Zaletą pisania Dariusza Rosiaka wydaje mi się niesamowita umiejętność tonowania emocji.
Rachel Cusk w TOK FM
O najnowszej książce Rachel Cusk Praca na całe życie. O początkach macierzyństwa porozmawiają Joanna Woźniczko-Czeczott i Hanna Zielińska.
Audycja „Dorosłe dzieci”, piątek, godz. 23:00.
Lekarz bez granic
„W ogóle Timor Wschodni to takie miejsce, gdzie rzeczy tracą swoje pozory. Wyjazd daleko poza system, w którym się funkcjonuje, sprawia, że pewne rzeczy ukazują swe prawdziwe oblicze” — mówi Mateusz Janiszewski w rozmowie z Dominiką Węcławek, gazeta.pl
Anka Grupińska napisała wielką książkę. To nie tylko książka, ale i cmentarz zbudowany ze słów ludziom, którzy cmentarza nigdy nie mieli.
Paweł Smoleński, „Gazeta Wyborcza” z dn. 26.05.14Kup najnowszą książkę z serii DOLCE VITA Kropla oliwy autorstwa Simonetty Agnello Hornby (tłum. Mateusz Salwa), a otrzymasz 20% rabatu na pozostałe tytuły z serii!
Statuetka Melchiora dla Angeliki Kuźniak „za Reportaże o powinności artysty. O obowiązku, jaki ma się wobec własnego talentu. Wobec świata. Wobec Tego, kto nam ten talent podarował”! Serdecznie gratulujemy nagrody w 
Targi pełne wrażeń
Kolejna nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego, która w tym roku powędrowała do Elizabeth Asbrink (W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa) i jej tłumaczki Ireny Kowadło-Przedmojskiej, to niejedyna przyjemność, która spotkała nas podczas tegorocznych targów książki w Warszawie.
Otrzymaliśmy także szereg nominacji do innych nagród.
Do Nagrody Literackiej Nike nominowani zostali: Justyna Bargielska (Małe lisy), Małgorzata Rejmer (Bukareszt. Kurz i krew) oraz Andrzej Stasiuk (Nie ma ekspresów przy żółtych drogach).
Na Nagrodę Literacką Gdynia szansę mają: Michał Książek (Jakuck. Słownik miejsca), Andrzej Muszyński (Miedza), Wojciech Nowicki (Salki) oraz tłumacz Jerzy Czech (Wdrapałem się na piedestał. Nowa poezja rosyjska).
Nominacje do Nagrody Literackiej Gryfia otrzymały natomiast Angelika Kuźniak (Papusza) oraz Małgorzata Rejmer (Bukareszt. Kurz i krew).Wszystkim naszym Autorom oraz Tłumaczom serdecznie gratulujemy i trzymamy kciuki!
Ta książka – oprócz tego, że pochyla się nad palącymi dziś sprawami różnie rozumianej „ukraińskości” – przypomina także o tym, co w życiu ważniejsze.
„Kuchnia osadników” to znakomita lektura, która w sposób zabawny i jednocześnie wzruszający, podkreśla znaczenie i siłę rodziny oraz rodzinnych tradycji.
Porywająca opowieść Gimletta to w istocie rzeczy połączenie rodzinnej sagi z reportażem i esejem historycznym.
To książka gatunkowo niełatwa do zakwalifikowania. Jest to bowiem znakomity reportaż, wysokiej klasy proza, nietuzinkowy zbiór esejów, oryginalny dziennik podróży, w wielu miejscach przypominający powieść z obszaru literatury pogranicza.
Każda z historii życia trzech bohaterów tej książki ma swój własny, zaskakujący finał. Cnota nie zawsze jest nagradzana, zło nie zawsze zostaje ukarane, może dlatego, że często jedno od drugiego oddziela cienka granica. Zwłaszcza, kiedy w życie wchodzi polityka. To świetna lektura, obowiązkowa lektura, jeśli chcemy poszerzyć naszą opinię o czasach i o ustroju, co do których musimy posiłkować się cudzą pamięcią.
Od poniedziałku do piątku o godz. 11:45 (powtórka o 22:50).
Opowieści Szabłowskiego słucha się doskonale przede wszystkim ze względu na lekkość i niezobowiązującą pozycję, na której autor siebie plasuje: włóczęgi wałęsającego się po wielkim kraju, podsłuchującego ludzkie historie.
Witajcie w ciężkich czasach
„Historia lubi się powtarzać. Inteligencję, która nie zgadza się z polityką Putina nazywa się narodowymi zdrajcami. Myślę, że nadeszły dla nas ciężkie czasy. Nie znamy i nie nauczyliśmy się historii, nie uświadomiliśmy sobie naszych błędów. Żyjemy cały czas w systemie niewolników i panów. Wygrali ci sami ludzie, których nazywamy nowymi czekistami. Dzisiejsza rzeczywistość jest wytworem ich mentalności.” – mówi w rozmowie z Aleksandrą Nowakowską Jelena Czyżewa, laureatka rosyjskiego Bookera za Czas kobiet.
Ci nieliczni, którzy przeżyli opowiadają o tych, którzy walczyli z nimi w powstaniu. Po niektórych został tylko krótki wpis na „londyńskiej liście” — nic więcej nie udało się ustalić, nikt ich już nie pamięta, żaden historyk nie zapisał nigdzie ich nazwiska.
W latach sześćdziesiątych nie dał ani jednego koncertu na trzeźwo: uzależniony od amfetaminy, alkoholu i innych środków odurzających, żył jak prawdziwa gwiazda rocka: imprezując, romansując, demolując hotelowe pokoje, rozbijając nowiuteńkie samochody. I gdy już dał za wygraną, tak bardzo zanurzył się w ciemności, że miał zamiar nigdy nie wyjść na powierzchnię (dosłownie), nawrócił się. Życie Casha zaczęło się na nowo i już nigdy nie miało przypominać tego, co kiedyś. Choć on sam twierdzi, że jedyne co zmieniło się przez prawie 50 lat jego muzycznej aktywności i podróży po Stanach, to fakt, że wynaleziono chrupiącą panierkę.
Wydawnictwo Czarne oraz „Książki pod lupą” polecają: Scott Carney „Czerwony rynek. Na tropie handlarzy organów, złodziei kości, producentów krwi i porywaczy dzieci”
W tym tygodniu Barbara Burger i Michał Dąbrowski rekomendują książkę, która mimo sensacyjnego tytułu porusza temat nielegalnych medycznych transakcji rzetelnie, w sposób, który uświadamia ten ważki problem oraz jego zdumiewająco dużą skalę. Zapraszamy do słuchania!
- w środę o godz. 12:30 w Radio Malbork
- w piątek o godz. 17:00 w rdjo.pl oraz o godz 21:15 w Słonecznym Radio
- w sobotę o godz. 8:00 w Radio Hobby
- w niedzielę o godz. 6:50 i 22:50 w Radio 7Bułkę i samochód kupuje się na białym rynku, piracką płytę na szarym, a heroinę na czarnym. A na rynku czerwonym towarem są części ciała.
Łukasz Orbitowski, „Gazeta Wyborcza” z dn. 13.05.14„Czardasz z mangalicą” to lektura przyjemna i wdzięczna. To książka napisana ze znawstwem tematu i sporą dozą pięknych emocji, humoru i autoironii, a przy tym godny polecenia przewodnik po współczesnej węgierskiej duchowości.
Holenderski podróżnik sprawnie przeskakuje od historycznych wątków do współczesnych obserwacji. Steinbecka interesowało to, co wspólne dla wszystkich mieszkańców kontynentu. Szukał jądra amerykańskiej tożsamości. Mak wprost przeciwnie – szuka różnorodności.
Marcin Kube, „Rzeczpospolita” z dn. 08.05.14Polecamy rozmowę z Justyną Dąbrowską, w której pojawiają się odwołania do Mundrej Sylwii Szwed i do Pracy na całe życie Racheli Cusk.
Wywiad z Jurijem Andruchowyczem.
Warto poznać te obrazy, utrwalone ślady minionego wieku. Warto odbyć podróż do innego czasu, przestrzeni, a nawet świadomości. Bo czy czytanie reportaży nie przypomina przymierzania okularów, przez które dotąd ktoś inny oglądał rzeczywistość?