Jak Tomasz Lada przygotowywał się do napisania Wszystko jak leci? „Miałem kilka tropów
w myśleniu o tym. Przede wszystkim bardzo dużo się wtedy działo i jest to
nieopisane. Po drugie, sposób, w jaki przekazywany jest obraz lat 90, a generalnie mówią piosenkarki i piosenkarze, podkreślając swoje cnoty,
bohaterstwo – przypomina opowieści harcerskie, którymi katowali nas w dzieciństwie: graliśmy na gitarze i komponowaliśmy piosenki, mieliśmy trudne
dzieciństwo, mieliśmy bogate życie wewnętrzne i wyszły nam przeboje.
Wiedziałem, że ta historia jest niepełna, skrzywiona”. Zachęcamy do wysłuchania
rozmowy z autorem w podcaście Jacka Cieślaka na stronie Rzeczpospolitej.