w minionych niemal trzydziestu pięciu potransformacyjnych latach.Jakub Głaz, architekturaibiznes.pl
- Opowiadania Cheevera z jednej strony spełniają kryteria czasopiśmienniczej konwencji, czyli prezentują scenki z życia klasy średniej, a z drugiej – jest w nich zawsze jakaś „przewrotka”, która budzi u czytelnika niepokój, czy rzeczywiście to, co widzi nie ma jakiegoś niepojącego podtekstu, czy nie prowadzi do zachowań odbiegających od normy.Leszek Bugajski, wprost.pl
- [Cheever] to piewca chropowatości i dziwactw, siewca pesymizmu, kronikarz małych historii. Mistrz Philip Roth nazwał go „realistą zaczarowanym” i nie ma w tym przesady, bo Cheever łączył reporterski słuch absolutny ze zdolnością widzenia „sunącego się po ziemi smoczego ogona”.Rafał Pikuła, „Przegląd”, T./ Nr 41 z dn. 09.10.23
- Skarb odkryty po latach […]. Zachwyt nad Cheeverem pojawił się natychmiast, gdy tylko zagłębiłem się w lekturę „Wizji świata”.Piotr Gociek, „Do Rzeczy”, T./ Nr 42 z dn. 09.10.23
- Czytałam z przekonaniem, że gdyby taka książka powstała 10 lat wcześniej niż powstała, mogłaby być iskrą zapalającą jakiś lont. Po 2018 roku, jestem o tym przekonana, firmy i instytucje nadal eksploatują osoby zatrudnione w ochronie, przy sprzątaniu czy na kasach w supermarketach. Choć, mam taką nadzieję, dzisiaj pracownicy i pracownice mają więcej narzędzi, żeby bronić się przed wyzyskiem.Jolanta Nabiałek, forsal.pl
Aleksandra Boćkowska gościła w audycji Cezarego Polaka, gdzie opowiedziała o kulisach pracy w kulturze i swojej najnowszej książce To wszystko nie dzieje się samo.
Wspaniałe wieści!
Urszula Honek zdobyła Nagrodę im. Kościelskich za zbiór opowiadań Białe noce.
Serdecznie gratulujemy autorce!- Bolesny, szczery i poruszający, a jednocześnie niezwykle ważny i potrzebny reportaż. Wartościowa literatura faktu, która pozwala wiedzieć i rozumieć więcej. Polecam!Katarzyna, wogrodzieliter.blogspot.com
Kim jest kelinka? O kim nie wolno pisać uzbeckim dziennikarzom? Czy Uzbekistanowi udało się pokonać demony autorytaryzmu? O tym Patryk Rabiega rozmawiał z Agnieszką Pikulicką-Wilczewską — reporterką, korespondentką agencji Reutera i autorką książki Nowy Uzbekistan.
- Napisane z pewnością siebie, z elegancją własnego »Bogdałowego« języka, nie sposób się od tych opowiadań odkleić.Szymon Kloska, Nowy Tygodnik Kulturalny, youtube.com
- Chyba nie ma lepszej pory niż jesień na przenoszenie się do innych światów. Możliwość taką daje nam właśnie „Miasto zwane samotnością. O Nowym Jorku i artystach osobnych” Olivii Laing. Książka ta jest faktycznie bardziej o artystach urzędujących w kultowym mieście, a nie o nim samym. Kto jednak tworzy charakter miejsc, jeżeli nie jego mieszkańcy?anywhere.pl
- Piotr Lipiński, reporter podejmujący tematy naszych dziejów najnowszych, dementuje legendę, jakoby w II Rzeczpospolitej spotkały [Wasilewską] represje. […] Autor docieka również, dlaczego po zakończeniu II wojny światowej Wasilewska nie powróciła do Polski. To jeden z jej wielkich sekretów. Czy z czasem czuła się coraz gorzej wśród polskich komunistów? Czyżby była dla nich zbyt wielkim ciężarem, ponieważ symbolizowała bezgraniczne oddanie Stalinowi? Bo przecież polscy komuniści po wojnie próbowali przedstawiać się jako niezależni. A może pozostała w ZSRR za sprawą swego trzeciego i ostatniego męża, Ołeksandra Kornijczuka, twórcy ukraińskiego socrealizmu, polityka wysokiego szczebla? W Polsce nie odgrywałaby żadnej roli. Natomiast w Związku Radzieckim wciąż mogła liczyć na różne przywileje.Tomasz Zbigniew Zapert, rynek-ksiazki.pl
- Książka Keefe’a w fascynujący sposób relacjonuje walkę najlepszych prawników wynajętych przez rodzinę Sacklerów o uchronienie ich przed odpowiedzialnością. […] Warto przeczytać książkę „Imperium bólu”, żeby zrozumieć, jak działa amerykański mechanizm dążenia do zysku i jakie utrudnienia napotyka prawo przy próbach jego zahamowania. Ten gruby tom czyta się jak najlepszy kryminał.„High Living”, M./ Nr 7 z dn. 09.23
- Piękna książka o miłości, Ameryce i o szaleństwie.Andrzej Stasiuk, facebook.com