Kapituła
doceniła niezwykłą wielowymiarowość tej książki. Jak podkreśliła w laudacji
członkini kapituły, Aneta
Prymaka-Oniszk:
„Marat
napisał nie tylko wielowymiarową i pełną niuansów biografię. To także obraz
minionego stulecia – od 1921 roku, czyli daty urodzenia Romana Mularczyka
(Bratny to późniejszy pseudonim), do 2017 roku – daty jego śmierci. Rozciąga
się on między sceną, w której kilkuletni Romek, ubrany w szyty na miarę paradny
mundur kawalerzysty, wpatruje się w źrenicę wypchanej Kasztanki w Sulejówku, a tą, gdy 96-letniego pisarza żegna tętent i zapach koni w stajni córki na
mazurskiej wsi.”
Serdecznie gratulujemy autorowi i
zachęcamy do lektury
tej poruszającej książki!