Michael Handelzaltz napisał, że symbol zbiorowy przyćmił indywidualne historie. W „Ciągle po kole” te indywidualne historie wydobywane są na światło dzienne. Dzięki nim możemy się dowiedzieć o przekonaniach, pasjach, namiętnościach, motywacjach i refleksjach tych, którzy dotychczas byli owym anonimowym tłumem, pozostającym w cieniu symbolu.
Reportaż autorstwa Wolfganga Büschera pod tytułem „Hartland. Pieszo przez Amerykę” polecić można bez wahania nie tylko wielbicielom gatunku i czytelnikom zainteresowanym kulturą współczesnej Ameryki, ale i tym ceniącym dobrą beletrystykę.
Książka „Hartland. Pieszo przez Amerykę” jest próbą pokazania nieznanego oblicza tego kraju. Kraju, który kojarzy się z nowoczesnością, tłumem, pośpiechem, a okazuje się mieć „drugą twarz”. Mniej znaną, ale za to o ile ciekawszą.
Aleksijewicz udało się w taki sposób skonstruować wypowiedzi, że każda z nich staje się osobnym głosem, który zapada w pamięć. „Ostatni świadkowie” to wyzwanie dla czytelnika, które każdy z nas powinien podjąć.
Duszna rajska wyspa
„Moja książka to fakty potwierdzone w dokumentach lub w przynajmniej dwóch źródłach, ale przede wszystkim zapis emocji skrzywdzonych ludzi” — mówi Maciej Wasielewski w rozmowie z Agnieszką Berlińską, „Wysokie Obcasy”.
Przy zakupie książki „Szympansy z azylu Fauna” otrzymasz 20% rabatu na całe zamówienie!
Fuller potrafiła oddać mentalność jej [Afryki] mieszkańców, czarnych, kolorowych i białych; pokazać, skąd się wziął i na czym naprawdę polega rasizm. Jak człowiek z tego, na kogo go wychowano, może się stać tym, kim jest. Świetna książka, dobrze napisana i przetłumaczona (gratulacje dla tłumaczki). Polecam wszystkim, także miłośnikom beletrystyki.
Mądra, wnikliwa, erudycyjna, pięknie napisana książka Katarzyny Kotlarczyk budzi tęsknotę za mistyczną chwilą prawdziwej jedności z naszą małą ojczyzną.
Nienaganna stylizacja językowa idzie w parze z charakterystyką postaci. Oto idealistyczny lekarz, nie bacząc na przeciwności losu, rusza przez pustkowie rosyjskiej prowincji, by czynić dobro.
Arcydzieło głupoty i biurokracji
„Radioaktywny pył wysuszał śluzówkę, więc w tamtych dniach ciągle chciało się pić” – tak Francesco M. Cataluccio, włoski pisarz i filozof, wspomina dni po katastrofie czarnobylskiej w rozmowie z „Przekrojem”.
„Wierny przyjaciel” zbija nas z tropu wielokrotnie, a to wyznacznik dobrego kryminału.
Niełatwo jest napisać książkę o dzieciństwie spędzonym w rozpadającym się świecie. Jeszcze trudniej jest opowiadać o tym bez odwoływania się o odniesionych krzywd i obwiniania drugiej strony. Alexandrze Fuller udało się jedno i drugie.
To doskonała książka, błyskotliwy i wciągający kryminał, który spełni wymagania najbardziej wymagających czytelników. Na kolejne sprawy Frankena Frølicha czekam z dużą niecierpliwością.
„Dziś wieczorem nie schodźmy na psy” to zapewne najtrudniejsza książka z gatunku „podróżniczych”, jakie zdarzy nam się przeczytać. Przede wszystkim jest to jednak niezastąpione i bogate źródło wiedzy o prawdziwym życiu w Afryce.
Krzysztof Środa w Radiu Dla Ciebie
Krzysztof Środa będzie gościem Teresy Drozdy w RDC w sobotę 4 maja o godzinie 19:00. Zachęcamy do słuchania!
Anka Grupińska w TOK FM
Polecamy rozmowę Agaty Kowalskiej z Anką Grupińską w poniedziałek 29 kwietnia o godz. 10:00 w radiu TOK FM!
Polecamy pasjonujący wywiad z Wolfgangiem Büscherem. W księgarniach już jest jego kolejna książka Hartland. Pieszo przez Amerykę w przekładzie Katarzyny Weintraub.
„Podróż to bardzo poważna sprawa, powinna być odbywana samotnie, nie należy wiedzieć, gdzie się będzie po drodze spało ani kiedy się z niej wróci. Musi być długa i nie mieć innego celu niż otwarcie się na to, co się zdarzy” — mówi Katarzynie Surmiak-Domańskiej Wolfgang Büscher.
Wywiad z podróżnikiem, nie turystą, w dzisiejszym Dużym Fomacie.
Nagrody ZAiKS-u dla Beaty Chomątowskiej i Doroty Jovanki-Ćirlić.
23 kwietnia odbył się uroczysty wieczór wręczenia Nagród Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Wśród laureatów znalazły się Beata Chomątowska (za Stację Muranów) oraz Dorota Jovanka-Ćirlić (za wybitne osiągnięcia w dziedzinie przekładu literatury serbsko-chorwackiej na język polski). Gratulujemy!
To, co zdecydowanie wyróżnia „Abchazję” od pozostałych dzieł reportażysty, to precyzyjnie nakreślony szkielet opowieści oraz niespotykane do tej pory uzewnętrznienie się autora.
Jak przystało na prawdziwego podróżnika z krwi i kości, Theroux nad pięciogwiazdkowe hotele i turystyczne rejsy przedkłada rozmowę ze zwykłymi ludźmi i podróż rozklekotaną ciężarówką. Przemierza kontynent od północy aż po południowy kraniec, dla samej dzikiej przyjemności płynącej z podróżowania.
Autor nie ocenia opisywanych bohaterów. Pozwala jednak poczuć duszną atmosferę wyspy, na której prawo jest prawem silniejszego i bardziej przydatnego dla wspólnoty.
„Abchazja” to zarazem jedna z, jak się wydaje, najbardziej intymnych książek Góreckiego. Praca, w której nie tylko Abchazowie i Gruzini stają się nam bliscy, ale i sam autor dzieli się z nami bardzo osobistymi refleksjami.
„Salki” zachwycają frazą i swobodą językową. Wpisany jest w nie zresztą jako jeden z wielu misternie przeplatających się i nawracających wątków traktat o języku.
Polecamy ostatnie wydanie audycji „Z najwyższej półki”, w której Maciej Wasielewski opowiedział o Pitcairn.
Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Beatą Chomątowską, autorką książki Stacja Muranów, na stronie Gazety Wyborczej. Rozmowę przeprowadziła Dorota Wodecka.