[Autor] przywołuje fragmenty dzienników i relacji ocaleńców. Czuć w tej pracy rękę wytrawnego badacza i historyka. Jednocześnie książka Jacka Leociaka jest emocjonalna, momentami niewygodna, ale też bardzo osobista. Autor wielokrotnie powołuje się w niej na własne doświadczenia zarówno jako mieszkańca Muranowa, jak i odbiorcy współodczuwającego cierpienie ukrywających się w getcie. To również topograficzny zapis nieobecności – wszak unicestwiono, wraz z jego mieszkańcami, duży fragment Warszawy, który już nigdy miał się nie odrodzić.
Joanna Rochowicz, „Polska Zbrojna”, M./ Nr 7 z dn. 07.24