- Ta książka – trochę diariusz osobistych utrat i przemijania, lecz bodaj bardziej zbiór poetyckich próz – okazuje się znakomitym przewodnikiem.Ewa Glubińska, szuflada.net
- W „Portreciście psów” groteska z ironią gonią czarny humor, komedia przeplata się z moralitetem, okrucieństwo z dobrem i pięknem. Miłość ze sprawiedliwością. Zło, bez wątpienia, jest tu najbardziej słyszalną nutą. Ale i tak w jakimś przerażająco czułym metrum.Maria Tengowska, kultura.onet.pl
- Filozof i publicysta, odwołując się do historii, ekonomii i popkultury, odpowiada na pytania o rolę gniewu we współczesnym świecie i Polsce.Rafał Pikuła, „Przegląd”, T./Nr 1 z dn. 28.12..20/03.01.21
- Jeżeli chcecie coś zrozumieć ze współczesnej Polski, spojrzeć na nią oczami bystrej, sfrustrowanej młodzieży, ludzi pracujących poniżej swoich możliwości i aspiracji, ale niegodzących się na na powszechną degrengoladę, weźcie do ręki Moją osobę. [...] Ten zbiór to odświeżająca umysł bolesna lekcja życia w późnym kapitaliźmie.Rafał Pikuła, „Przegląd”, T./Nr 1 z dn. 28.12..20/03.01.21
- Maggie Nelson nie tyle nam się zwierza, ile świadomie opowiada własną intymność. [...] Warto dodać, że to także książka filozoficzna, w której Maggie Nelson kwestionuje oraz bada każdy aspekt bycia i życia, przygląda się skostniałemu systemowi społecznemu i politycznemu.Rafał Pikuła, „Przegląd”, T./Nr 1 z dn. 28.12..20/03.01.21
- To nie jest książka rozliczeniowa, raczej stwierdzająca: tak było. Powstała we Włoszech – Ziemi Wybranej. Książka centaura: z głową w Izraelu i tułowiem w Polsce; laickiego Żyda, który nie znosi fanatyków i pragnie pokoju.Aleksandra Buchaniec-Bartczak, forumzydowpolskichonline.org
- To brawurowa, wspaniale napisane, z wartką narracją godną najlepszych wzorców powieści łotrzykowskich historia, w której pod warstwą lekkiej narracji z czarnym humorem kryją się największe okropieństwa, do jakich zdolny jest człowiek.Katarzyna Kazimierowska, empik.com
- Autorzy kreślą sylwetki twórców ostrą kreską, opisują trudne cechy charakteru, zaszłości, manie, nałogi, kontrowersyjne wybory ideologiczne i pogmatwane życie osobiste. Ten zespół skonfliktowanych ze sobą indywidualności [...] okazywał się jednak nad podziw skuteczny w twórczych przedsięwzięciach.„Nowe Książki”, M./Nr 12 z dn. 12.20
- Magda Działoszyńska-Kossow kreśli reporterski portret jednego z najpopularniejszych wśród turystów miast USA, ale też opisuje liczne przemiany społeczne, gospodarcze, urbanistyczne i środowiskowe, które je ukształtowały.Marcin Walków, businessinsider.com.pl
- To udany, błyskotliwy debiut powieściowy. Koniecznie trzeba zapamiętać to długie i skomplikowane nazwisko.Dariusz Nowacki, „Nowe Książki”, M./Nr 12 z dn. 12.20
Dobrze się słucha o literaturze, kiedy mówi o niej prof. Ryszard Koziołek. Autor między innymi Wielu tytułów i Dobrze się myśli literaturą był gościem Radia Wrocław.
- „Nomadland” to jednak obraz katastrofy, w której ludzie pracujący całe życie na jego ostatnim etapie zostali z niczym. To opowieść o wyzysku ocierającym się o współczesne niewolnictwo, o końcu świata emerytur, o niepewności i heroicznych próbach utrzymania się na powierzchni. To obraz Ameryki tak daleki od Hollywood jak Frances McDormand. Nic dziwnego, że postanowiła kupić prawa do ekranizacji książki.Maja Staniszewska, wysokieobcasy.pl
- Z czym mamy do czynienia, gdy żaden dowód nie wskazuje niezbicie na sprawstwo oskarżonego, a sąd mimo to uznaje go za winnego? Choć autorka unika tego określenia, nasuwa się tylko jedna odpowiedź: jest to zbrodnia sądowa.Andrzej Wróblewski, „Nowe Książki”, M./Nr 12 z dn. 12.20
Jak żyć w świecie podzielonym na zwalczające się plemiona? — pytał Paweł Smoleński Patricka Radeena Keefe'a, autora reportażu Cokolwiek powiesz, nic nie mów. Zbrodnia i pamięć w Irlandii Północnej (tł. J. Dzierzgowski).
- To zbiór opowiadań o bezlitosnym przemijaniu. Nie da się cofnąć jego biegu tak, by spotkać samego siebie sprzed lat, można tylko zrobić to przy pomocy wspomnień, które dają złudzenie podróży w czasie.Leszek Bugajski, „Wprost”, T./Nr 34 z dn. 31.12.20/07.01.21
- „Kajś” to gatunkowo forma mieszana (gatunkowy miks?), ale tak samo rozległe są korzenie autora. Z jednej strony Lwów, z innej rodowód góralski, kongresówkowy i podkarpacki. No i kropla śląskiej krwi oczywiście. [...] Świetne są jego autoironiczne diagnozy, świetnie widać też, jak tożsamość się kształtuje w zależności od okoliczności i otoczenia.Maria Tengowska, kultura.onet.pl
- Teksty z Mojej osoby to nowy wzorzec pisarstwa z pogranicza eseju literackiego i publicystyki — żywe, szczere, bystre i przewrotne, a niekiedy bardzo zjadliwe.Marcin Kube, „Rzeczpospolita”, DZ./Nr 304 z dn. 30.12.20
W Ameryce posiadanie domu, podobnie jak pracy, jest wyznacznikiem sukcesu, pozwala czuć się obywatelem. Co jeśli jednocześnie straci się obie te rzeczy? Polecamy wywiad Michała Nogasia z Jessicą Bruder, autorką książki Nomadland. W drodze za pracą (tł. M. Tomczak).
„Gazeta Wyborcza”, DZ./Nr 305 z dn. 31.12.20/01.01.21- Nomadzi wymyślają swoje życie od nowa. I to w wieku, w którym większość osób nie zmienia już niczego. O współczesnych koczownikach z Jessicą Bruder, autorką książki Nomadland. W drodze za pracą (tł. M. Tomaczak) rozmawiała Agnieszka Jucewicz. Wywiad przeczytacie w styczniowym numerze „Wysokich Obcasów Extra”.„Wysokie Obcasy Extra”, DM./Nr 1 z dn. 01.21
- Jedną z cech, jaka w mojej ocenie wyróżnia dobrych reporterów, jest ciekawość, drugą - bezpretensjonalność. Nie wspomnę o rzetelności. To banał, który często nie jest oczywisty. Autor „Kajś” ma te cechy [...].Urszula Pieczek, „Nowa Europa Wschodnia”, DM./Nr 11/12 z dn. 11/12.20
- Można to potraktować jako pochwałę nieustającego stawania się.Justyna Sobolewska, „Polityka”, T./Nr 52 z dn. 21-31.12.20
- Wyjątkowość tego literackiego ujęcia żałoby tkwi w ostrości obserwacji, czarnym humorze, a także w języku dzikim i precyzyjnym.Justyna Sobolewska, „Polityka”, T./Nr 52 z dn. 21-31.12.20
- Niektórzy przedstawiają się jako emeryci, choć nie mają prawa do tego świadczenia i najpewniej do końca życia będą musieli pracować. Inni mówią, że są podróżnikami lub włóczykijami. Z perspektywy państwa posiadają status osób bezdomnych, ale ich zdaniem bardziej trafne jest określenie „bezmiejscowi”. Jak pisze Bruder, bohaterowie jej książki bardzo łatwo wtapiają się w tłum [...].kultura.dziennik.pl
- Grynberg nie pisze jednak tym razem o dziedziczeniu traumy, ale przede wszystkim o tym, co tworzy bliskość.Justyna Sobolewska, polityka.pl
Bezmatek Miry Marcinów, Poufne Mikołaja Grynberga oraz Argonauci Maggie Nelson (tł. K. Gucio) po raz kolejny zostały wyróżnione — tym razem redakcja „Polityki” wybrała dwadzieścia najlepszych książek mijającego roku, wśród których znalazły się właśnie te tytuły! Autorkom, autorowi i tłumaczce serdecznie gratulujemy!
„Polityka”, T./Nr 52 z dn. 21-31.12.20