Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000

Wszystko jak leci
Polski pop 1990-2000

Premiera
27 sierpnia 2025

Tomasz Lada, Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000
Tomasz Lada, Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000

Kup książkę
79,90 zł
67,12 zł
Wydanie I・Okładka twarda
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 55,93 zł
Kup e-book
61,90 zł
49,52 zł
Wszystko jak leci・Wydanie I・MOBI, EPUB
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 43,33 zł
Dostawa od:
Kurier
11,79 zł
paczkomat
13 zł
poczta
12 zł
odbiór osobisty (Warszawa)
0 zł
pliki
0 zł

„Byliśmy trochę oszołomami: skoro mamy nowe czasy i wszystko jest możliwe, to robimy” – mówi jeden z bohaterów książki Wszystko jak leci. Z transformacyjnego oszołomienia można żartować, lecz problemy rynku muzycznego tamtych lat nie zawsze należały do zabawnych. To były wielkie zmiany, wielkie marzenia i – często – wielkie rozczarowania. Wszyscy szukali swojego miejsca w kapitalistycznym wyścigu, który właśnie wystartował.

Autor oddaje głos ludziom tworzącym popowy rynek muzyczny lat dziewięćdziesiątych: założycielom firm fonograficznych, których entuzjazm miał przegrać z wielkimi zachodnimi korporacjami, dziennikarzom „Rock’n’Rolla", „Gazety Wyborczej”, „Brumu” i „Machiny” czy twórcom pierwszych komercyjnych stacji radiowych. To również opowieść o największych ówczesnych gwiazdach, z których tylko nieliczne utrzymały się do dzisiaj na powierzchni, o ich sukcesach i porażkach, kuluarowych rozgrywkach.

Tomasz Lada stworzył wciągającą historię mówioną o czasach, kiedy – parafrazując Anitę Lipnicką – wszystko się mogło zdarzyć.

 


  • Cieszę się, że wyszła ta książka. Nie chciałbym co prawda po raz drugi żyć w latach 90., ale chętnie bym się do nich na chwilę cofnął – jak w serialu „Dark”. Pod warunkiem gwarancji, że ominą mnie przygody jego bohaterów.

  • Za sprawą Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000 można, na chwilę, przenieść się do lat dziewięćdziesiątych, które nieraz zaskakiwały, również na polu muzycznym. I poszerzyć znacznie swoją wiedzę. W dodatku w ekspresowym tempie, ponieważ książkę Tomasza Lady połyka się dosłownie stronami.

  • Jest to obszerna kronika polskiego mainstreamu muzycznego lat 90. opowiedziana przez uczestników tamtych wydarzeń. A były to czasy nieustrukturyzowane, dzikie jak ówczesny kapitalizm, pełne spektakularnych sukcesów i równie widowiskowych upadków. Skoro czytacie tego posta, zapewne i Was interesują takie soczyste kulisy - tu znajdziecie ich mnóstwo.

  • Dużo ciekawostek, dużo historii […], bardzo ważny dokument tamtych czasów. Bardzo mocno polecam.

  • Dziś czytam „Wszystko jak leci” nie tylko jako zapiski z epoki, która uwrażliwiła mnie muzycznie, lecz także jako kombatanckie opowieści o rodzeniu się wolnych mediów. Jak mówi [jeden z bohaterów książki] Tomasz Żąda, wytwórnie i magazyny, przypominające undergroundowe ziny, tworzyły jedną wielką rodzinę. Razem się imprezowało, razem się odkrywało talenty i oczywiście razem się słuchało muzyki. Żałuję, że tego momentu fermentu nie dane mi było w życiu zawodowym doświadczyć.

    Anna Konieczyńska, vogue.pl
  • Wielogłos „Wszystko jak leci”, poza tym, że buduje barwną mozaikę wspomnień, gdzieś w niej ukrywając animozje i niewybaczone zdrady, jest wartką opowieścią o ostatnim dziesięcioleciu dwudziestego wieku nad Wisłą. Jej bohaterami są oczywiście gwiazdy (część nieco przygasła, ale i tak każdy wie, kto to jest Justyna Steczkowska, a głos Edyty Bartosiewicz u czterdziestolatków powoduje ciarki), ale także producenci, dziennikarze, radiowcy.

  • Tomasz Lada skrupulatnie relacjonuje wspomnienia, komentarze i opinie rozmaitych postaci szeroko pojętej branży muzycznej – wydawców płyt, menedżerów, dziennikarzy, producentów, samych artystów – i buduje z nich obraz pierwszej dekady III RP w muzyce popularnej. [...] Przy okazji rekonstruuje się tu [w książce] bardzo ciekawy proces zmian zachodzących w dominujących, modnych, ważnych dla branży rozrywkowej gatunkach i estetykach muzycznych. Warto przeczytać.

  • Trochę śmieszna, trochę straszna, ale z pewnością godna uwagi opowieść o tym, jak hartował się polski show business.

  • Książka jest sprawnie napisana i wciągająca. [...] daje rzetelny obraz przemian w polskiej popkulturze, które miały miejsce w latach 90. Pokazuje najważniejsze zjawiska i dzięki przepytaniu ludzi bezpośrednio zaangażowanych w te procesy zyskuje wymiar dokumentalny.

  • Na rynku wydawniczym pojawiła się bardzo ciekawa książka, która z pewnością zainteresuje wszystkich moich rówieśników. Osoby, które tak, jak ja wychowały się słuchając muzyki, która powstała w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku z przyjemnością zapoznają się z pozycją zatytułowaną „Wszystko jak leci”.

    Tomasz Wojczak, pion.pl
  • „Wszystko jak leci. Polski pop 1990 – 2000” jest [...] bardzo udaną próbą syntetycznego podsumowania wyjątkowości, wręcz partyzantki czasów, w których wszystko się mogło zdarzyć.

  • Lekka, barwna lektura, która działa trochę jak wehikuł czasu – jednych przeniesie do młodości, innych pozwoli odkryć kawałek polskiej popkultury, której być może wcale nie znali.

  • Lata 90. to rozkwit dzikiego kapitalizmu i okres ogromnej popularności krajowego popu. To wtedy debiutowały Edyta Górniak, Edyta Bartosiewicz, Kasia Kowalska czy Varius Manx. Wszystko jak leci Tomasza Lady zabiera nas w podróż do lat, w których wszystko się mogło zdarzyć jak z refrenu wielkiego ninetiesowego przeboju.

  • Książka [Lady] jest kroniką potrójną: przemian biznesu muzycznego, narodzin komercyjnego radia w Polsce i oczywiście transformacji ustrojowej jako takiej. Choć dostaliśmy już kilka świetnych książek [...], to historia ta nadal nie jest w pełni opowiedziana, co czyni tom „Wszystko jak leci” tym bardziej cennym. No i przede wszystkim czyta się to świetnie [...].

    Piotr Gociek, „Do Rzeczy”, nr 38/647 z dn. 15.09.2025
  • [...] Lada wykonał kawał świetnej, dziennikarskiej pracy. A pytania, które zadał i na które nie otrzymał odpowiedzi (np. od Piotra Klatta, Katarzyny Kanclerz i Kuby Wojewódzkiego) wbrew pozorom mówią bardzo dużo. Lektura obowiązkowa dla wszystkich interesujących się polską popkulturą!

  • Bez wątpienia książka Tomasza Lady wnosi tę iskrę, która może reaktywować, na nowo wskrzesić polską muzykę.

  • „Wszystko jak leci” nie jest opowieścią o muzyce pop wspomnianej dekady, a w każdym razie nie przede wszystkim. To opowieść o branży, o muzycznym biznesie, jego narodzinach i profesjonalizacji w post-transformacyjnej Polsce.

  • „Wszystko jak leci” to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce poznać początki polskiego kapitalizmu z perspektywy przemysłu muzycznego. Jestem pewien, że ta książka przetrwa dłużej, niż trwająca obecnie moda na lata 90. Polecam czytanie przeplatać z odsłuchami omawianych płyt!

  • „Wszystko jak leci” czyta się jednym tchem, ale można i dwoma, jeśli ktoś ma małą klatkę piersiową. Wypowiedzi (nie wszyscy wspomniani się zgodzili na wypowiedzi i wiemy, którzy nie) układają się w barwną, wciągającą na maksa całość. Można się pośmiać, zadumać a czasem zawstydzić za nasz polski przemysł muzyczny, no ale nikt nie mówi, że teraz jest lepiej.

  • W epoce „wiecznych powrotów” i mitologizowania przeszłości można przypomnieć sobie czasy, w których wszystko było nowe. Co nie znaczy, że lepsze.

  • „Wszystko jak leci” to pasjonująca i potrzebna lektura, tak jak potrzebne są kolejne, ukazujące inne fenomeny tamtych czasów, konfrontujące się z nimi, rozliczające co trzeba i wynoszące na piedestał, co warto.

  • To nie tylko opowieść o pewnej dekadzie polskiej muzyki pop, ale i świetnie pokazana historia prasy muzycznej oraz radia. Dzisiaj wszystko bardzo się zmieniło, papierowe pisma są w odwrocie, stacje radiowe są sformatowane, a technologie dynamicznie się rozwijają. Dlatego to spojrzenie na muzykę tamtych lat z perspektywy czasu jest bardzo inspirujące.

    Joanna Kapica-Curzytek, esensja.pl
  • Każdy, kogo ciekawi rodzima popkultura, muzyczna ścieżka dźwiękowa lat dziewięćdziesiątych, musi sięgnąć po tę książkę. Koniecznie z odpowiednią płytoteką pod ręką.

    Krzysztof Wołodźko, „Niecodzienna Gazeta Polska”, z dn. 12-14.09.2025
  • „Wszystko jak leci” to pochłaniająca i świetnie skonstruowana rzecz, która wręcz czyta się sama.

  • „Wszystko jak leci” pokazuje przełom w pojmowaniu muzyki, początek komercyjnego myślenia o niej. To historie powstawania programów, audycji i czasopism kształtujących gusta młodych odbiorców. [...] jest książką istotną jako świadectwo czasów, które minęły bezpowrotnie.

  • Przeczytaj fragment
Pobierz okładkę

Wydanie I

Okładka twarda

  • Wymiary: 133 mm × 215 mm
  • Liczba stron: 472
  • ISBN: 978-83-8396-149-1
  • Cena okładkowa: 79,90 zł

E-book・Wszystko jak leci

  • ISBN: 978-83-8396-178-1
  • Cena okładkowa: 61,90 zł

Inne książki tego autora

Zobacz wszystkie

Inni klienci kupili również:

Wstecz Dalej

Strona używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.