Ulegamy mitowi, że kobieta w przeciwieństwie do mężczyzny nie jest zdolna do potworności. A jeśli jest - to wtedy jest większym potworem niż mężczyzna. Aberracją natury.
Polecamy rozmowę z Aleksandrą Boćkowską.
Aleksandra Boćkowska napisała książkę. O modzie w PRL-u. I to chyba jedna z najważniejszych pozycji, które powinny znaleźć się w rękach wszystkich zainteresowanych stylem. My Boćkowską pytamy nie o wielbłądy.
To literacki obraz dalekich Chin namalowany przez jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy podróżników.
Nie odnajduję się w ataku. Wierzę, że można dojść do sedna w poczuciu bezpieczeństwa, a nie zaszczucia – opowiada Agnieszka Drotkiewicz, autorka Piano rysuje sufit, w rozmowie z Izabelą Klementowską.
Ta książka nie feruje łatwych wyroków ani nie podsuwa łatwych interpretacji. Na pytania o sens i cenę oporu przeciw złu, terrorowi i zniewoleniu każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Na kartach „Nie przeproszę, że urodziłam” zamknięte są emocje i przeżycia towarzyszące podczas trudnych decyzji. To kawał dobrej reporterskiej roboty.
"Press" z dn. 01.04.2015„Głosy starego morza. W poszukiwaniu utraconej Hiszpanii” to poetycki reportaż, który napawa pewnego rodzaju smutkiem. Pozostawia po sobie nieokreśloną tęsknotę i wolniej płynący czas.
LeDuff krwistym językiem opisuje brudną politykę, wszechobecną biedę i marazm, które sprawiają, że ludzie dla rozrywki podpalają domy („-Kanister benzyny kosztuje trzy pięćdziesiąt, a bilet do kina osiem dolców” – tłumaczy jeden ze strażaków).
"Nowiny Gazeta Codzienna" z dn. 02.04.2015Najważniejsze, że czytając Chmielarza, ma się przekonanie, że wie on nie tylko z prasowych doniesień, jak wygląda policyjna robota i kto pracuje w komendach. (...) Mortce po prostu wierzy się, podobnie jak wierzy się w portretowane przez Chmielarza krajobrazy i przywoływane ceny z osiedlowych sklepów.
„Głosy starego morza” to z pewnością jasny punkt na reportażowym firmamencie. Uroczo staroświeckie, bardzo ludzkie w wymowie, a przy tym niezwykle melancholijne – pokazują coś, czego już nie ma, składają swoisty hołd. Na szczęście dla nas, w bardzo piękny sposób.
Po "To nie są moje wielbłądy" do księgarni wybrać się trzeba. Uwaga! To nie jest puste hasło marketingowe.
Polecamy audycje o książce Serhija Żadana Mezopotamia.
Polskie Radio Katowice
poniedziałek, 6 kwietnia
godz. 10:15To książka poruszająca jeden z najtrudniejszych tematów, który obecny jest w społecznej dyskusji od wielu lat. Po przeczytaniu książki pozostaje tylko niedosyt, że tak mało przypadków rodzicielstwa z wyboru jest nadal w Polsce, a może wcale nie tak mało? Może ujawnia się strach przed upublicznieniem swojej historii, a może właśnie po przeczytaniu tej książki takim osobom będzie łatwiej wyjść z ukrycia.
Przejmująca w swej szczerości opowieść jest także doskonałym zapisem badań socjologicznych, opisem świata, który zmienia się tak szybko, że niewielu potrafi się w tej rzeczywistości odnaleźć. Winnicka unika wszelkich komentarzy, dzięki czemu jej zapis jest tym bardziej przejmujący, że wymyka się jasnym kryteriom oceny i kategoryzacji.
Czym jest in vitro, z jakimi problemami mierzą się przyszli rodzice i ich dzieci? W “Klubie Trójki” Michał Nogaś gościł m.in. Karolinę Domagalską, autorkę Nie przeproszę, że urodziłam. Historie rodzin z in vitro oraz Bognę Pawelec, psychoterapeutkę. Polecamy!
Polecamy wywiad z Marcinem Wójcikiem
— Nie wiedziałem, że Kościół jest aż tak zafascynowany ojcem Rydzykiem — mówi Marcin Wójcik, reporter, autor książki "W rodzinie ojca mego", który przez kilka lat obserwował od środka, jak wygląda serce imperium ojca Tadeusza Rydzyka.Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich, których ominęła zeszłotygodniowa promocja książki To nie są moje wielbłądy. O modzie w PRL - nagranie spotkania już czeka na was na Otwartej Zachęcie!
UWAGA!
W związku z przeprowadzką warszawska księgarnia jest nieczynna w dniach 30.03 – 14.04.2015 r.
Nowy adres księgarni: ul. Marszałkowska 43 lok. 1.
Zapraszamy 15 kwietnia od godz. 12:00!
(...) Ten reportaż pozwala nam zrozumieć, w jaki sposób ikona Ameryki stała się postindustrialnym grobowcem.
Podróżowaniu z Naipaulem towarzyszy poczucie dziwności, on jest do jej transmitowania medium doskonałym.
Zachęcam do sięgnięcia po "Dziennik wojenny" Ingeborg Bachmann - wydawniczy drobiazg, nie tylko uroczy, ale także niosący otuchę.
Kolejne strony "Do dziś liczymy zabitych" przynoszą pełne pasji relacje z krwawego serca wojny. Emocje przekazywane są z taką pieczołowitością i precyzją, że zdają się ciąć, jak nóż chirurgiczny sumienie czytającego - stają się potężną bronią książki...
Książka Domagalskiej to ważny, potrzebny i bardzo wyważony głos w zaciekłej i bardzo emocjonalnej dyskusji o in vitro. Lektura dla każdego – tego z lewa i prawa.
Polecamy audycje o książce Weroniki Murek Uprawa roślin południowych metodą Miczurina.
Polskie Radio Dwójka
piątek, 27 marca
godz. 17:30"Głosy starego morza" to powieść niezwykłej urody. Uwodzi czytelnika poetyckimi opisami, subtelnym humorem, a także wnikliwą refleksją o przemijaniu świata tradycji. Zjawiska, które jest i naszym doświadczeniem.