Michał Cichy to trochę czarodziej. Zatrzymuje czas i w absolutnym skupieniu, najwyższej koncentracji, zaklina rzeczywistość wokół. Zaklęcia kolejnych ulic wirują nam w głowie, gdy on dalej tworzy swe miasto, wydziera sekrety, robi stopklatki uczuć, wrażeń i myśli, opowiadając równocześnie o fakturze bruku, grze świateł czy tykaniu kosmicznego zegara.
- Aleksandra Miszczak, popmoderna.pl
- Anna Marchewka, instytutksiazki.pl
Coś ważnego wydarzyło się dzięki „Gugułom” Wioletty Grzegorzewskiej, nie wolno tego przegapić.
- Dorota Urbańska, kulturaonline.pl
Autor pokazuje nam siebie, jako niezwykle oczytanego znawcę literatury europejskiej, wielkiego patriotę, poliglotę, znawcę języka ukraińskiego. „Leksykon miast intymnych” to znakomita wizytówka Andruchowycza. Dowód na to, że jego życie było i zapewne nadal jest niezwykłe, co nie jest dane większości.
- gazeta.pl
Krzysztof Varga po raz kolejny (po wydanym w 2008 roku „Gulaszu z turula”) bierze na warsztat Węgry i węgierskość. „Czardasz z mangalicą” to powroty pamięcią do odwiedzanych miast i miasteczek, zapachów i smaków jedzonych potraw, wakacyjnych wyjazdów z rodzicami, obejrzanych filmów czy przeczytanych książek.
- Aleksandra Bączek, lubimyczytac.pl
„Widziałem ją tej nocy” czyta się jak powieść z innej epoki. W prozie Drago Jančara nie ma nic „ponad”, nic nadzwyczajnego i ta zwykłość okazuje się największą siłą jego prozy.
Dobrze, że czasem pamięć o przeszłości trafia do nas wprawdzie nie radośnie, lecz nostalgicznie, ale jednak pastelowo – dobrze, że nie czarno-białymi wykrzyknikami.
Łukasz Garbal, „Nowe Książki” z dn. 10.04.2014- Anna Kiedrowicz-Thel, xiegarnia.pl
Niezależnie od tego, czy znamy to miasto na wylot, czy nigdy w nim nie byliśmy, z książką Rittenhouse poznamy je na nowo.
- Milena Buszkiewicz, magiel.waw.pl
Jak wiemy wszystko ma swoją historię, a czasy, w których żyjemy pozbawione są tabu. Nic więc dziwnego, że oto ukazuje się nam Historia gówna.
O Ameryce pół wieku temu i teraz, Steinbecku, neoliberalizmie, Kapuścińskim, przyszłości Europy i pewnej starej kamienicy w Amsterdamie – z Geertem Makiem, jednym z najbardziej znanym i cenionym holenders
Read- Read
Polecamy!
- Angelika Barnowska , interia360.pl
Thomas Enger znów zaskakuje czytelników, tym razem w najnowszej, trzeciej część serii o dziennikarzu Henningu Juulu — „Żądzy krwi”.
- Marcin Wilk, instytutksiazki.pl
Lektura tej książki to bowiem frajda nie tylko intelektualna, pokazująca Węgry od różnych stron — raczej mało znanych z przewodników turystycznych — ale również egzystencjalna, lekko komediowa; w każdym razie taka, w której nie ma zbyt wiele miejsca na martyrologię czy naprawdę poważne tragedie.
[Janiszewski] Pisze z zaciśniętymi zębami, cedząc mocne oskarżenie postkolonialnego cynizmu powojennej geopolityki światowych mocarstw.
„W sieci” z dn. 07.04.2014
Wydawnictwo Czarne na III Międzynarodowych Targach Książki w Białymstoku
W dniach 11-13 kwietnia szukajcie nas na stoisku nr 7 w Operze Podlaskiej. Już po raz trzeci przywieziemy nasze nowości, które będzie można kupić w bardzo atrakcyjnych cenach.
Targom towarzyszyć będą spotkania z Autorami. W tym roku do Białegostoku przyjadą: Michał Książek, Wojciech Górecki i Jacek Hugo-Bader!!!
Szczegółowe informacje na naszej stronie.
Z okazji trwającego Tygodnia Weganizmu otrzymasz rabat 30% na książki „Szympansy z Azylu Fauna” Andrewa Westolla (przekł. Maria Zawadzka) oraz „Jeść przyzwoicie” Karen Duve (przekł. Karolina Kuszyk)!
Niezwykły portret nietuzinkowej kobiety z historią w tle.
Beata Kęczkowska, „Wysokie Obcasy Extra” z dn. 08.04.2014- Marta Dudek, literatki.com
Timor Wschodni jawi się (...) jako azjatyckie jądro ciemności, w którym rządzą pieniądze i przemoc. „Dom nad rzeką Loes” pozostaje zaś przede wszystkim wiarygodnym portretem ofiar tamtejszych konfliktów oraz przygnębiającą refleksją na temat praw człowieka i pomocy humanitarnej w dzisiejszym świecie.
Wywiad z Wiolettą Grzegorzewską w "Wysokich Obcasach"
Reporter, który nie uważa się za pisarza
Read„Dostałem taki piękny prezent od losu, że mam możliwość rozszerzenia swojego życia, nałożenia tego życia na życia cudze, a poprzez te cudze — wpływania na siebie. To sprzężenie zwrotne” — mówi Mariusz Szczygieł w rozmowie z Anną J. Dudek, natemat.pl
- Dariusz Nowacki , instytutksiazki.pl
Literackiego wystąpienia Cichego nie sposób zrozumieć bez słowa-klucza, czyli uważności. „Uwaga jest trudną postacią miłości” – powiada pisarz i zapewne ma rację. Pojęcie uważności pozostaje w wyraźnym związku z tytułem: zawsze liczy się konkretna chwila, to, co w danym momencie pojawia się w polu naszego widzenia, co – bez zwłoki i dłuższego namysłu – staje się przedmiotem kontemplacji.
Ta książka jest jak smutny obraz, który boli, a mimo to nie sposób oderwać od niego wzroku.
RUT, „Press” z dn. 04.04.2014
The Good Lord Bird Jamesa McBride’a, książka, którą Czarne opublikuje niebawem w przekładzie Macieja Świerkockiego, zdobyła kolejny laur: po National Book Award przyszedł czas na nagrodę Tournament of Books.
Jury jednogłośnie wyróżniło książkę:
John Green: "The Good Lord Bird" jest wspaniały. Znalazłem w nim wszystko, czego zawsze szukam w powieści – przeniósł w inny świat i odmienił.Geraldine Brooks: Tryskający życiem młody narrator powieści McBride’a to postać wspaniale pomyślana i bardzo oryginalna.
John Freeman: Książka McBride’a mówi nam, kim jesteśmy, głosem tak zachwycającym, że omal zapominamy, iż zrodził się on w wielkim bólu. Przejmująco piękna książka.
Roxane Gay: „The Good Lord Bird" ujmuje bogactwem wyobraźni i uczuć. Jest barwny i żywiołowy. Bohater McBride’a zachwyca dowcipem i nieposkromionym pragnieniem życia.
Roger Hodge: W 1859 roku Hanry David Thoreau przepowiedział nadejście dnia, gdy Amerykanie będą nareszcie mogli zapłakać nad ciałem Johna Browna […] i pomścić zbrodnie niewolnictwa. James McBride napisał o tym wspaniałą książkę.
Lizzie Skurnick: Bohaterowie McBride’a pozwalają niezwykle przenikliwie i na nowo spojrzeć na sprawy niewolnictwa i abolicji. (Nie szkodzi przy tym wcale, że czytelnik jednocześnie zrywa boki ze śmiechu). "The Good Lord Bird” to książka, którą wskazałabym we wahania, mówiąc: „Ta, przeczytaj koniecznie”.
- Natalia Skoczylas, wiadomosci24.pl
To sprawnie namalowany obraz magicznego miasta. Wyłania się ono powoli, skomplikowane, złożone, z wielu krótkich historii, dotykających problemów społecznych, początków narodowości, czasów komunistycznych, praw kobiet, architektury, literatury, poczucia humoru — czytelnika wciąga chimeryczny twór, jakim jest stolica Rumunii.
- Grzegorz Wysocki, wyborcza.pl
Norman Lewis w „Neapolu ’44” bezbłędnie opisał chaos, nędzę i cierpienie, skonfrontował „brud wojny” z malowniczymi włoskimi widokami. Doskonale skrojone zdania, sugestywne opisy oraz barwne — raz absurdalne i ironiczne, a raz dojmujące i naturalistyczne — scenki rodzajowe składają się na kompleksowy obraz miasta powoli dźwigającego się z upadku.
- Krzysztof Tomasik, „Dziennik Opinii” Krytyki Politycznej
Najbardziej zaskakujące były pierwsze reportaże, pisane jeszcze pod zaborami, ponad sto lat temu.