Serhij Żadan, W mieście wojna
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 12,70 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
„Pozdrowienia z Charkowa” – napisał Serhij Żadan 25 lutego 2022 roku.
Jeszcze nie wiedział, że rozpoczął tym samym kronikę wojny: zbiórki na
armię, koncerty na stacjach metra, gdzie ukryli się mieszkańcy,
licytacja własnych zimowych martensów, opowieści o szalonym męstwie i serdeczności. A także sprawdzanie, kto polubił jego wpis na Facebooku, by wiedzieć, którzy przyjaciele są bezpieczni.
Z migawkowych wpisów w mediach społecznościowych wyłania się obraz ogarniętego wojną miasta, które staje się bohaterem historii. To także zapis reakcji zwykłych ludzi, a przede wszystkim powstawania nowego, silnego, dumnego społeczeństwa. Towarzyszymy Żadanowi poecie, rockmanowi, aktywiście, który podobnie jak wielu mieszkańców Charkowa został w kraju, by stanąć do walki o przyszłość. Jak sam pisze, po prostu nie wypada stać z boku na własnej ziemi.
Mamy w sobie wiele światła. Na niebie nad Charkowem wciąż górują ukraińskie flagi. Światło i niebo. Tego wystarczy, by nieustannie myśleć o zwycięstwie. I za to jestem wdzięczna Serhijowi Żadanowi. Za jego charkowską pisownię, za jego kronikę wojny pisaną wbrew wojnie.
Ze wstępu dr Wiery Meniok, dyrektorki Międzynarodowego Festiwalu Brunona Schulza w Drohobyczu i Polonistycznego Centrum Naukowo-Informacyjnego Uniwersytetu w Drohobyczu.
-
Autor kroniki wojennego Charkowa nie tylko zagrzewa do walki i dodaje otuchy. Pokazuje też kulturową przynależność miasta i regionu do Ukrainy.
-
Jego książka stanowi zapis pierwszego roku pełnoskalowej wojny z perspektywy człowieka, który pozostał w dawnej stolicy Ukrainy i nie przestaje wierzyć w Zwycięstwo. […] Wyraża dumę z postawy charkowian i Ukraińców. Mówi jak wielu artystów: to jest nasza ziemia, niczyja inna. To mój dom, dlaczego miałbym z niego uciekać?
-
Czytam tę książkę jako świadectwo ginącej nadziei. Czytałem ją z ogromnym smutkiem.
-
A jednak jest miejsce dla poety na wojnie. Dobiegający pięćdziesiątki Serhij Żadan, nagradzany pisarz i poeta, rockman i działacz, znalazł je dla siebie. Znalazł także język, którym da się tę wojnę opisać.
-
Jego codzienne zapiski są świadectwem niesłabnącego oporu i gniewu. Nie tylko wobec najeźdźców lecz również tych Europejczyków, którzy nawołują do pokoju za wszelką cenę i podważają odpowiedzialność społeczeństwa rosyjskiego za wojnę. Mimo to prawie wszystkie wpisy zdobią emotki - jakby na złość światu.
-
Dobrze oddają niepokój, strach, gotowość walki, budowanie wspólnoty. Zebrane w jednym miejscu są nie tyle powtórzeniem owych rozgrywających się dzień po dniu wydarzeń, co raczej odsłaniają zupełnie inne ich oblicze.
-
„W mieście wojna” jest czymś więcej niż kroniką oddająca realia życia po agresji Rosji na Ukrainę. To głos wolności, niosący ducha niezłomności i mocny protest przeciwko wojnie.
-
Są pisane charakterystyczną prozą charkowskiego artysty. Z radością, sercem, czasem trochę chaotycznie, zawsze szczerze. […] Cieszę się, że Charków i Ukraina mają takich obrońców.
-
To bez wątpienia świadectwo okrutnej wojennej rzeczywistości, ale przede wszystkim demonstracja siły słów i niezłomnego oporu wobec bestialstwa.
-
Ale zbiorowym bohaterem książki jest Charków i charkowianie, którzy swą postawą dowodzą kulturowej przynależności miasta do Ukrainy. [...] Najważniejsze jest jednak zwycięstwo, gdyż „prawdziwej ukraińskiej literatury nie będzie bez prawdziwej ukraińskiej państwowości - nasz język nasza kultura, nasz głos opierają się przede wszystkim na naszej wolności, której dzisiaj bronimy”.
Wydanie I
- Kategoria: Literatura faktu
- Seria wydawnicza: Poza serią
- Tłumaczenie: Michał Petryk
- Data publikacji: 28 lutego 2024
Okładka miękka, ze skrzydełkami
- Wymiary: 133 mm × 215 mm
- Liczba stron: 336
- ISBN: 978-83-8191-845-9
- Cena okładkowa: 49,90 zł
E-book・W mieście wojna
- ISBN: 978-83-8191-868-8
- Cena okładkowa: 39,90 zł