Duchy Nowego Jorku

Duchy Nowego Jorku

Premiera
17 stycznia 2024

Jim Lewis, Duchy Nowego Jorku
Jim Lewis, Duchy Nowego Jorku

Kup książkę
49,90 zł
41,92 zł
Wydanie I・Okładka miękka, ze skrzydełkami
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 34,93 zł
Kup e-book
39,90 zł
31,92 zł
Duchy Nowego Jorku・Wydanie I・MOBI, EPUB
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 27,93 zł
Dostawa od:
Kurier
11,79 zł
paczkomat
12,70 zł
poczta
12 zł
odbiór osobisty (Warszawa)
0 zł
pliki
0 zł

W migotliwym Nowym Jorku Jima Lewisa pełno jest duchów. Upiory niespełnionych miłości, zjawy osamotnienia, widma minionych zdarzeń. Pulsująca metropolia przytłacza, a przeplatające się historie napełniają niepokojem. Bohaterowie są zarazem wyczerpani kłótliwym miastem i zakochani w nim bez pamięci.

Postaci u Lewisa jest wiele: ich początkowo niezwiązane losy zaczynają się coraz mocniej splatać, a nad ich historiami gęstnieje apokaliptyczny duch – kolejny z nowojorskich upiorów. Pojedyncze opowieści mają jeszcze jeden wspólny mianownik: jesteśmy połączeni w naszej samotności, zawiedzionych uczuciach, tęsknocie. A gdy już zdaje się, że miasto opanowała wieczna ciemność, za jednym z bohaterów powtarzamy z ulgą i uśmiechem: to tylko awaria prądu. 


  • Kto choć raz w życiu był w Nowym Jorku, przyzna, że Lewis doskonale oddaje charakter miasta – jego piękno, rytm, rozedrganie, szum, nieustanne odradzanie się. I że tym, co łączy wielu mieszkańców jednej z największych metropolii świata, jest dojmujące poczucie samotności, którego wszelkie poziomy udało się pisarzowi opisać w sposób godny pozazdroszczenia. A kto nie chodził jeszcze ulicami Manhattanu czy Brooklynu, zrozumie po lekturze, dlaczego Nowy Jork jest miastem trudnym do uchwycenia i opisania, dlaczego przyciąga i odpycha, dlaczego opanowały go duchy, które w ogromnym stopniu świadczą o jego wyjątkowości.

    Michał Nogaś
  • Mocny literacki głos.

    Jeffrey Eugenides
  • Jim Lewis widzi jak fotograf i pisze jak anioł zemsty.

    Sally Mann
  • Cudowna opowieść, której fraza błyszczy jak chodnik po deszczu. [...] Właśnie tak – pomyślałem – dokładnie tak wygląda życie w Nowym Jorku.

    „New York Times Book Review”
  • Sieć połączonych historii tak przesiąkniętych miastem, w którym rozgrywa się akcja, że nie mogłyby się dziać nigdzie indziej.

    „San Francisco Chronicle”
  • Mistrzowski gobelin utkany z losów niedoskonałych i wrażliwych nowojorskich dusz, osadzony na tle miasta, które jest kalejdoskopowe, sprzeczne, halucynacyjne, żarliwie pożąda, ale też żarliwie się broni.

    Richard Price
  • „Duchy Nowego Jorku” to skomplikowany gąszcz trajektorii życia i dogłębnie przejmująca opowieść.

    Jardine Libaire
  • Lewis jest mistrzem w tworzeniu rozbudowanych postaci uchwyconych w różnych momentach czasu. […] Liryczna narracja nieustannie wciąga, zwłaszcza gdy epizodyczne wątki zaczynają się splatać.

    „Booklist”
  • Czyta się jak literacką wersję filmu Kolacja z Andrzejem. […] Styl jest piękny i wyrazisty, autor zaś ma wspaniałe oko do szczegółów.

    „Kirkus Reviews”

  • Jeżeli Nowy Jork zmienilibyśmy na Dublin, to Jima Lewisa i jego „Duchy Nowego Jorku” najłatwiej byłoby porównać do „Ulissesa” Jamesa Joyca. Tutaj jednak strumień świadomości jest strumieniem wszech-świadomości, a zamiast jednego zagubionego bohatera, mamy całą grupę ekscentryków bacznie obserwowanych przez duchy przeszłości. Ta książka ma w sobie pierwiastek nie tylko modernizmu literackiego, lecz współgra też z filozofią nieustającej pracy miasta.

  • […] miasto jest nie tylko tłem wydarzeń, ale i jednym z pełnoprawnych bohaterów. […] Ma swój rytm, dźwięki i zapachy. Ma swoją historię i ludzi, którzy choćby byli tam tylko przez chwilę, stają się jej częścią.

    Joanna Wróżyńska, „Gazeta Wyborcza Wysokie Obcasy”, Nr 1 z dn. 13.01.24
  • […] to właśnie miasto urasta u Lewisa do rangi głównego protagonisty. To jego rozedrgany rytm organizuje fabułę, to jego pejzaże odpowiadają stanowi psychicznemu bohaterów. To miasto żyje wraz z jego mieszkańcami, a oni nie opuszczają go nawet po śmierci, bo przecież „w Nowym Jorku nikt nie umiera, nie zostawiając po sobie zjawy”. Brzmi to jak paradoks, ale Lewisowi udało się uchwycić nieuchwytność Nowego Jorku.

  • „Duchy Nowego Jorku” zdecydowanie należą do literackiej awangardy. Choć przez swoją wielowątkowość i celowy chaos narracyjny książka może wydawać się trudna w lekturze, zachęcam do zmierzenia się z tą gęstą, duszną, odsłaniającą tę brudniejszą część Nowego Jorku i zakamarków ludzkiej duszy opowieścią.

  • […] niezwykle klimatyczna opowieść. […] warto […] czytać powoli, z należytą uwagą. Wtedy najlepiej uchwyci się jednego, wspólnego ducha miasta, które nigdy nie śpi.

  • Powieść Jima Lewisa to intrygujący przykład połączenia opowieści o mieście istniejącym z historiami o mieście wyobrażonym. […] Szczególnie interesujące wydaje się zaakcentowanie istnienia nierozerwalnej więzi, dzięki której jednocześnie człowiek jest w mieście i miasto jest w człowieku.

  • Autor doskonale opisuje przytłaczającą atmosferę wielkomiejskiego zgiełku, buntu i przemijania. Przez historie bohaterów, których drogi pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, przenikają niespełnione miłości, osamotnienie i cienie minionych zdarzeń.

  • Kolejne, przeplatające się historie z tego zbioru dają nam szansę na przedarcie się poza granicę pocztówkowych symboli miasta i poznanie go od podszewki. Bohaterów jest wielu, nierzadko tylko naszkicowanych. Narracja jest migotliwa, szkatułkowa. […] Jim Lewis refleksyjnie pisze o nowojorskiej codzienności, ale też po prostu o ludzkim losie.

    Maciej Wesołowski, „National Geographic Traveler”, M./Nr 5 z dn. 05.24
  • […] autor snuje swoją opowieść przeplatając wątki kilku postaci w dość nieoczywisty sposób, skacząc między nimi pozornie bezładnie, jakby zamiast łączyć je ze sobą zamierzał je plątać. W końcu jednak otrzymuje cierpliwy czytelnik obraz pełny i doskonały w swojej niejednoznacznej i nieoczywistej pulsującej formie. Nie znaczy to bynajmniej, że proza Lewisa jest trudna w odbiorze. Owszem, wymaga skupienia, pochłania bez reszty i oczekuje od czytelnika by wykonał wysiłek zestrojenia się z jej rytmem. W zamian jednak oferuje najwyższej próby literackie olśnienia […].

  • Samotność w wielkim mieście – ten temat literatura lubi od dawna. Jim Lewis przedstawił go w nietuzinkowy sposób i wyszedł z tego obronnym piórem.

    Michał Paweł Urbaniak, „Nowe Książki”, M./ Nr 5 z dn. 05.24
  • Jim Lewis ma niewiarygodne wyczucie szczegółów, a rysowany przez niego Nowy Jork zawiera w sobie niemal wszystko. Trudno o bardziej prawdziwy obraz metropolii, utkany z setek detali, które składają się na rozwibrowaną rzeczywistość przepełnioną niepokojem.

  • Autor ma oko do szczegółów i lekkość w wyrażaniu trafnych spostrzeżeń o ludziach i mieście. Świetnie również oddaje nastrój bohaterów. Ponadto rzuca nas po epokach, dzielnicach, zakątkach i momentach. Odkrywamy różne oblicza, przyglądamy się zachowaniom, słyszymy dźwięki i czujemy zapachy. Niekiedy brudna i tłoczna jest ta proza.

  • Przeczytaj fragment
Pobierz okładkę

Wydanie I

  • Kategoria: Proza zagraniczna
  • Seria wydawnicza: Powieść
  • Tłumaczenie: Adam Pluszka
  • Projekt okładki: Kamil Rekosz
  • Data publikacji: 17 stycznia 2024

Okładka miękka, ze skrzydełkami

  • Wymiary: 125 mm × 205 mm
  • Liczba stron: 416
  • ISBN: 978-83-8191-810-7
  • Cena okładkowa: 49,90 zł

E-book・Duchy Nowego Jorku

  • ISBN: 978-83-8191-829-9
  • Cena okładkowa: 39,90 zł

Inni klienci kupili również:

Wstecz Dalej

Strona używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.