Antonina Tosiek, Przepraszam za brzydkie pismo. Pamiętniki wiejskich kobiet
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 13 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
W latach 1933–1995 w konkursach pamiętnikarskich dla mieszkańców wsi mogło wziąć udział nawet dziewięćdziesiąt tysięcy kobiet. To Nowy Sącz albo pół Olsztyna pamiętnikarek.
Julianna spisywała swój pamiętnik w latach trzydziestych – nocami, w tajemnicy przed mężem. Danka w latach sześćdziesiątych – rankiem, czekając, aż rozpali się w piecu. Teresa w roku 1983 – w PKS-ie wiozącym ją do pracy w pobliskiej masarni. Janka jako nastolatka marzyła o studiach polonistycznych, ale bardziej potrzebna była w gospodarstwie. Została więc pamiętnikarką.
Dla wielu bohaterek tej książki spisywanie wspomnień było aktem uznania, że ich historia zasługuje na uwagę. Po raz pierwszy miały okazję przyjrzeć się osobistym doświadczeniom i nadać im znaczenie wykraczające poza sferę prywatną. Opowiadały własnymi słowami o przemocy, biedzie czy wstydzie i w ten sposób sprzeciwiały się dominującym normom społecznym i kulturowym.
Antonina Tosiek sięgnęła po setki oryginalnych rękopisów i maszynopisów nadesłanych na konkursy, a także po dane statystyczne i opracowania naukowe. Łącząc wnikliwą analizę z wrażliwością, stworzyła obraz przemian polskiej wsi w XX wieku. Obraz realistyczny i głęboko poruszający.
Nie istnieje jeden, uniwersalny, modelowy życiorys „chłopki” czy „rolniczki”. Popularne w kulturze obrazy polskiej wsi to raczej hologramy naszego zbiorowego wyobrażenia o ludowości –opartego na uprzedzeniach i stereotypach – niż jej faktyczna reprezentacja. Książka ta upomina się o wielość i złożoność doświadczeń wiejskich kobiet.
Autorka
-
Czytając pamiętniki wiejskich kobiet dostrzegamy wreszcie, jak wiele ograniczeń i uproszczeń przyniósł tak popularny dzisiaj w Polsce „zwrot ludowy”.
-
Poruszający obraz przemian polskiej wsi XX wieku.
-
Autorka oddaje głos mieszkającym na wsi kobietom, które przez niemal cały XX wiek pisały – wysyłane na konkursy – pamiętniki. Tosiek przeczytała ich niemal tysiąc. Efektem jest jedna z najciekawszych w ostatniej dekadzie analiz polskiej historii XX wieku.
-
W dotychczasowej narracji związanej ze „zwrotem ludowym” [autorka] zauważa skupienie się na stałych elementach: opresji, jakiej doświadczały chłopki, które są przedstawiane jako tylko i wyłącznie ofiary. Chce przełamać ten stereotyp odbierający im sprawczość. One przecież miały swoją przestrzeń na bunt i niezależność, czego nie wolno pomijać, nawet jeśli miał on miejsce w ramach zwykłych codziennych czynności.
-
To nie są grzeczne, romantyczne obrazki wsi. To głosy kobiet, które przez dziesięciolecia milczały – aż wzięły do ręki długopis i opowiedziały swoje życie bez filtrów.
-
„Chłopki” i „rolniczki” to grupa społeczna, o której wiemy prawie tyle, co nic. Dzięki różnym publikacjom i reportażom wydanym ostatnio w Polsce, zyskujemy nieco wglądu w ich świat - widziany raczej jako hologram naszego zbiorowego wyobrażenia o ludowości. Dlatego książka Antoniny Tosiek „Przepraszam za brzydkie pismo” jest tak ważna – bo w końcu oddaje głos im samym, wiejskim kobietom.
-
Antonina Tosiek oddaje głos mieszkającym na wsi kobietom, które przez prawie cały XX wiek pisały pamiętniki wysyłane na konkursy. Autorka przeczytała ich prawie tysiąc. Efektem jest książka, która z jednej strony przybliża światowy fenomen jakim były polskie konkursy pamiętnikarskie, a z drugiej jest polifoniczną opowieścią o losie kobiet.
Wydanie I
- Seria wydawnicza: Poza serią
- Data publikacji: 30 lipca 2025
Okładka twarda
- Wymiary: 133 mm × 215 mm
- Liczba stron: 352
- ISBN: 978-83-8396-135-4
- Cena okładkowa: 69,90 zł
E-book・Przepraszam za brzydkie pismo
- ISBN: 978-83-8396-161-3
- Cena okładkowa: 55,90 zł