- Ta książka wraca do przekazów o „duchach czasu”, które ożywiały kiedyś politycznie i kulturalnie miasto położone na granicy imperiów, zamieszkiwane przez Polaków, Żydów, Rusinów, Rumunów i inne narodowości.„Odra”, nr 2/2024 z dn. 1.02.2024
- Kiedy Tamkin analizuje świat polityki czy działania żydowskich aktywistów, jest niezwykle wnikliwa, pokazuje zarówno działania szlachetne, jak i błędy czy czyny niemoralne. Przede wszystkim diagnozuje ogromne wewnętrzne rozbicie, udowadniając, że nie ma właściwie jednej wspólnoty, którą można określić mianem amerykańskich Żydów.Magdalena Piotrowska-Grot, artpapier.com
- Złożone portrety postaci, nie tylko skomplikowanej głównej bohaterki cyklu, porządna kryminalna intryga, wyjątkowa sceneria to niewątpliwe zalety „Źródła”.Kamila Czaja, artpapier.com
- „Biuro Przeczuć” ze strony na stronę zacieśnia się narracyjnie i przybiera kształt opowieści o życiu jednego, konkretnego człowieka – Johna Barkera – oraz jego zmaganiach z osobistym fatum.Piotr Kofta, „Dziennik Gazeta Prawna”, DZ./Nr 34 z dn. 16.02.24
- Tę książkę czyta się jak psychologiczny, wciągający thriller – na tyle nieprawdopodobny, co całkiem możliwy.„Dziennik Polski”, DZ./ Nr 39 z dn. 16.02.24
- [Kaczorowski] potwierdza najnowszą książką swój talent biografisty.Wojciech Stanisławski, tworczosc.com.pl
„Hanka nie jest książką o bohaterze, który opowiada, jak świetnie sobie w życiu poradził. To opowieść o trzech pokoleniach, z których każde awansowało w nieco inny sposób”. Z Maciejem Jakubowiakiem rozmawiał Mike Urbaniak. Zachęcamy do lektury wywiadu.
- To co zwróciło moją szczególną uwagę to kunszt językowy Lucii Berlin oraz to, że pisarka we wspomnieniach pokazała zachwyt światem, przyrodą, otoczeniem, życiem tak po prostu, na przekór przeciwnościom losu, z którymi przyszło się jej mierzyć.Zofia Stawicka, wybieramkulture.pl
Wielka Radość!
Wśród nominowanych do Nagrody im. Marcina Króla znalazły się książki Czytać, dużo czytać Ryszarda Koziołka oraz Futerał Agaty Szydłowskiej!
Serdecznie gratulujemy autorom i trzymamy kciuki!- To jest świetna książka, a właściwie wiele książek, bo autorowi „Hanki” udało się napisać i mikrohistorię powojennej Polski, i autobiografię, i socjologiczny szkic, w którym się nie wywyższa.Wchodzę w słowo, facebook.com
„Najłatwiej byłoby powiedzieć teraz, że cały ten awans to było jedno wielkie oszustwo i wszyscy daliśmy się zmanipulować. Jednak z drugiej strony tamte wyobrażenia o lepszym życiu napędzały historię przez bardzo długi czas. Napędzały życie mojej babki i matki. Skoro one w to głęboko wierzyły, czy ja mam teraz łatwo odrzucić tę opowieść?” – zastanawia się Maciej Jakubowiak, autor Hanki, w rozmowie z Klaudią Stabach. Zachęcamy do lektury wywiadu.
- […] dla mnie najciekawsze w „Hance” były nie klasowe aspekty tej opowieści, a zupełnie co innego: pytanie, na ile jesteśmy w stanie poznać swoich rodziców. Bo im dłużej czytamy książkę Macieja, syna Hanki, tym wyraźniejsze stają się białe plamy tej opowieści; fragmenty, które nie pasują do ogólnego wyobrażenia, przekonania, że wie się przecież, jak było; pytania, na które nie ma odpowiedzi.Dłużewska kontra świat, facebook.com
- Na uwagę zasługuje sprawność, z jaką Nadifa Mohamed kreuje obraz Walii sprzed kilkudziesięciu lat – dzięki jej żywemu stylowi opisywania oraz uwadze, jaką poświęca detalom czytelnicy mogą zatopić się w realiach i poczuć atmosferę miejsca w odległych czasach.sztukater.pl
- Czytam tę książkę z dużą przyjemnością. Strona za stroną pękają kolejne stereotypy […].Ane Piżl, instagram.com
- Aneta Prymaka-Oniszk przede wszystkim wyjaśnia czytającej katolickiej większości jej sytuację – uprzywilejowania wynikającego właśnie z bycia stroną dominującą. Bo kto dominuje, nie dostrzega lęków czy napięć mniejszości. A objawia się ona w codziennych zachowaniach, obalając wygodny dla wszystkich opcji politycznych mit wielokulturowości.Jerzy Doroszkiewicz, geekstok.pl
- Napisać o tej książce, że jest wybitna, to nic nie napisać. To jest książka wstrząsająca, wywracająca rzeczy do góry nogami, zmieniająca myślenie.Mike Urbaniak, facebook.com
- Po lekturze biografii „Babel. Człowiek bez losu” obraz jego życia wcale nie staje się bardziej jednoznaczny, ale intryguje jeszcze bardziej niż wcześniej, a to w literackiej biografii wartość większa niż buchalteryjna rozpiska dat i faktów. Babel byłby chyba zadowolony.Mariusz Urbanek, „Odra”, M./ Nr 2 z dn. 02.24
- Tom „Komu ukazał się wiatr?” oczywiście dowodzi, że McCullers nie przypadkiem stała się klasyczką, a jednocześnie potwierdza niebosiężną wręcz jakość serii Opowiadania Amerykańskie.„Odra”, M./ Nr 2 z dn. 02.24
- Dużo tu elementów, jak na niewielką w sumie powieść, ale wszystko jest poukładane z głową.Jakub Demiańczuk, „Polityka”, nr 8 z dn. 14.02.2024
- Już w pierwszych akapitach jego niedługich opowieści czai się mrok, który stopniowo spowija horyzont. Ktoś tkwi w jałowym związku, pożądając własnego brata; ktoś śni o tym, że boksuje się nie do pierwszej, lecz ostatniej krwi; ktoś szuka zaginionego syna w oczach napotkanych autostopowiczów, z których nie każdy dojedzie do celu. […] Bohaterowie Pancake’a jedną stopą zdają się iść wyżej, ale druga zostaje zakleszczona na niższym szczeblu awansu.Magdalena Nowicka-Franczak, dwutygodnik.com
- Pancake, uznawany przez krytyków za jednego z najważniejszych amerykańskich prozaików (mimo że jego twórczość obejmuje zaledwie ten zbiór opowiadań), miał świetny słuch i oko, ale też niezwykłe wyczucie proporcji między tym, czemu należy dać wybrzmieć, a tym, co warto pozostawić w zawieszeniu. Jego proste zdania, pisane zazwyczaj w pierwszej osobie, mają w sobie bezczelną szczerość, a dzięki temu wciągają w sam środek mikrokosmosów kolejnych bohaterów.moodscentbar.com
- Dwanaście mistrzowskich opowiadań Breece’a D’J Pancake’a w przekładzie Macieja Świerkockiego, opublikowanych przez Wydawnictwo Czarne w jednej z moich najulubieńszych serii wydawniczych, pozostawiło mnie z niedosytem. Ale nie dlatego, że czegoś mi u Pancake’a brakuje. Przeciwnie, jeden z krytyków napisał, że są to teksty „twarde jak szyny kolejowe” i faktycznie jest w tym porównaniu esencja tego pisarstwa. Żal mi, że już niczego więcej Pancake’a nie przeczytam.Wchodzę w słowo, facebook.com
- Oszczędność zdań i słów, maksymalna kondensacja wątków i to doświadczanie świata poprzez cielesność, fizjologię, organiczność. Ernaux w tych obszarach testuje człowieczeństwo i rozkłada na łopatki głupie systemy. Wielka literatura.Katarzyna Kubisiowska, facebook.com
- Pancake […] unika ozdobników, jego fraza jest oszczędna, stonowana i w efekcie bardzo poetycka.Wojciech Szot, wyborcza.pl
- Zamknąć na kilku stronach pokrytych tekstem gotowe już światy i zrobić to tak, żeby w czytelniku nie było już miejsca na więcej, to jest talent, który należeć może wyłącznie do tych, którzy opanowali sztukę krótkiej narracji do perfekcji. Pancake bez wątpienia jest kimś takim. Miejscem tych opowiadań jest najwyższa półka. Tam ich szukajcie.Marcin Zegadło, Księgozbiry, facebook.com