„Jeden z założycieli słynnej wytwórni Sub Pop, Bruce Pavitt, postrzega grunge jako muzykę folkową tylko graną na gitarach elektrycznych. W trakcie pracy nad książką dowiedziałem się, co nieco mnie zaskoczyło, że dwóch wiodących wokalistów grunge’owych – Layne Staley i Chris Cornell – uczęszczało na lekcje śpiewu. To imponujące i oznacza, że niezwykle poważnie podchodzili do kwestii rozwijania swoich umiejętności”. Zachęcamy do lektury rozmowy z Piotrem Jagielskim, autorem książki Grunge. Bękarty z Seattle.
- […] Calligarich potrafi stworzyć schyłkową atmosferę, nastrój końca, w którym piękno odczuwa się głębiej i boleśniej. […[ Jak w filmach Felliniego Rzym jest monumentalną sceną zdarzeń, obojętną, a zarazem sprawczą wobec losów zamieszkujących go osób. […] „Ostatnie lato w mieście” to coś więcej niż lektura na wakacje.Hanna Serkowska, „Nowe Książki”, M./ Nr 11 z dn. 11.23
- Książka „Ptaki krzyczą nieustannie” nie jest typową biografią, ukazuje bowiem wiele światów: życie wielodzietnej rodziny początku XX wieku, historię rodzinnego biznesu papierniczego, przede wszystkim zaś niemiecki system nauki nazistów. […] Wielowątkowość opowieści dwojga autorów sprawia, że na niemieckiego ornitologa patrzymy nie tylko jak na nazistowskiego aparatczyka, ale i zwykłego człowieka.Paweł Pstrokoński, „Nowe Książki”, M./ Nr 11 z dn. 11.23
- Tomas Forró odwiedził Wenezuelę kilka razy[…]. Zapuszczał się w niebezpieczne rejony i ryzykował życiem, by przekazać światu przesłanie o tym, jak się żyje w bezprawiu, w kraju, który ma „23 mln zakładników” i który w ciągu kilkunastu lat z dobrobytu pogrążył się w totalnym chaosie gospodarczym, politycznym i społecznym.Ewa Tenderenda-Ożóg, „Magazyn Literacki Ksiązki”, M./ Nr 7 z dn. 07.23
- Rozdziały są uporządkowane chronologicznie - najpierw dostajemy podsumowanie początków rozprzestrzeniania się wirusa na świecie, a następnie jego podróż do Polski. Główna część książki poświęcona jest, naturalnie, rozwojowi HIV i AIDS w Polsce oraz jego wpływie na społeczeństwo. […] Autor opisuje również sposoby walki z epidemią, próby oddolnego wsparcia zarażonych, przybliża też postać Marka Kotańskiego i jego roli w tych działaniach.Wrzoo, hejto.pl
- „Ojczyzna moralnie czysta” to w głównej mierze zapis społecznego podejścia do choroby, rozkręcania się paniki społecznej, prób racjonalnego na nią odpowiadania. Super wartością tej książki jest właśnie jej szerokie spojrzenie - wplatające w narracje historie tworzenia się środowisk LGBT w Polsce, rywalizacji pomiędzy gwiazdami pomagania w latach 90., politycznych decyzji wpływających na podejście do zakażonych i chorych, prób opowiedzenia tego, co działo się w dyskursach medialnych i kulturowych.Maja Głowacka, instagram.com
- Żurawiecki dużo miejsca poświęca reakcjom społecznym, poszukuje ich przyczyn, rozmawia z lekarzami, sięga do zagadnień prawnych związanych z postępowaniem wobec zakażonych i chorych. Nie brakuje tu też Kotana, Monaru, księdza Nowaka, awantur i protestów społecznych związanych z lokalizacjami domów dla seropozytywnych, wykluczania mniejszości, stygmatyzacji. Autor sięga po osobiste historie i relacje, ale one także pozbawione są fizjologiczno-medycznych szczegółów, a skupione bardziej na trudnościach z jakimi ich bohaterowie zmuszeni byli się mierzyć.Spis treści, instagram.com
Kalina Błażejowska w rozmowie z Karolem Paciorkiem opowiada o pracy nad reportażem Bezduszni, w którym na przykładzie trzech miejsc – dziecięcej kliniki psychiatrycznej w Lublińcu, szpitala psychiatrycznego w Gostyninie i domu opieki w Śremie, opisuje wszystkie kategorie ofiar nazistowskiego programu „eutanazji” w okupowanej Polsce.
Polecamy Państwa uwadze tę rozmowę!By odtworzyć losy swoich bohaterek Anna Bikont zaglądała do wielu archiwów, pukała do wielu drzwi, szukała ich śladów w Polsce, także w Stanach Zjednoczonych czy Izraelu. Dzięki reporterskiej wytrwałości i dociekliwości autorki powstała niezwykła opowieść o „życiu w ukryciu, o ratowaniu się lub o byciu ratowaną”. Także o tym brzemieniu, który bohaterki niosły przez całe życie: „bólu, tęsknoty, niemożliwości zapomnienia, ale również ukrytej siły, by stawić czoło przyszłości, nawet gdy nieustannie pada na nią długi cień Zagłady”. Z Anną Bikont, na antenie Radia Kraków, rozmawiała Jolanta Drużyńska.
- Ta podróż śladem zdjęć jest fascynująca, zmusza nas do zadawania sobie pytań, co właściwie widzimy i co tu się nie zgadza?Justyna Sobolewska, polityka.pl
- Wartko napisana, świetnie udokumentowana, dobrze zilustrowana opowieść o tym, jak wyglądały mieszkania w Polsce pół wieku temu - konkretnie i rzeczowo, bez nostalgii, powielania mitów i komediowych klisz w stylu Barei. Spodoba się osobom kochającym dizajn i retro przedmioty, ale przede wszystkim czytelnikom i czytelniczkom, których ciekawią procesy historyczne, społeczne, polityczne pokazywane z perspektywy życia zwykłych ludzi.Big Book Cafe, ksiegarnia.bigbookcafe.pl
„Jej kariera potoczyła się po wrześniu 1939 r. w tempie, które dla wszystkich musiało być wielkim zaskoczeniem, również dla niej samej. Wasilewska musiała czekać na audiencję ze Stalinem jedynie trzy dni, co było bardzo zastanawiające. Nikt inny z Polski nie spotykał się z nim równie często”. Z Piotrem Lipińskiej o Wandzie Wasilewskiej rozmawiał Piotr Włoczyk.
- Piotr Jagielski tę historię [grunge’u] opowiada z kilku perspektyw. Pierwsza to ponad trzy dekady, które minęły od największych sukcesów sceny Seattle, druga to jego własna, młodzieńcza fascynacja tym środowiskiem, którą stara się raczej trzymać na dalszym planie. Nie roztrząsa niepotrzebnych szczegółów, nie rozbudowuje dykteryjek, nie popisuje się nazwami zespołów dla wtajemniczonych. Wreszcie, co jest największą wartością książki, konfrontuje deklaracje muzyków sprzed lat z tym, co robią teraz.Michał Wieczorek, polityka.pl
- Książka Piotra Jagielskiego i fakt, że słyszałam o niej od wielu, jeszcze zanim ta miała swoją premierę, to dowód na to, że ludzie dziś wciąż słysząc to słowo czują jakiś dreszczyk, podekscytowanie. Śmiało stwierdzam, że „Grunge. Bękarty z Seattle” to pozycja obowiązkowa - dla fanów grunge’u, tzw. „Wielkiej Czwórki”, wielbicieli ciężkich brzmień i muzyki, a szczególnie jej historii, popkultury czy kultury amerykańskiej w ogóle. Autor stworzył historię, którą czyta się jak dobrą powieść, taką ze zwrotami akcji i niemal szekspirowskim zakończeniem.Dominika Pawłowska, eskarock.pl
- Agata Szydłowska swoją książką pokazuje, jak należy pisać o historii społecznej. Tę publikację po prostu świetnie się czyta. „Futerał. O urządzaniu mieszkań w PRL-u” polecam wszystkim, którzy interesują się tym tematem i dziejami Polski Ludowej. Jest to znakomita lektura. Wielkie słowa uznania dla autorki.Wojciech Sobański, lubimyczytac.pl
- Sam temat to jedno, ale forma jego podania jest równie ważna. I tutaj muszę napisać, że widać jaki ogrom pracy włożyła w niego autorka. Wręcz patrząc się na to jak mocno ten temat na przestrzeni lat był spychany ze świadomości historycznej wykonała tytaniczną pracę w pozyskaniu materiałów do książki. Wydawałoby się, że opierać się będzie tylko na materiałach źródłowych, a jednak jest prawda w tym, że kto szuka ten znajdzie, bo reporterce udało się porozmawiać ze świadkami.Linia druku, instagram.com
- Rewelacyjna rzecz!Marcin Piotrowski, Znak-Litera-Człowiek, youtube.com
- Trudno znaleźć w naszej historii bardziej znienawidzoną Polkę niż komunistka Wanda Wasilewska. Przez dekady wydawała się postacią jednowymiarową, a więc zupełnie nieciekawą. Biografia Piotra Lipińskiego pokazuje, że wcale nie musiało tak być.Sylwia Góra, kulturaliberalna.pl
- Grzegorz Bogdał wydobywa słowa ze skorupy, rzadko wsadza jej tam znów, zatem wirują one w blasku letniego przesilenia. Jak lotki z okładki książki.Jarek Holden, facebook.com
Agnieszka Pajączkowska gościła na antenie radia TOK FM, gdzie opowiedziała Marcie Perchuć-Berzuńskiej o chłopskiej fotografii i swojej najnowszej książce Nieprzezroczyste.
Zachęcamy do obejrzenia Informacji Kulturalnych, gdzie Agnieszka Pajączkowska opowiada o swojej najnowszej książce Nieprzezroczyste.
- Do tej pory fotografia chłopów polskich kojarzyła się z archiwami, zapomnianymi kolekcjami, ze spojrzeniem na nią „zza biurka” (sam tak postępowałem). W książce Agnieszki Pajączkowskiej fotografia „żyje” wśród ludzi, nie jest tylko „dokumentem”, nie jest tylko „świadectwem”, ale aktorem życia.Roch Sulima, facebook.com
- Z niecierpliwością oczekiwałam momentu, kiedy przeczytam reportaż „Gorączka złota. Jak upadała Wenezuela” Tomàša Forrò. Przecież Wenezuela to państwo, które nie tylko posiada złoża złota i ropy, ale też parki krajobrazowe wpisane na listę UNESCO. Państwo, które mogłoby być potęgą w swoim regionie, a tymczasem jest przykładem rozkładu społeczeństwa, gdzie chciwość, bezsilność i wyuczona bezradność decydują o losie milionów istnień. Autor opisuje całą beznadzieję sytuacji.Bezdroża literatury, instagram.com
- Tomáš Forró odwiedził Wenezuelę kilkukrotnie w ciągu piętnastu lat. Opisał zmiany jakie zaszły w tym, kiedyś najbogatszym kraju Ameryki Południowej. Wenezuela w krótkim czasie pogrążyła się w nędzy, chaosie, przemocy i bezprawiu.ankag2019, instagram.com
- Grabarki to poruszająca i przerażająca opowieść o tym, że ludobójstwo nie znalazło swojego końca w katastrofie, która przetoczyła się przez Europę w pierwszej połowie lat czterdziestych XX stulecia. [...] Warto o tym pamiętać tutaj i teraz, zamiast rozmyślać o tym nad masowym grobem.Marcin Zegadło, „Odra”, M./ Nr 11 z dn. 11.23