- Polubiłem oszczędny, niemal zimny język tej opowieści. Te krótkie zdania, rwane, a jednak gęste od emocji. To właśnie styl opowiadania sprawia, że całość czyta się w napięciu, z wrażeniem, że każde słowo jest ważne, a między wersami kryje się jeszcze więcej, niż jesteśmy w stanie dostrzec na pierwszy rzut oka.Melancholia Codzienności, melancholiacodziennosci.blogspot.com
- „Fala” to nie tylko książka o historii muzyki, to socjologiczny rys naszego kraju.Tomasz Kosik, czyt-nik.pl
- Najnowsza pozycja w dorobku Rafała Księżyka to nie tylko książka o muzyce, ale przede wszystkim o emocjach i ludziach, którzy wbrew wszystkiemu tworzyli coś autentycznego, szyjąc z materiałów dostępnych pod ręką. To pozycja, która zachwyci zarówno fanów postpunka, jak i tych, którzy chcą zajrzeć za kulisy historii – tej mniej oczywistej, a przez to bardziej intrygującej. Wyjątkowo szybko leci kartka za kartką, a do niektórych chce się wracać niejednokrotnie, by choć na chwilę złapać ducha minionej epoki.Błażej Obiała, zewkultury.pl
- Ależ to jest dobra proza! Poruszająca, ale daleka od sentymentalizmu, chwytająca swój czas i przemijanie, ale unikająca nostalgii, uważna na szczegół, ale umiejąca również opisać to, co znika za horyzontem, sensualna, ale i świetnie łącząca to, co dostępne zmysłami, z tym, co obsesyjnie zajmuje myśli. Rzadko kiedy zdarzają się tak dobre zbiory opowiadań – równe, jeśli chodzi o literacki poziom tekstów, przemyślane, kompozycyjnie spójne.Bernadetta Darska, bernadettadarska.blogspot.com
30% rabatu na klasykę literatury!
Z okazji premiery książki Gregora von Rezzoriego Niegdysiejsze śniegi (tł. Małgorzata Gralińska) w dniach od 25 do 31 marca kupicie wybraną klasykę literatury z 30% rabatem. Rabat dotyczy książek papierowych oraz e-booków.Tytuły objęte promocją:Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej Księgarni Czarnego w alei Jana Pawła II 45a/56.- Nauka potrafi być piękna jak poezja – zwłaszcza gdy opowiada o tym Siddhartha Mukherjee. W książce Pieśń komórek kreśli fascynującą historię medycyny na poziomie najmniejszych cegiełek życia, pokazując, jak daleko sięga dziś ludzka ingerencja w biologię. To opowieść o odkryciach, które zmieniają wszystko – od sposobu leczenia raka po granice etyki naukowej.Ryszard Hałas, historykon.pl
- Co zrobić z myślą: Przeżyłem, lecz nie ocalałem? Z tym ostatnim pytaniem i emocjami, które mu towarzyszą, niektórzy zostali na całe życie.Jakub Halcewicz, www.polityka.pl
„Biuro przeczuć” Sama Knighta w piątce Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego!
Wielka radość! Reportaż Sama Knighta Biuro przeczuć. Historia psychiatry, który chciał przewidzieć przyszłość w przekładzie Agnieszki Wilgi znalazł się w ścisłym finale Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego. Zwycięską książkę poznamy 18 maja podczas Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie.
- Zalaszewski skonstruował wiarygodną i spójną postać narratora – widzącego, słyszącego i czującego jednak więcej od mieszkańców wioski. Niepasujący do reszty narrator, trochę o rodowodzie romantycznych postaci dziecięcych, jest jednym z nadzwyczajnych elementów tej prozy, które sytuują ją w nurcie realizmu magicznego. Podobnie jak w marynistycznych opowieściach, w których dzieją się rzeczy równie zaskakujące fabularnie. […] „Luneta z rybiej głowy” jest magiczna i dobrze przez nią spojrzeć.Ewelina Adamik, kulturaliberalna.pl
- „Gdynia” jest szerokim spojrzeniem na sto lat historii, modernistyczne założenia, teraźniejszość z jej sukcesami i wyzwaniami oraz na wizję przyszłości miasta. Wyłania się z tego obraz pionierskiej metropolii, która dziś jest na rozdrożu […].„Pani”, M./ Nr 4 z dn. 04.25
- […] przeczytać książkę [„Fala”] i poznać zawarte w niej historie – warto.Jacek Cieślak, rp.pl
- „Studium przypadku” nie jest więc dziełem jednorodnym stylistyczne oraz gatunkowo. Opisując go, można mówić o zreinterpretowanej powieści psychologicznej, dreszczowcu, a nawet rozprawie naukowej.Kuba Paczula, writerat.pl
- Zgoda, jest to proza krystaliczna. Nie dlatego jednak, że szlifowano jej fasety pilniczkami na warsztacie stylisty w nadziei na rozlegające się na literackim balu ochy nad klejnotem. Swoją przejrzystość zapożyczyła od lodu, który tak doskonale spowalnia upływ czasu: od tafli czarnego i białego lodu, za którymi, daleko, bardzo daleko […] spoczywają Czerniowce […], dostępne już tylko chirurgicznej pracy pamięci.Wojciech Stanisławski, teologiapolityczna.pl
- Riley z czułością i humorem pisze, że śmierć bliskich może być naraz tragedią i wyzwoleniem.„Glamour”, M./ Nr 4 z dn. 04.25
- Właściwa Śmiei umiejętność przystępnego komunikowania się z czytelnikiem wydaje się tym cenniejsza, że służy często do przemycenia wywrotowych treści.„Odra”, M./ Nr 3 z dn. 03.25
- Powieść chilijskiej autorki to ciekawe połączenie ciszy, izolacji, zwyczajności z eksplozją emocji, fundamentalnych pytań i skomplikowanych, naznaczonych etycznym uwikłaniem relacji. Pytania o tożsamość odsłaniane są w tym wypadku od podstaw. Zanim bowiem dojdzie do zdefiniowania, potrzebna jest widoczność i dostrzeżenie. Lektura obowiązkowa!Bernadetta Darska, bernadettadarska.blogspot.com
- „Śmiejący się pies” jest dowodem na to, że wciąż można robić wyborną literaturę bazując na wnikliwej obserwacji współczesności rozpisując obłęd, w którym się pogrąża. Lekturze tej wyśmienitej prozy towarzyszyć może zaskakujące poczucie ulgi, które przychodzi do nas w chwili, kiedy zdaje nam się, że ktoś powiedział coś niezwykle ważnego za nas samych i zrobił to z odwagą, której często nam samym brakuje.Marcin Zegadło, Księgozbiry, facebook.com
- […] książkę „Fala. Rok 1984 i polski postpunk” czyta się jednym tchem. Jest dobrze napisana i zawiera masę ciekawych informacji.alternativepop.pl
- Rafał Księżyk zabiera czytelników w podróż, która dla równolatków Budzyńskiego czy Adamskiego z Siekiery będzie podróżą sentymentalną, zaś dla dzisiejszych punków opowieściami o przysłowiowym żelaznym wilku. Bo jak w dobie streamingu zrozumieć, że po płytę za ciężkie pieniądze trzeba było jechać kilka godzin pociągiem, w wiejskim domu kultury był jedyny efekt gitarowy w województwie, a poetyckie teksty i tak kastrowała policja myśli czyli komunistyczna cenzura.Jerzy Doroszkiewicz, geekstok.pl
O upadku amerykańskiego mitu i o tym, czy literatura ma siłę zmieniania świata, z Julem Łyskawą, autorem Prawdziwej historii Jeffreya Watersa i jego ojców, w podcaście Polityki rozmawiała Justyna Sobolewska.
- […] tekst „Prawdziwej historii…”, błyskotliwy i pochłaniający jest zimny, jak „Królowa śniegu” - skonstruowany z tego, co poza autorem.Zbyszek Kruczalak, monitorlocalnews.com
„Dla mnie zawsze bardzo istotną częścią literatury była zabawa, czy to konwencjami, czy to językiem, czy nawiązaniami” – mówi Jul Łyskawa, autor Prawdziwej historii Jeffreya Watersa i jego ojców, w rozmowie z Romanem Rogowieckim na antenie Radia dla Ciebie. Zachęcamy do wysłuchania!
- Jul Łyskawa nowatorsko buduje złożoną, bogatą narrację o piekielnie precyzyjnej konstrukcji.Marcin Bełza, „Nowe Książki”, M./ Nr 3 z dn. 03.25
- Warto sięgnąć po książkę Meg Kissinger. Zwłaszcza w kontekście powracającej debaty o „modzie na choroby psychiczne”, rytualnych narzekań na „nadwrażliwość” młodych pokoleń.Emilia Dłużewska, wyborcza.pl
- Mantel sięga po stary literacki trop – dom nawiedzony przez duchy – by opowiedzieć o swoim życiu. [...] Dorasta, idzie na studia, poznaje chłopaka. Od tego momentu książka jest wręcz fascynująca – Mantel jest szczera i bezwzględna w analizowaniu tego, co to znaczy być kobietą w tamtych czasach w Anglii.Paulina Reiter, „Wysokie Obcasy Extra”, M./ Nr 4 z dn. 04.25