W programie „Dobre książki” na antenie Radia Kraków Jolanta Drużyńska rozmawiała z autorką To wszystko nie robi się samo Aleksandrą Boćkowską i Bartkiem Buczkiem - artystą i montażystą wystaw, jednym z bohaterów publikacji. Zachęcamy do wysłuchania!
Wspaniałe wieści!
Poznaliśmy nominacje do Paszportów Polityki, a wśród nich aż dwoje autorów Czarnego – Agnieszka Pajączkowska i Grzegorz Bogdał! Serdecznie gratulujemy!
- Te opowieści, tak różne, stawiają z całą mocą pytanie o koniec. Koniec cierpienia, koniec miłości, koniec wykorzystania. […] Jest mrok w tych opowiadaniach, ale jest też ukryte głęboko światło. Jest nostalgia i rozpacz, ale i nadzieja. I są zapachy i obrazy Irlandii.Tomasz Terlikowski, facebook.com
- Czyta się tę książkę niezwykle szybko, bo nie tylko jej temat jest intrygujący, ale też jest znakomicie napisana. To nie jest rozprawa naukowa, ale reporterska biografia, to nie jest dzieło, które ma wielbić czy potępiać, ale próba w miarę obiektywnego spojrzenia na działalność tej – jakkolwiek tę działalność oceniać – niejednoznacznej kobiety.artmundus.pl
- Anna Bikont jest mistrzynią w snuciu spersonalizowanych opowieści, które empatyzują Historię – uogólnioną, wielką, podręcznikową.Aleksandra Buchaniec-Bartczak, forumzydowpolskichonline.org
Bartosz Żurawiecki o swojej książce Ojczyzna moralnie czysta opowiedział w audycji „Lepiej późno niż wcale” w radiu Tok FM.
„Często nie wiemy, że jesteśmy zakażeni. Wciąż się boimy, „że ktoś krzywo spojrzy”, a wiedza, że test można zrobić szybko i anonimowo, nie jest powszechna” – mówi Bartosz Żurawiecki, autor reportażu Ojczyzna moralnie czysta. Początki HIV w Polsce w rozmowie z Mateuszem Witczakiem.
- „Przez błękitne pola” to także opowiadania, w których sens nie jest podany na tacy, których prawdziwe piękno upatrywać trzeba w prostocie i niedopowiedzeniach. […] Wszystkie opowieści są napisane naprawdę pięknym, a jednocześnie prostym do przyswojenia językiem, który barwi nawet najbardziej błahą historię.Paulina Klimek, kultura.poinformowani.pl
- Powieść, powstała na bazie prawdziwych wydarzeń, jest historią systemowego rasizmu i zapisem uprzedzeń tych, którzy powinni dbać o sprawiedliwość.Michał Nogaś, „Gazeta Wyborcza”, DZ./Nr 273 z dn. 24.11.23
- To słodko- gorzka, momentami przewrotnie zabawna i w pewien intrygujący sposób zdystansowana opowieść o małomiasteczkowej Ameryce i rodzinie, która tak głęboko zakopała przeszłość, że nie radzi sobie z teraźniejszością. Nic dziwnego, że „The Times” określił książkę Karr jako „jedną z najlepszych książek o dorastaniu w Ameryce.Joanna Wróżyńska, „Gazeta Wyborcza Wysokie Obcasy”, Nr 47 z dn. 02.12.23
„Dla mnie tematem wiodącym w historii grunge’u były sława, sukces i konfrontacja nastoletnich marzeń z tym, co się dzieje, kiedy stają się rzeczywistością i zamieniają się w pułapkę – dla wielu bez wyjścia” – mówi Piotr Jagielski, autor książki Grunge. Bękarty z Seattle, w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
- „Grunge. Bękarty z Seattle” to jedna z tych książek, która musi zagościć u każdego, kto kocha muzykę. Nawet, jeśli za grungem nie przepada, ale chce zrozumieć fenomen.Marcin Cichoński, muzyka.dziennik.pl
- Carter w swojej twórczości – w szkicach, esejach, opowiadaniach – dekonstruuje obowiązujące w Europie konstrukty kulturowe, przepisuje popularne baśnie i mity, mierzy się z judeochrześcijańską tradycją oraz z takimi pojęciami, jak tożsamość czy gender.Maria Fredro-Smoleńska, vogue.pl
- To wzór doskonałego reportażu. Czyta się jak powieść szpiegowską, a jest w każdym szczególe dobrze udokumentowaną najprawdziwszą historią. Wytrawny i doświadczony dziennikarz opisał schemat działania potężnego imperium farmaceutycznego, jakim była Purdue Pharma, zarządzana przez rodzinę Sacklerów.Maria Fredro-Smoleńska, vogue.pl
- Tą książką wydawnictwo Czarne zainaugurowało serię „Opowiadania amerykańskie”, której bardzo kibicuję. […] Najwyższej klasy proza. No i doskonały przekład.Maria Fredro-Smoleńska , vogue.pl
- Świat kultury szczególnie udanie konserwuje swoją hierarchiczność, a ten stan, mimo drobnych pęknięć i dyskusji w ostatnich latach, wciąż ma się dobrze. Nadal żyjemy w kulcie jednostki – wizjonera, guru, mistrza-reżysera, którego współpracownicy to co najwyżej pomoc, wsparcie, a nie pełnoprawni, kompetentni współtwórcy. Swoją książką Aleksandra Boćkowska występuje przeciwko tej optyce. Zagląda więc na zaplecza i za kulisy, by upomnieć się i dowartościować głos 21 osób pracujących w rozmaitych dziedzinach kultury.Basia Małecka, miesiecznik.znak.com.pl
- Ogromną pracę historyczną, śledczą i reporterską wykonali Michał Olszewski i Beata Dżon-Ozimek, zestawiając ze sobą historię nauki, która nierzadko sprzyja katom, z losami więźniów i oprawców. A przede wszystkim konformistów. Bo milczenie w obliczu zła też jest złem, którego ktoś obawia się wskazać. Jedna z ważniejszych książek roku.„Elle”, M./Nr 1 z dn. 01.24
„Ludzie postrzegali testowanie się na HIV jako odzierające z godności” – mówi w rozmowie z Katarzyną Pruszkowską-Sokallą Bartosz Żurawiecki, autor Ojczyzny moralnie czystej.
- Jest to książka o tym, w jaki sposób wykorzystywano panikę moralną w latach osiemdziesiątych do celów politycznych. Jak homofobia wpływała na sprzedaż leków, ale i opiekę nad potrzebującymi. Jest tam i Marek Kotański, ks. Arkadiusz Nowak, ale i rzesze mieszkańców miasteczek, gdzie powstawały ośrodki. Piekło niewiedzy i uprzedzeń kończyło się wieloma aktami przemocy. Ale w książce jest również nadzieja: zdrowia, znalezienia życzyliwych osób, podmiotowości w medycynie i edukacji.Sylwia Chutnik, autorka „Tyłem do kierunki jazdy”, facebook.com
- Książkę należy wziąć i przeczytać, jest kapitalna, mimo że Babel, który rzekomo wydawał się nam dobrym znajomym, wcale tym dobrym znajomym się nie okazuje i to jest biografia, która część z nas na pewno zaskoczy.Szymon Kloska, youtube.com
- Reportaż opisuje epidemię w historycznym ujęciu, z naciskiem na polski sposób reagowania na kryzys.„Książki Magazyn do czytania”, K./ Nr 6 z dn. 01.12.23
„Ludzie nie zawsze wiedzą, jak napisać "AIDS" – na niektórych transparentach kłuje w oczy "EJC" – ale wiedzą, że nie chcą w sąsiedztwie "tej zarazy". Trwa "atmosfera piknikowo-pogromowa". Wódka, kiełbasa i kukła hifowca do spalenia”
O początkach pandemii HIV w Polsce, Bartosz Żurawiecki, autor Ojczyzny moralnie czystej opowiadał Paulinie Dudek.„Kompletnie nie miałem wtedy pojęcia, że są jakieś leki, które pozwalają funkcjonować z wirusem. Żyłem w przeświadczeniu, że jak ktoś złapie HIV, to kilka lat i do widzenia. Zresztą taka też była publiczna narracja. Dopiero pisząc książkę, dowiedziałem się np., że w 1995 roku pojawiły się pierwsze skuteczne leki retrowirusowe. Jak bardzo żyliśmy w kręgu uprzedzeń, fałszywych informacji, jak bardzo AIDS był obciążony posępną mitologią śmierci!” – rozmówcą Przemysława Toboły był Bartosz Żurawiecki, autor reportażu o początkach epidemii HIV w Polsce Ojczyzna moralnie czysta.
- Kalinowski nadaje z centrum wydarzeń. Opowiada o mieście i ludziach, rozmawia z kluczowymi osobami, unika parentyzmu. Książka jest świetnie ułożona: poruszając kolejne wielkie hiphopowe tematy, autor pcha zarazem narrację dotyczącą rozwoju sceny.Jacek Świąder, „Książki. Magazyn do czytania”, K./ Nr 6 z dn. 01.12.23
- Po tej lekturze pewnie każdy chciałby zostać dziewczynką, a nawet jeśli nie każdy może, to i tak jest to już porządne zamieszanie.Maciej Jakubowiak, „Książki. Magazyn do czytania”, K./ Nr 6 z dn. 01.12.23