- Tymczasem zapraszam do fanklubu refleksji Michała R. Wiśniewskiego prowadzonych nad nowymi mediami.Barbara Orzeł, artpapier.com
- [książka jest] ujednoliconym zbiorem esejów, kopalnią wiedzy dla każdego fana tematyki post-apokaliptycznej oraz a przede może wszystkim wypełnionym sfabularozywanymi elementami oraz cytatami - dziełem.Post-Apokalipsa Polska, facebook.com
- „Szczury z via Veneto” nie są jednak katalogiem skarg i zażaleń [...], lecz próbą pokazania, że istnieją inne Włochy, że toczy się w nich normalne życie, nawet jeśli bywa ponure.Bartosz Hlebowicz, „Nowe Książki”, M./Nr 12 z dn. 12.21
„Całe życie słuchałem muzyki. Była tak samo ważna jak literatura. Różnica polega na tym, że literatura to samotność, czytanie i pisanie w swoim pokoju, a muzyka to otwarcie, wyjście do ludzi”. Z okazji premiery płyty Opla/Stasiuk/Trzaska z Andrzejem Stasiukiem rozmawiał Jarek Szubrycht.
„Gazeta Wyborcza”, DZ./Nr 301 z dn. 28.12.21- „Wykresy fal środkowej Wołgi” to symboliczny odwrotny taniec autora, który cofa się nie tylko do początków rodzinnej historii [...], ale też tropi korzenie swojej wrażliwości i muzycznych fascynacji.Wojciech Górecki, „Nowe Książki”, M./Nr 12 z dn. 12.21
- Krakauer drobiazgowo i obrazowo pokazuje Stany poprzez wędrówki Chrisa-Alexa, przybliża niewyobrażalne przestrzenie autostrad, pustkowi, gór i kanionów, opisuje miasta, obozowiska włóczęgów, hippisów, nudystów.Piotr Wojciechowski, „Nowe Książki”, M./Nr 12 z dn. 12.21
- [...] choć to powieść groteskowa, to jednak ważną rolę odgrywają w niej wątki kryminalne.Leszek Bugajski, „Wprost”, T./Nr 52 z dn. 31.12.21/06.01.2022
- Autorce udało się [...] uniknąć wszelkich uproszczeń w traktowaniu kwestii adopcji. Drąży sprawy głęboko, pokazuje niepewność sukcesów i smak porażek, efekty i defekty związków adoptowanych dzieci z nowymi opiekunami.Karolina Bińkowska, „Nowe Książki”, M./Nr 12 z dn. 12.21
- Życie dwóch braci, głównych bohaterów, przypomina miejscami walkę Randala McMurphy'ego w murach szpitala: szamotanie się, które koniec końców do niczego nie prowadzi poza bólem.Kamila Dzika-Jurek, „Newsweek Polska”, T./Nr 1 z dn. 03/09.01.22
- „Chamstwo” to książka o tym, czego o naszej narodowej historii nie chcemy wiedzieć, co zakrywamy coraz grubszym płaszczem polskości.Kamila Dzika-Jurek, „Newsweek Polska”, T./Nr 1 z dn. 03/09.01.22
- [...] książka Tove Ditlevsen musiała trafić do zestawienia najlepszych w roku, bo tak pięknie i dojmująco smutno jak ona nie pisze już nikt.Aleksander Hudzik, „Newsweek Polska”, T./Nr 1 z dn. 03/09.01.22
- U Ditlevsen zachwyca mnogość kluczy do interpretacji, jakie ofiarowuje czytelnikom. Możemy więc czytać Trylogię jako opowieść o awansie klasowym, poznając Danię z perspektywy ciasnej kamienicy robotniczego Vesterbro i obitych pluszem salonów literackich, ale też jako historię dojrzewania i budowania własnej emancypacji. Wreszcie widzimy w Trylogii manifest poszukiwania „własnego pokoju”, rozumianego zarówno jako artystyczna swoboda kobiet, jak i dosłownie – przeciągnięta przez izbę zasłona, biurko, maszyna do pisania.Tłusty Druk, facebook.com
- Jeśli [...] sięgniesz po Matkę wynalazku dowiesz się, że walizkę na kółkach wymyślono później niż wysłano człowieka w kosmos. A samochody elektryczne były przeznaczone dla kobiet. Dlaczego? Historia techniki, która wydaje się nam z definicji historią męskich wynalazków, wcale nie taka do końca jest.„Dziennik Polski”, DZ./Nr 298 z dn. 23.12.21
- Jakubowiak słusznie zauważa, że rozumowanie apokaliptyczne nie tylko pozostaje zakorzenione w tradycji, lecz jest też po prostu dosyć łatwe: prowadzi szybką ścieżką do konkluzji, pozwalając nie skupiać się na rozważaniu samego problemu, przynosząc swego rodzaju ulgę.Piotr Kofta, „Dziennik Gazeta Prawna”, DZ./Nr 248/249 z dn. 23/26.12.21
Z Andrzejem Stasiukiem, na łamach Dziennika Gazety Prawnej, rozmawiał Jarema Piekutowski: „Mam energię, która pozwala mi ciągnąć wszystko – życie, pisanie, dogadywanie się ze światem. Więc chcę tylko tych dwóch rzeczy: energii i ciekawości. Nie chciałbym stracić tych chłopackich, szczeniackich cech, które trzeba pielęgnować, bo siłą rzeczy zanikają. Stąd te moje wariacje z muzyką – w robieniu nowych rzeczy z fajnymi ludźmi jest ta siła”.
„Dziennik Gazeta Prawna”, DZ./Nr 248/249 z dn. 23/26.12.21„Oberek jest wolnością, która zrywa kajdany zniewolenia [...]” - mówi Andrzej Stasiuk w rozmowie z Justyną Sobolewską, do której pretekstem była premiera płyty Opla/Stasiuk/Trzaska.
Kolejne wyróżnienie dla Trylogii kopenhaskiej! Książka Tove Ditlevsen (tł. I. Zimnicka) została uznana za jedną z najważniejszych książek mijającego roku „za nieśmiertelny kawał skandynawskiej klasyki i opowieść o doświadczeniach kobiecości” w rankingu bloga Wielki Buk.
- Reportażysta bada indywidualne historie i łapie ogólną perspektywę, obnażając przy tym perfidne mechanizmy systemu i cynizm służb. Tłumaczy też korzenie współczesnej homofobii.Redakcja Vogue.pl, vogue.pl
Trylogia kopenhaska znowu na topie! Książka Tove Ditlevsen (tł. I. Zimnicka) znalazła się pośród najlepszych książek w rankingu Agnieszki Budnik (Kultura u Podstaw).
„Badania pokazują, że jeśli pracownicy czują, że pracodawca o nich dba, efektywność pracy wzrasta, pracownicy są bardziej lojalni. Inwestycja w człowieka świadczy o zaufaniu. Pracodawca przez to pokazuje, że pracownik jest ważny dla firmy. Dzięki temu rodzi się swoista więź”. Z Markiem Szymaniakiem, autorem książki Zapaść, rozmawiał Michał Jarosławski.
Gorąco zachęcamy do wysłuchania podcastu miesięcznika ZNAK „Stacja: literatura na głos”, w którym Anna Marchewka opowiada o Trylogii kopenhaskiej Tove Ditlevsen (tł. I. Zimnicka).
Traktat o chorowaniu na raka, ten znakomity tekst Anne Boyer, poleca Magdalena Sikorska: „Ja widzę w tym eseju herstorię okrutnej walki bez heroizmu i bez narracji z perspektywy „ocalałej”. Książkę będącą świadectwem imponującej erudycji i intelektualnej swady autorki”.
- Ta niewielka opowieść z gór Idaho skłania, żeby czytać ją kilkakrotnie. To porywająca historia człowieka, który większość życia, i większą część XX w., przeżył sam w górach, gdzie ludzie i zwierzęta byli połączeni tajemnicą.Justyna Sobolewska, polityka.pl
- Autobiograficzną prozę wybitnej duńskiej pisarki czyta się jak fascynującą powieść o dziewczynie z dołów społecznych, która przebija szklany sufit, staje się tym, kim chce. A zarazem o tym, jak można poddać się czemuś, co wydaje się szczęściem, a jest trucizną.Justyna Sobolewska, polityka.pl