Marta Perchuć-Burzyńska na antenie Radia TOK FM rozmawia z Alice Lugen, autorką książki Tragedia na Przełęczy Diatłowa, o kulisach dochodzenia z 1959 roku.
- „Jan Sehn. Tropiciel nazistów” to książka warta przeczytania, ale ma niestety jedną wadę – za szybko się kończy.Adam Stankiewicz, konflikty.pl
Mira Marcinów, autorka książki Bezmatek, zdradza, co czyta swoim dzieciom, jakim sposobem udaje jej się czytać wyłącznie dla siebie i dlaczego nie powinna czytać w nocy. Zachęcamy do lektury wywiadu!
„O ile w Niemczech pamięć opiera się na dogmacie 'To nie może się powtórzyć', o tyle w Rosji popularne jest hasło 'Możemy to powtórzyć'” – mówił Zbigniewowi Rokicie Siergiej Miedwiediew. Wywiad z autorem Powrotu rosyjskiego Lewiatana ukazał się w najnowszym numerze „Tygodnika Powszechnego”.
- I kiedy zorientowałam się, że „Bezmatek” znów jest o tym, jest wyznaniem – „moja mama umarła” – i temu wyznaniu jest poświęcony, nie przypuszczałam, jak bardzo powiem tej książce: tak!Kinga Dunin, krytykapolityczna.pl
- „Nie róbcie mu krzywdy” to piękne świadectwo życia człowieka [Josephata Ternera], który swoje poświęcił, by ratować innych.„Press”, DM./Nr 5/6 z dn. 05-06.20
- Szczególnie interesujące są kulisy przesłuchania Rudolfa Hössa. Sehn rozmawiając z byłym komendantem Auschwitz nie odmawiał mu człowieczeństwa. To podejście pełne taktu przyjmował zresztą także wobec innych oskarżonych. Dbał np. o to, by więźniowie otrzymywali listy czy mieli dostęp do prywatnych pamiątek. Taka strategia postępowania, pełna taktu i wyczucia, sprawiła, że Höss zdecydował się spisać swoje wspomnienia. Gańczak podkreśla, że dzięki temu powstało najbardziej miarodajne świadectwo niewyobrażalnej zbrodni, do której doszło w Auschwitz. Co więcej, napisał je jeden z jego głównych wykonawców.Rafał Zychal, wiadomosci.onet.pl
„Robiłem setki „instastorek” i pozwalałem moim obserwatorom podróżować razem ze mną. Często spotykałem się z zarzutem, że to jest płytkie i niczym nie uzasadnione. Ale zależało mi, żeby w ten sposób oddać ulotność chwil zgromadzonych w czasie wyprawy” – mówił na antenie Czwórki Piotr Marecki, autor Polski przydrożnej.
Polecamy rozmowę.- Marecki ogrywa to tak, że my od razu wiemy, że nie pojechał się bratać i udawać swojaka ani wyrywać prawdy z korzeniami. Pojechał w Polskę, żeby przez dwa tygodnie oglądać z okien opla polne i leśne drogi, bezdroża, wsie, wschodnie i północne rubieże, by notować obrazy z miejsc, które kiedyś były miejscami, a teraz są resztkami budynków z odrapanymi szyldami dyndającymi z nudów, i by posłuchać kolejnych historii, taki bierny obserwator, co to kupuje dwa dodatkowe piwa dla kogoś, kto ewentualnie chciałby się przysiąść. Nie chwali, nie gani, zapisuje i fotografuje to, co widzi, by potem zmontować z tego książkę, bez komentarza, jak stara dobra Polska Szkoła Dokumentu.Anna Wyrwik, przekroj.pl
- „Polska przydrożna” to wciągająca podróż przez tzw. polską prowincję. Reportaż? Raczej medytacja, zapiski z podróży, sceny widziane z boku.Witold Mrozek, wyborcza.pl
- Z każdą stroną „Na posterunku” łuski spadają z oczu. Uczestnictwo w egzekucjach było dobrowolne, za odmowę nie groziły żadne poważne konsekwencje, ot, drwiny kolegów, ewentualnie przesunięcie do gorszej służby.Janusz Rudnicki, wyborcza.pl
O śledczym, który przygotował procesy największych zbrodniarzy hitlerowskich, takich jak m.in. Rudolf Höss czy Amon Göth, opowiada Filip Gańczak, autor książki Jan Sehn. Tropiciel nazistów.
- Bez przerwy myślę teraz o podróżach. A w snach pojawia się ostatnio podróż taka, jak z książki Piotra Mareckiego.Aleksander Hudzik, newsweek.pl
- Choć Josef Škvorecký ma na swoim koncie wiele świetnych powieści, jego maestria w równym stopniu uwidacznia się w krótkich formach.Maciej Robert, polityka.pl
- Škvorecký nawet w najciemniejszych czasach stara się dostrzegać (choćby przytłumioną) jasność, w najbardziej gorzkich – posmaki słodyczy. Jego krótkie formy czyta się z wielkim zainteresowaniem i uwagą, śledząc pilnie te słodko-gorzkie, jasno-ciemne historie – te brudne zakamarki ludzkich dusz, dystopijne czasy skażone totalitaryzmami (ich grozą i ich obezwładniającym bezsensem), kręte zaułki wyobraźni, pokiereszowane marzenia i plany wywracane na nice przez wielką historię dziejącą się w naszej małej rzeczywistości.Anna Zagórska, artpapier.com
Księgarnia stacjonarna w Warszawie działa!
Uwaga! Nowe godziny pracy księgarni stacjonarnej przy ul. Marszałkowskiej 43/1 w Warszawie!
Zapraszamy w dni powszednie w godzinach 12:00-17:00 (przerwa 15:00-15:25).
Zadbaliśmy o to, by zakupy w księgarni były dla Państwa mimo pewnych niedogodności przyjemne, a przede wszystkim bezpieczne.
- Najder to mistrz społecznej diagnozy w formie godnej operowego libretta.Katarzyna Woźniak, mmponline.pl
- To niezwykle intymna opowieść o relacji córka-matka, o stracie ukochanej, najbliższej osoby (matki zawsze są tymi najbliższymi) i tęsknocie. Mamy tu i ciekawy język, i bogatą wyobraźnię, ale także czarny humor.Rafał Pikuła, „Przegląd”, T./Nr 19 z dn. 04-10.05.20
- Autor nie „rozgaduje się”, przedstawia konkretne informacje i argumenty – to zaskakujące, jak w tak krótkich formach [każdy rozdział ma około dwudziestu stron] można przedstawić tak wiele.Julian Strzałkowski, artpapier.com
Zabierz Czarne na majówkę!
W dniach od 1 do 3 maja wszystkie dostępne na naszej stronie internetowej e-booki kupicie z 30% rabatem.
Promocja trwa na czarne.com.pl do północy 3 maja.
- Pasierski w zaledwie dwa lata i cztery książki wyrósł na jednego z najlepszych autorów powieści kryminalnych w Polsce.Marta Bratkowska, „Książki Magazyn do Czytania”, DM./Nr 2 z dn. 04.20
- Jechać przed siebie, bez przymusu zaliczania zabytków, spać byle gdzie, zaliczać kilometry i odpoczywać przy piwku – takie proste marzenia w dobie pandemii koronawirusa dziś [...] nie jest łatwo spełnić. W czerwcu 2019 roku nie imponowały nikomu. Teraz, dzięki „Polsce przydrożnej” paradoksalnie mogą być podpowiedzią na najbliższe wakacje, ba pomysłem na własne instastory. Obyśmy tylko mogli je tworzyć.Jerzy Doroszkiewicz, poranny.pl
- Takie scenariusze pisze tylko życie. A Beata Szady fantastycznie je wyłapuje i ubiera w opowieść o ciężko doświadczanych ludziach.Jerzy Doroszkiewicz, polskatimes.pl
„Nie przeczytamy wszystkiego, nie przeczytamy nawet drobnej cząstki. Przymus selekcji jest wpisany w krótkość naszego życia” – o głodzie czytania mówił w Dwójce prof. Ryszard Koziołek.
„[...] Ludzie mają przekonanie, że wcześniaki to po prostu małe dzieci, urodzone za wcześnie. Muszą dłużej poleżeć w szpitalu, podrosną i idą do domu. To, co tam się dzieje, pozostaje światu nieznane” – mówi Małgorzata Nocuń, autorka książki Wczesne życie, w rozmowie z Martą Brzezińską-Waleszczyk.