- „Neapol słodki jak sól” nie jest ani przewodnikiem, ani pocztówką. To raczej literacka mozaika – złożona z zapachów, dźwięków i faktów – w której autor „trzyma sztamę” z miastem, nawet jeśli opisuje jego cienie. Po lekturze można mieć ochotę wsiąść na skuter, pić kawę na Piazza del Gesù i patrzeć na Wezuwiusza, próbując zrozumieć, dlaczego – parafrazując Goethego – po zobaczeniu Neapolu nic już nie będzie takie samo.Aleksandra Pakieła, vogue.pl
- Bohaterowie „Do perfekcji” nie są u siebie. Berlin niby jest ich, bo spełnia ich wyobrażenia o dobrym życiu, ale nie żyją jego problemami. […] Pod tym względem łatwiej zrozumieć bohaterów „Do perfekcji”. Wykluczonych, bezradnych wobec rzeczywistości. Niby na własne życzenie, bo to oni wybrali takie życie. Ale czy na pewno wybrali? Czy właśnie tego można było się spodziewać choćby po mediach społecznościowych, które miały tworzyć wspólnoty, a stało się coś odwrotnego.Adam Bednarek, spidersweb.pl
- „Do perfekcji” to książka, która uwiera [...]. przesłanie Latronico uderza z siłą, która przekracza granice pokoleń i lokalnych kontekstów.Agata Miałek, kawerna.pl
- culture.pl
Kim jest chłopka totemiczna i dlaczego wiejskie pamiętnikarki za wszystko przepraszały? Na portalu Culture.pl znajdziecie rozmowę Patryka Zakrzewskiego z Antoniną Tosiek, autorką książki Przepraszam za brzydkie pismo. Pamiętniki wiejskich kobiet.
- wyborcza.pl
Zachęcamy do przeczytania długiej, wielowątkowej i bardzo interesującej rozmowy z Antoniną Tosiek na łamach „Gazety Wyborczej”. O tym, czego możemy się dowiedzieć z zapisów pamiętnikarskich wiejskich kobiet autorka Przepraszam za brzydkie pismo opowiadała Wojciechowi Szotowi.
- polskieradio24.pl
O losach polskich dzieci w Nowej Zelandii i o wojnie z dziecięcej perspektywy mówiła w Polskim Radiu 24 Martyna M. Wojtkowska, autorka książki W Nowej Zelandii wschodzi słońce. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy!
- Powiedzenie, że to ważna książka to za mało (…). Jest ona diagnozą i ostrzeżeniem. Diagnozuje religijno-polityczną sytuację w USA pod koniec drugiej dekady wieku XXI wieku, a jej polskie tłumaczenie ukazuje się w momencie gdy sformułowana diagnoza urzeczywistnia się już nie tylko w USA, ale globalnie.Stanisław Obirek, studioopinii.pl
Ważna informacja dla czytelników odwiedzających Księgarnię Czarnego w Warszawie!
W sobotę 23 sierpnia księgarnia będzie nieczynna.
W pozostałe dni powszednie zapraszamy w godzinach 11:00-19:00.
- „Familia grande” to książka wyjątkowa – chwyta za gardło od pierwszej strony i nie puszcza aż do ostatniej. Na wskroś prawdziwa, przejmująca, brutalna i szczera. [...] Wybitna. Potrzebna. Ważna. Wstrząsająca.Magdalena Kasperowicz, Instagram.com
- Goethe twierdził, że po zobaczeniu Neapolu pozostaje nam tylko umrzeć. Ja po lekturze książki Kępińskiego mam ochotę wybrać się tam ponownie.Maciej Wesołowski, „National Geographic Traveler”, nr 9 (214) z dn. 1.09.2025
- Skrawki życia. Coś w rodzaju intymnego reportażu z francuskiej codzienności. Znak czasu, obraz pewnej epoki. Literacka noblistka - jak zawsze - zachwyca zmysłem obserwacji.-, „National Geographic Traveler”, nr 9 (214) z dn. 1.09.2025
- Dobra praca, modne knajpy, designerskie meble w mieszkaniu. Ale sielanka jest tylko pozorna. Za tym wszystkim kryje się często frustracja.-, „National Geographic Traveler”, nr 9 (214) z dn. 1.09.2025
- Opowiadania Żadana, mimo skondensowanej formy, mają bardzo dużą siłę ekspresji [...]. To wrażenie potęguje styl pisarski: oszczędny, a równocześnie tak bogaty semantycznie. Proza zdecydowanie godna polecenia, może nawet jako obowiązkowa lektura w przyszłości.Przegląd Nowości Wydawniczych, 15/2025
PREMIERY TYGODNIA
czarne.com.plOd dziś w księgarniach znajdziecie nasze dwie nowości: Wyspę niechcianych kobiet Agaty Komosy-Styczeń oraz Smoczą. Biografię żydowskiej ulicy w Warszawie Benny'ego Mera (w przekładzie Piotra Pazińskiego. Polecamy!
- To literacki majstersztyk, który udowadnia, że reportaż może być pisany z taką samą wrażliwością, jak najlepsza poezja.atypowy, sztukater.pl
- Niby thriller, a tak naprawdę książka o pisaniu jako przywłaszczaniu sobie cudzych opowieści i tożsamości. Powieść „Usta-usta” kanadyjskiego pisarza Antoine'a Wilsona nie daje o sobie zapomnieć.Izabella Adamczewska-Baranowska, wyborcza.pl
- Weronika Murek opowiada o świecie, który nie tyle się wali, ile raczej stopniowo wygasa. O zmęczeniu, które odbiera siłę do działania – ale też o niezgodzie na bycie wymazanym. O prawie do własnej opowieści, nawet jeśli nikt nie czeka, by ją usłyszeć. A także o Polsce – przestrzeni pełnej fantazmatów, które, jak teatralne dekoracje, można przestawiać w niemal dowolny sposób.Michał Sowiński, Tygodnik Powszechny
- Tygodnik Powszechny
„Czasami mówię, że »Urodziny« to książka realistyczna i nierealistyczna – zależnie od drogi, jaką przyjmie czytelnik. Poza tym ja lubię grać w gry, w których się nie wygrywa. Interesowały mnie strategie grozy, które nie mają szansy zadziałać” – mówi Weronika Murek w rozmowie z Michałem Sowińskim dla Tygodnika Powszechnego.
- To przenikliwa i bolesna analiza naszej rzeczywistości, choć poczucie humoru Vargi najwyższej próby.prof. Jerzy Marek, zeromski3lo.edu.pl
- Program III Polskiego Radia
Dzięki rozmowie Michała Nogasia z Gwendoline Riley, autorką powieści Moje zmory, poznajemy kulisy powstania książki, dowiadujemy się ile w niej jest autobiografii oraz zastanawiamy się dlaczego tak wielu dorosłych dzieci i ich rodziców nie potrafi się porozumieć. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy!
- Wojna zmienia wszystko: język, pamięć, poczucie czasu, przestrzeni, tożsamości. Nic już nie będzie takie samo, nic też nie rozświetli mroku wojennych wspomnień – sugeruje pisarstwo Serhija Żadana, które uparcie służy temu, by trwaćKatarzyna Sawicka-Mierzyńska, dwutygodnik.com
- Interpretacji tej powieści może być bardzo dużo. Świetny pomysł na rozpoczęcie i zakończenie, które jakąkolwiek pewność tego, o czym się przeczytało, rozsadza praktycznie jednym zdaniem.Jarosław Czechowicz, krytycznymokiem.blogspot.com
- Ogromnie mądra i potrzebna historia. I tylko boli, że nie jest jedynie wytworem wyobraźni autorki.Maple Corner, maplecorner.pl
- To opowieść o dążeniu do wolności i to za wszelką cenę. O wyrwaniu się z toksycznego otoczenia, w którym nie jest się szczęśliwym, o poszukiwaniu swojej drogi, o decydowaniu o sobie, nawet jeśli te decyzje są niezrozumiałe, czy wręcz nieakceptowalne dla najbliższych i jeśli sprawiają im ból.Maple Corner, maplecorner.pl
- Nie szukałbym w „Trzewiach” jakiegoś uogólnionego obrazu tamtej epoki, kiedy stawaliśmy się dorośli, wyposażeni w zestaw do przetrwania ostatniej dekady ubiegłego wieku (satelita, kolorowe czasopisma, reklamy wszędzie i wszędzie), nie, to opowieść w skali mikro, niewielka a wielka.Dzienniki Urzędnicze, facebook.com