Pióro Fredry dla Stacji Muranów!
Z radością informujemy, że książka Stacja Muranów autorstwa Beaty Chomątowskiej znalazła się wśród 6 książek nagrodzonych w konkursie na Najlepszą Książkę Roku „Pióro Fredry”.
Pióro Fredry dla Stacji Muranów!
Z radością informujemy, że książka Stacja Muranów autorstwa Beaty Chomątowskiej znalazła się wśród 6 książek nagrodzonych w konkursie na Najlepszą Książkę Roku „Pióro Fredry”.
Najnowsza książka Joanny Tokarskiej-Bakir jest kolejnym dowodem na to, że w polsko-żydowskiej historii jest wciąż wiele niewyjaśnionych wątków i niezagojonych ran. Zapewne wzbudzi kontrowersje i obudzi w narodzie przymus walki o honor. Mam nadzieję, że przede wszystkim pobudzi do myślenia – tego krytycznego.
Życie dwóch najsłynniejszych bitników, Allena Ginsberga i Jacka Kerouaca, to nie tylko literatura, narkotykowe tripy i erotyczne przygody. To także brak pieniędzy, pobyty w więzieniach i zakładach psychiatrycznych.
Wydawnictwo Czarne oraz Wydawnictwo Dwie Siostry zapraszają do udziału w rodzinnym konkursie mikołajkowym pod hasłem „Złap świętego Mikołaja!”
Święty Mikołaj to wyjątkowo sprytna i nieuchwytna postać. Pojawia się raz w roku, a nawet wtedy tylko nielicznym wybrańcom udaje się go zobaczyć.
Kto wie, może tym razem szczęście uśmiechnie się do Was? Zwłaszcza jeśli odpowiednio się przygotujecie...
Aby Wam w tym pomóc, ogłaszamy konkurs na najbardziej pomysłową pułapkę na Świętego Mikołaja. Narysujcie ją, opiszcie albo skonstruujcie i sfotografujcie, a efekt prześlijcie na adres: promocja@wydawnictwodwiesiostry.pl do dnia 5 grudnia 2012.
Na autorów najoryginalniejszych projektów czekają zestawy złożone z książek Język baklawy Diany Abu-Jaber i W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko Grzegorza Kasdepke z autografem.
Do dzieła!
...dzięki Dąbrowskiej i jej interlokutorom poruszane sprawy stają się ważne również dla czytelników. Takie znaczące spotkanie (między pytającą i pytanymi, ale też między bohaterami wywiadów a czytelnikiem) zdarza się rzadko. Dobrze, że tu się zdarzyło.
Rosji nie da się ogarnąć rozumem, ale – jak twierdzi Konstanty Usenko – można ją doskonale poznać poprzez teksty piosenek. Usenko, muzyk wielu polskich grup alternatywnych i znawca rosyjskiej sceny muzycznej, opowiada o ostatnich 30 latach rosyjskiej historii.
To jedna z najbardziej optymistycznych książek, jakie ostatnio trafiły w nasze ręce. Głównym tematem nie jest zmierzch i pożegnanie, lecz zachwyt nad życiem, mimo nieuniknionych bólu i niepowodzeń.
Kiedyś nie było miejsca na abstrakcyjny humor
„Kocham i tańczę rock and rolla, ale nigdy go nie uprawiałem i nie przypuszczałem, że będę kojarzony z tym gatunkiem. Teraz się z tego powodu cieszę, mimo że od początku jestem związany z muzyką bitą na dwa” — mówi Jacek Kleyff w rozmowie z Jackiem Cieślakiem, „Rzeczpospolita”.
Książka nie jest zwykłym kryminałem. To także opis trudnych relacji, jakże znanych Polakom, Finom i Rosjanom.
„Pogromca wilków” przedstawia losy trzech autentycznych postaci. Historia nie zajmowała Wasyla Borsuka, Ottona Schimka ani Szymona Lublinera, pomimo to stała się ich udziałem. Tym samym Christoph Ransmayr i Martin Pollack uczynili historię najnowszą czwartym bohaterem swoich opowiadań. Historia to niełatwa, pełna wysiedleń, przesiedleń, wypędzeń, wojen i etnicznych czystek, właściwa nie tylko Bieszczadom, ale całej Europie Środkowo-Wschodniej.
Kolejne rozdziały generują nowe pytania związane nie tylko z kondycją mediów, ale także intelektualną ich odbiorców. Stąd „Śmierć gazet i przyszłość informacji” to książka przeznaczona dla czytelnika potrafiącego krytycznie analizować teksty. Zawiera bowiem wiele kontrowersyjnych tez, co należy w tym przypadku uznać za niewątpliwy walor publikacji.
Książka Joanny Tokarskiej-Bakir dotyka wielu kwestii wypieranych z masowej świadomości – opowiada chociażby o antysemityzmie powszechnym wśród polskich partyzantów. Autorce za szczerość z pewnością dostanie się od niektórych środowisk, zamkniętych na dekonstrukcję rodzimych mitów. A szkoda, bo rzetelna praca antropolożki zasługuje na najwyższy szacunek. Lektura obowiązkowa.
W Polsce nie mieliśmy pojęcia, jak to wszystko wyglądało ze strony przeciętnego mieszkańca Leningradu, Moskwy czy Nowosybirska. Czytając tę książkę, co drugie zdanie przecieramy oczy ze zdumienia. No i trochę nas też Usenko zawstydza...
W reportażu Pawła Smoleńskiego urzekła mnie mnogość bohaterów. Przyszło mi poznać historię zarówno ubogich żebraków, jak i wziętych adwokatów czy inżynierów. W opowieści Pawła Smoleńskiego swój głos maja nawet postacie znane poza Irakiem, jak choćby Ali Al-Sistani – iracki przywódca religijny.
Polecam „Podpalacza” każdemu czytelnikowi — zarówno miłośnikom kryminałów i thrillerów, jak i szukającym dobrej rozrywki.
„Byliśmy przyszłością” to nie tylko osobista historia, to także opowieść o doświadczeniu pokoleń Izraelczyków pracujących wytrwale nad budową własnego kraju, o działaniu wyjątkowej organizacji społecznej, o relacjach między jednostką a kolektywem.
„Opiekunka” Andrei Gillies to książka napisana z powodów osobistych, rodzaj dziennika – autorka przez kilka lat opiekowała się chorą na alzheimera teściową. To zapis codziennych zmagań z chorobą i ze swoimi uczuciami, a także rozważania dotyczące relacji między naszym mózgiem a umysłem, który jest jego funkcją. Między pamięcią a osobą, którą jesteśmy. Książka posiłkująca się nauką, filozofią, literaturą i własnymi obserwacjami.
Reportaż Pawła Smoleńskiego jest wart znacznie więcej niż ten tytuł – i jako relacja z pewnego miejsca i czasu, i jako opowieść uniwersalna.
„Pogromca wilków” to nie tylko opowieści zawarte w książce skromnych rozmiarów. To nauka patrzenia na świat.
Wiele pytań będzie się kołatało po głowie czytelnika po lekturze Bolało jeszcze bardziej. Właśnie dlatego polecam.
Jacek Kleyff: Humor ma termin ważności
Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Jackiem Kleyffem przeprowadzonego przez Pawła Smoleńskiego.
Rozmowa z Martinem Pollackiem w radiowej „Dwójce”
Audycja odbyła się 14 listopada (środa) o godzinie 21:30. Z autorem Pogromcy wilków rozmawiała Hanna Maria Giza.
„Podpalacz” to wciągająca powieść o walce z niebezpieczeństwem, jakie niesie ze sobą działalność bezwzględnego piromana, ale nie tylko. Wojciech Chmielarz urozmaicił akcję utworu, wprowadzając do niej zagadkowe i przypadkowe morderstwa, konfrontacje ze światem gangsterskim, spryt i ciekawe zbiegi okoliczności, czyniąc z niego porządny kryminał, od którego niełatwo się oderwać.
Z entuzjazmem popieram dwukierunkowe podejście autorki – zarówno z punktu widzenia antropologii, jak i historii. W łączeniu historii, socjologii oraz antropologii, może także innych nauk, widzę przyszłość historii. Łączenie jest wręcz konieczne dla naszej dyscypliny – jeśli chce być nauką, a nie rzemiosłem służącym odtwarzaniu rzeczywistości minionej.
... kolejny szwedzki kryminał świetnie napisany. Skrojony tak, że czyta się go z nieustającą uwagą i zaciekawieniem. Tu poszczególne wątki splatają się w idealną układankę, która trzyma nas w ciągłym napięciu i oczekiwaniu. I nic nie jest takie, jak nam się wydaje.