„Piszę o odkrywaniu źródeł rzeki dzieciństwa i o czymś mrocznym, w czym ta rzeka, niby niewinna, była zanurzona” - mówił Andrzej Stasiuk w rozmowie z Agatą Szwedowicz (PAP) wokół książki Rzeka dzieciństwa.
Czego śląscy chłopi Szukali na Dzikim Zachodzie i co znaleźli? Paulina Wilk i Julia Rzemek dzielą się wrażeniami z lektury książki Ewy Winnickiej Miasteczko Panna Maria. Ślązacy na Dzikim Zachodzie w podkaście Big Book Cafe.
O Mieście Dzieci Świata Beaty Chomątowskiej - wielowątkowej opowieści o Rabce i jej historii - rozmawiają Paulina Wilk i Julia Rzemek w Książka w pięć pytań Big Book Cafe.
- Na kartach arcyciekawej książki autorka uwalnia swoją bohaterkę z prokreacyjnego kieratu. Odciąża siatkę pojęć służących jej opisywaniu z różnych stereotypów, nieporozumień, mitów i wrogich emocji.Diana Dąbrowska, „Znak”, nr 6/2024 z dn. 1.06.2024
- To książka o traumie totalnej. […] Nie wiem, skąd amerykańskie dziewczyny biorą taką siłę, żeby pisać o rzeczach strasznych, ale pięknie i nie ma w tym żadnej krzywdy ani użalania się nad sobą.Andrzej Stasiuk, facebook.com
„Jedziesz [na Wschód] i masz poczucie, że wjeżdżasz w nicość. Przepiękną i apokaliptyczną, na swój sposób fascynującą, ale to wciąż jest nicość. I boisz się, że ta nicość w końcu przyjdzie też po ciebie”. Z Andrzejem Stasiukiem rozmawiała Amelia Sarnowska.
- Tej książki mi brakowało. Pozwala lepiej zrozumieć historię i specyfikę regionu i jego rdzennych mieszkańców. […] Górny Śląsk ma swój „Kajś”, Mazowsze – „Ślachtę”.Ewa Tenderenda-Ożóg, „Magazyn Literacki Książki”, M./ Nr 4 z dn. 04.24
„Istnieje we Francji określenie, bardzo modne przynajmniej od czasu literackiego Nobla dla Annie Ernaux, transfuges de classe, „uciekinierów” ze swojej klasy społecznej do wyższej. W moim przypadku mówiłbym raczej o transfuge géographique, uciekinierze geograficznym. Dla mnie liczyła się przede wszystkim zmiana miejsca” – mówi Anthony Passeron, autor książki Uśpione, w rozmowie z Piotrem Kieżunem. Zachęcamy do lektury wywiadu na łamach Kultury Liberalnej.
- W „Mężczyznach, którzy nienawidzą kobiet” Bates udaje się pokazać, w jaki sposób poglądy manosfery, wylewając się z internetu, oddziałują na polityczną i społeczną wyobraźnię zachodu Europy, co dobrze widać w obecności podobnych wątków na radykalnej prawicy czy zabójstwach spod znaku Elliota Rodgera. Autorka w tym alarmistycznym geście ostrzega, czym może grozić ignorowanie społeczności internetowych, których gniew i nienawiść do kobiet nie są wcale mniej realne z tego powodu, że znajdują upust głównie w internecie.Karolina Broda, miesiecznik.znak.com.pl
- Styl Pancake’a jest oszczędny, skondensowany i gęsty, co czyni jego prozę sugestywną, ale też w jakiś sposób wyrafinowaną. Każdy detal, gest i nawet najbłahsze zdarzenie może nieść dodatkowe znaczenie, a zaledwie jedno zdanie odmienić odbiór tych historii. Te opowiadania wymagają więc skupienia i uwagi. Rodząca się po zamknięciu książki chęć niemal natychmiastowego powrotu do „Trylobitów” jest jasnym sygnałem, że mamy do czynienia z piekielnie dobrą literaturą.Travel Magazine, travelmagazine.pl
- Książka została napisana niezwykle plastycznym, mocnym, poetyckim językiem. […] mocno osiada w myślach. Po lekturze nosiłam ją w sobie przez dłuższy czas.sztukater.pl
- […] autor snuje swoją opowieść przeplatając wątki kilku postaci w dość nieoczywisty sposób, skacząc między nimi pozornie bezładnie, jakby zamiast łączyć je ze sobą zamierzał je plątać. W końcu jednak otrzymuje cierpliwy czytelnik obraz pełny i doskonały w swojej niejednoznacznej i nieoczywistej pulsującej formie. Nie znaczy to bynajmniej, że proza Lewisa jest trudna w odbiorze. Owszem, wymaga skupienia, pochłania bez reszty i oczekuje od czytelnika by wykonał wysiłek zestrojenia się z jej rytmem. W zamian jednak oferuje najwyższej próby literackie olśnienia […].sztukater.pl
30% rabatu na książki z serii Sulina!
Z okazji premiery książki Adama Robińskiego Puszcza domowa w dniach od 4 do 10 czerwca kupicie wybrane tytuły z serii Sulina z 30% rabatem. Rabat dotyczy książek papierowych oraz e-booków.
Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej Księgarni Czarnego w alei Jana Pawła II 45a/56.
- W narrację wpisany jest dwugłos wiary i nauki, ponieważ [główna bohaterka, neurobiolożka] wychowała się w rodzinie należącej do wspólnoty chrześcijańskiej. Mimo bezgranicznej wiary w boską opiekę jej rodzinę dotyka seria nieszczęść. Niezłomność i bezkompromisowość narratorki, która wybiera wiarę w to, że jej badania mają szansę pomóc w uratowaniu wielu istnień ludzkich, to wybór drogi prowadzącej „poza królestwo”.Anna Kiełczewska, „Magazyn Literacki Książki”, M./ Nr 4 z dn. 04.24
- Winnicka opisuje w sposób niezwykle barwny, pełen anegdot i cytatów wyjętych z listów wysyłanych do rodzin w kraju, historię całego śląskiego osadnictwa [...]. Ta książka to także opowieść o ewolucji, jaką przeszła śląska społeczność w czasie ponadpółtorawiecznego pobytu w Teksasie.Edward Kabiesz, „Gość Niedzielny”, nr 22/2024 z dn. 2.06.2024 r.
Do zobaczenia na Targach Książki i Festiwalu Książki Opole!
Czekamy na Was na pl. Wolności, stoisko 58, od 7 do 9 czerwca!
Nasze nowości i bestsellery kupicie z 30% rabatu.
Gośćmi festiwalu będą nasi autorzy: Andrzej Stasiuk, Urszula Honek i Bartosz Panek.
- Ta książka już weszła do naszego codziennego języka. Jednym z moich ulubionych aspektów języka głównej bohaterki są te fantastyczne hiperbole. Swiv już jest częścią naszego domowego słownika!Ela Janota, Paulina Rzymanek, Już tłumaczę, open.spotify.com
- Największa korzyść, zadanie właśnie tego pytania, czy to było właściwe – likwidacja pegeerów. Wszyscy z war byli o tym przekonani, musieliśmy czekać ponad 40 lat, by zadać w ogóle to pytanie. […] To jest w tej książce absolutnie fascynujące, większość pegeerów źle działało, ale były wspaniale funkcjonujące – one także zostały zlikwidowane, co za tym idzie utracono ogromną wiedzę agrotechniczną, potencjał naukowy, urbanistyczny, wspaniale jest to ukazane – jak aktywnie prowadzono tam życie towarzyskie.Maciej Nowak, Warszawski Tygodnik Kulturalny, youtube.com
- Bardzo jest to ciekawa książka - chwilami świetna, chwilami irytująca. Za dużo tu wszystkiego: szalonych biografii, poturbowanych postaci, form literackich, zmarłych bliskich, martwych grzechotników, żywych tarantul i gorących źródeł i. Czytałam ją ponad miesiąc temu i nadal nie wiem do końca, co o niej myślę, ale […] ta mnogość wątków i emocji działa tak, że każdy przeczyta ją inaczej, więc warto się z tym zmierzyć.Emilia Dłużewska, facebook.com
- Autobiograficzna powieść Claire Vaye Watkins to rzecz, którą się czyta. Czego tu nie ma? Jest pustynia, kojoty, hipisi, gang Mansona, zęby w waginie, dragi, Las Vegas, beka z artystów, wstyd wobec rdzennych mieszkańców Ameryki, seks i macierzyństwo. Czy od tego nadmiaru nie robi nam się niedobrze? No właśnie nie robi.Anna Karczewska, instagram.com
- „Kocham cię, ale wybieram ciemność” to książka przejmująca, pełna mroku, nadziei i autodestrukcyjnego, bolesnego humoru, przełamująca schematy i tabu. […] O innym obliczu macierzyństwa, granicach wolności i życiu, które może biec alternatywnymi ścieżkami. Fascynująca!Katarzyna Wójcik, wogrodzieliter.blogspot.com
- Treherne pokazuje siłę natury i zasady życia w miejscu, gdzie można być zdanym tylko na siebie. To również opis skomplikowanych relacji nie tylko między parą głównych bohaterów, ale również innymi barwnymi postaciami, które zamieszkały z nimi na wyspie.Natalia Miller, „Rzeczpospolita”, DZ./ Nr 126 z dn. 01.06.24
- To pasjonująca lektura o człowieku, który postanowił obalić jeden z najpaskudniejszych współczesnych reżimów na świecie – dosłownie taki cel postawił sobie Adrian Hong.Maria Fredro-Smoleńska, vogue.pl
Wspaniała wiadomość z południa Europy – Andrzej Stasiuk i Serhij Żadan znaleźli się w finale serbskiej Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Aleksandra Tišmy przyznawanej najwybitniejszym prozaikom za całokształt twórczości. Cieszymy się razem z naszymi autorami!
- Nie da się tej prozy zapomnieć, nie da się zdrapać tej warstwy grubego i kłującego jak wełniany koc smutku, z jakim idzie się zmierzyć, wchodząc z Bogdałową mroczną opowieść. Opisywać bez żadnych upiększeń tak siermiężną nierzadko rzeczywistość, nie zatracając przy tym czułości dla bohaterów, to wielka sztuka. Dodajcie do tego przewrotny czarny humor i czytajcie Bogdała, bo warto.Anna Kiełczewska, „Magazyn Literacki Książki”, M./ Nr 4 z dn. 04.24