Niegdysiejsze śniegi

Niegdysiejsze śniegi

Premiera
26 marca 2025

Gregor von Rezzori, Niegdysiejsze śniegi
Gregor von Rezzori, Niegdysiejsze śniegi

Kup książkę
57,90 zł
48,64 zł
Wydanie I・Okładka miękka, ze skrzydełkami
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 40,53 zł
Kup e-book
45,90 zł
36,72 zł
Niegdysiejsze śniegi・Wydanie I・MOBI, EPUB
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 32,13 zł
Dostawa od:
Kurier
11,79 zł
paczkomat
13 zł
poczta
12 zł
odbiór osobisty (Warszawa)
0 zł
pliki
0 zł

Z posłowiem Małgorzaty Gralińskiej

Przepełniona nostalgią opowieść o schyłku Mitteleuropy. Elegijny portret czasu i miejsca skreślony ręką austriackiego mistrza modernizmu.

„Piękne chwile z przeszłości można nosić w sobie niczym ukryty klejnot albo można wlec je za sobą niczym żelazną kulę na łańcuchu skazańca” – pisze Rezzori i przywołuje obrazy z dalekiej przeszłości, a nas, czytelników, włącza w ów strumień czasu i przywraca to, co wydawało się bezpowrotnie stracone.

Przywołując w Niegdysiejszych śniegach historyczny moment upadku Cesarstwa Austro-Węgierskiego, von Rezzori pisze o rozkładzie prywatnego świata, o rozpadzie rodziny, życiu nomady między domami matki i ojca na Bukowinie, domem dziadków w Wiedniu oraz szkołami i internatem. Kreśli portrety bliskich, którzy wywarli wpływ na jego życie: matki o nerwowych skłonnościach, ojca przytłaczającego wszystkich brutalną witalnością, przedwcześnie zmarłej siostry, „dzikiej” opiekunki Kasandry i białowłosej guwernantki, z którą przyjaźń utrzymywał aż do końca jej życia. 

Rezzori zdaje się nie wierzyć w możliwość napisania autobiograficznej, wiernej prawdzie i czasowi, chronologicznej opowieści. Wybiera metodę poruszania się między fikcją a faktem, a ich wzajemne oddziaływanie staje się częścią jego refleksji. 

  • „Niegdysiejsze śniegi” wprowadzają nas w świat bezpowrotnie utracony: jego wartości zmiotła I wojna światowa, a jego dobrobyt zniszczyła inflacja lat dwudziestych. […] A zatem mocny temat. Von Rezzori śledzi historię swojej rodziny bez cienia ckliwości, z pasją, gorzkim poczuciem humoru i zmysłem obserwacji, który potrafi wychwycić najdrobniejsze niuanse w miłości i obojętności, w języku, krajobrazie i zachowaniu własnej klasy społecznej. Tej książki nie napisał młodzieniec (ani moralista). Jest to dzieło głęboko poruszające. Wśród jego meandrujących, ironicznych fraz nie ma ani jednego zbędnego zdania.

    Robert Hughes, „Time”
  • Gregor von Rezzori w lirycznej, erudycyjnej prozie kreśli portrety bliskich osób, tworząc opowieść, która jest jednocześnie autobiografią i obrazem minionej epoki […]. „Niegdysiejsze śniegi” ukazują bogatą wyobraźnię autora, jego niemal fotograficzną pamięć, dar opisywania postaci za pomocą anegdot zabarwionych wspomnieniem […]. Jego książka jest zarówno elegijnym hołdem dla znikającej przeszłości, jak również świadectwem ocalającej siły pamięci – albumem z rodzinnymi fotografiami, pięknie przełożonymi na słowa.

    Michiko Kakutani, „The New York Times Book Review”
  • Jedna z tych rzadkich, wspaniałych książek, które wymykają się jakimkolwiek kategoryzacjom. Fikcja i autobiograficzna opowieść splatają się tu w precyzyjnej i wysublimowanej prozie, w zamiłowaniu do detalu, zdobywając serca czytelników.

    Alan Furst

  • Zgoda, jest to proza krystaliczna. Nie dlatego jednak, że szlifowano jej fasety pilniczkami na warsztacie stylisty w nadziei na rozlegające się na literackim balu ochy nad klejnotem. Swoją przejrzystość zapożyczyła od lodu, który tak doskonale spowalnia upływ czasu: od tafli czarnego i białego lodu, za którymi, daleko, bardzo daleko […] spoczywają Czerniowce […], dostępne już tylko chirurgicznej pracy pamięci.

  • Rozbuchany, zmysłowy język służy […] do nakreślenia portretów osób, które autora ukształtowały. To ojciec, matka, siostra oraz filary każdej arystokratycznej opowieści autobiograficznej: wiejska niania-czarownica oraz zagraniczna guwernantka. […] W każdym rozdziale powracają raz po raz te same fakty i zdarzenia, opowiedziane z nieco innej perspektywy, niczym maszerujący przed naszymi oczami żołnierze armii reprezentacyjnej na ćwiczeniach. Przeszłość Rezzoriego jest zarazem przeszłością całych narodów, które już nie istnieją, przekraczając ramy indywidualnej biografii.

  • W palecie pisarzy mocujących się z mitem Austro-Węgier - i mit ten utrwalających albo przeciwnie, demontujących - Gregor von Rezzori zajmuje miejsce o tyle szczególne, że naprawdę wywodził się z warstwy rządzącej, reprezentował wysoką kulturę niemiecką, do końca burzliwego życia pozostał trzeźwym (przenikliwym i krytycznym) cekano-nostalgikiem i nie uwolnił się od uprzedzeń właściwych jego klasie - austriackiej burżuazji o korzeniach arystokratycznych i zawiłym pochodzeniu etnicznym (bez Żydów w drzewie genealogicznym). To czyni lekturę „Niegdysiejszych śniegów” tak interesującą.

  • „Niegdysiejsze śniegi” są narracją z pogranicza eseju o ludzkiej naturze i osobistego wyznania kogoś o niezwykłej ostrości widzenia - obie te formy zostały umieszczone na tle wielkiej historii, która odwiedza nas czasami w naszych domach - nieproszona i niezapowiedziana. Nie odkładajcie lektury tej książki na później. Czytajcie już teraz.

    Marcin Zegadło, Księgozbiry, facebook.com
  • Klimat „Niegdysiejszych śniegów” [to klimat] bezpowrotnie utraconego świata, przypominającego pod ręką von Rezzoriego album z zamglonymi i wyblakłymi fotografiami.

    margrab, „Dziennik Bałtycki”, nr 85 (24 446) z dn. 11.04.2025
  • [Rezzori] mówił wszystkimi językami regionu, w tym po polsku i w jidysz. Był rzadkim przykładem obywatela Europy Środkowej, który w dodatku lubił i nieustannie wspominał te dziwne terytoria.

    „Kultura”, 2-8.03/2007
  • Gregor von Rezzori, podobnie jak Joseph Roth czy Robert Musil, skłonny jest twierdzić, że – jak powiadal ten ostatni - „Austria była całym światem”, a jego utrata skłania go do poszukiwania coraz to nowych tożsamości, w przekonaniu, iż żadna nie zastąpi tej jedynej, której już nie ma.

    Joanna Ugniewska, „Nowe Książki” 2007, nr 6
  • Gdybym mógł wyobrazić sobie – hipotetycznie i fantazyjnie – rozmowę Gregora von Rezzori z jakimś polskim pisarzem, najpewniej ujrzałbym go ze Stanisławem Vincenzem. Oczywiście – nigdy się nie spotkali. Ale ich książki toczą ze sobą nieustanny dialog. Są jak szum czystych potoków, dobiegający do nas z Bukowiny, Huculszczyzny, słowem - dawno zapomnianych prowincji: duchowych i literackich.

    Paweł Huelle, z portalu pogranicze.sejny.pl
  • To świadomość niemożliwości spełniania przez literaturę funkcji poznawczej czyni z Rezzoriego pisarza nowoczesnego, a uparte obstawanie przy tej funkcji - jednego z najważniejszych reprezentantów modernizmu.

    Juliusz Kurkiewicz, „Tygodnik Powszechny” 2007, nr 8
  • Przeczytaj fragment
Pobierz okładkę

Wydanie I

  • Seria wydawnicza: nowa klasyka*
  • Tłumaczenie: Małgorzata Gralińska
  • Projekt okładki: Agnieszka Pasierska
  • Data publikacji: 26 marca 2025

Okładka miękka, ze skrzydełkami

  • Wymiary: 125 mm × 205 mm
  • Liczba stron: 392
  • ISBN: 978-83-8396-059-3
  • Cena okładkowa: 57,90 zł

E-book・Niegdysiejsze śniegi

  • ISBN: 978-83-8396-084-5
  • Cena okładkowa: 45,90 zł

Inni klienci kupili również:

Wstecz Dalej

Strona używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.