Zawsze jest dzisiaj

Zawsze jest dzisiaj

Premiera
10 lutego 2014

Michał Cichy, Zawsze jest dzisiaj
Michał Cichy, Zawsze jest dzisiaj

Produkt niedostępny
Dostawa od:
Kurier
11,79 zł
paczkomat
12,70 zł
poczta
12 zł
odbiór osobisty (Warszawa)
0 zł
pliki
0 zł

Pijacy i Cyganki, sprzedawczynie i milicjanci, kelnerki i nastolatki. Ulice i zaułki, opadające liście i skrzypiący śnieg. Komary, psy i muszki owocówki. Puszki, reklamówki i ciastka. Kalejdoskop warszawskiej codzienności, opisany uważnie i czule, swojsko, niemal na wyciągnięcie ręki. Spacer z Michałem Cichym to niespieszna kontemplacja tu i teraz. Medytacyjna wędrówka bez przystanku i bez końca.


  • W Warszawie śpieszą się wszyscy oprócz Michała Cichego. Kiedy ponad centrum przelatują chmury boleśnie drapane przez nowo powstające wieżowce, on pochyla się nad krawężnikami, kontemplując ostańce ręcznej kamieniarskiej roboty między wszechobecną kostką bauma. Żywe wrony, martwe tory tramwajowe, ogłoszenia na przystankach, starzy pijacy na ławkach i młode Ukrainki na straganach – oto odmalowany z czułością alternatywny portret prężnej stolicy europejskiej metropolii.

    Paweł Dunin-Wąsowicz

  • Michał Cichy w swojej książce „Zawsze jest dzisiaj” eksploruje czas „po”, odczytując kolejne warstwy miasta z fragmentów murów i kamieni, zrujnowanych domów i nowoczesnych enklaw, mających nadać Warszawie bardziej nowoczesne oblicze.

  • Jedną z dwóch rzeczy, które ujęły mnie w tej cieniutkiej książeczce, jest to, ile refleksji, ile spostrzeżeń i ile mikroprzygód może przynieść zwykły spacer z psem ulicami miasta. Oczywiście pod warunkiem, że potrafi się patrzeć. Patrzeć i widzieć to, czego szara masa pędząca w ślepym biegu nie zobaczy nigdy.

  • Michał Cichy: „’ZAWSZE JEST DZISIAJ’ – zaledwie siedemdziesiąt stron, za to tak gęstych, że chciałoby się z nich nieustannie cytować”.

  • To opis miasta w rozmaitych jego aspektach, doświadczanego z wielką wrażliwością, wyczuleniem na nieistotne pozornie drobiazgi.

  • Realizm jest tu na piedestale – dostajemy opis tak wnikliwy, że, paradoksalnie, aż poetycki i uwznioślający nawet najbardziej pospolite obiekty.

  • Zawieszone sądy – estetyczne, ale i etyczne, bo Cichy nie ocenia ani ludzi, ani pogody – połączone z całkowitą swobodą poruszania się po własnej, oswojonej, a zarazem pełnej niepozornych i radosnych niespodzianek przestrzeni, tworzą absolutną sferę wolności. Rzecz w literaturze rzadka – podmiot jest szczęśliwy.

  • Cichy wydobywa, wypreparowuje miasto ze wszystkich spraw, które się w nim toczą, nawet z czasu. Wszystko trwa zamknięte w znanym cyklu pór roku. Chociaż nawet w tym zatrzymanym kadrze istnieje przeszłość, choćby krawężnik z czasu getta. Ten eksperyment, który przeprowadza na sobie i na czytelniku Cichy, jest odkrywczy. Bo zamiast tradycyjnej opowieści o mieście dostajemy przykuwającą „relację na żywo ze spadania liści”.

  • Literackiego wystąpienia Cichego nie sposób zrozumieć bez słowa-klucza, czyli uważności. „Uwaga jest trudną postacią miłości” – powiada pisarz i zapewne ma rację. Pojęcie uważności pozostaje w wyraźnym związku z tytułem: zawsze liczy się konkretna chwila, to, co w danym momencie pojawia się w polu naszego widzenia, co – bez zwłoki i dłuższego namysłu – staje się przedmiotem kontemplacji.

  • Michał Cichy to trochę czarodziej. Zatrzymuje czas i w absolutnym skupieniu, najwyższej koncentracji, zaklina rzeczywistość wokół. Zaklęcia kolejnych ulic wirują nam w głowie, gdy on dalej tworzy swe miasto, wydziera sekrety, robi stopklatki uczuć, wrażeń i myśli, opowiadając równocześnie o fakturze bruku, grze świateł czy tykaniu kosmicznego zegara.

  • „Zawsze...” jest przede wszystkim sukcesem filozofii slow. Daje prostą satysfakcję zarówno czytelnikowi, jak i pisarzowi: że coś się udało uchwycić, jakąś scenkę z życia codziennego, której nikt inny tak nie zauważył i nie połączył w całość i w pewien sposób inaczej by się nie wydarzyła. Cieszymy się za każdym razem, kiedy wszystkie elementy historyjki, niczym płyty chodnikowe, zaczynają do siebie pasować i bezpiecznie lądują na swoim miejscu.

  • Przeczytaj fragment
Pobierz okładkę

Wydanie I

  • Seria wydawnicza: Poza serią
  • Projekt okładki: Agnieszka Pasierska/Pracownia Papierówka
  • Skład: Robert Oleś/d2d.pl
  • Data publikacji: 10 lutego 2014

Okładka miękka, foliowana ze skrzydełkami

  • Wymiary: 110 mm × 190 mm
  • Liczba stron: 72
  • ISBN: 978-83-7536-699-0
  • Cena okładkowa: 29,90 zł

E-book・Zawsze jest dzisiaj

  • ISBN: 978-83-7536-712-6
  • Cena okładkowa: 20,90 zł

Inne książki tego autora

Zobacz wszystkie
  • Nominacja
    Nagroda Conrada 2015
    Michał Cichy, Zawsze jest dzisiaj
  • Nagroda
    Nagroda Literacka Gdynia
    Michał Cichy, Zawsze jest dzisiaj

Inni klienci kupili również:

Wstecz Dalej

Strona używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.