Wschód
Wydanie II
- Kategoria: Proza polska
- Seria wydawnicza: Andrzej Stasiuk
- Rodzaj okładki: Okładka miękka
- Wymiary: 133 mm × 215 mm
- Liczba stron: 304
- ISBN: 978-83-8049-004-8
- Cena okładkowa: 34,90 zł
- Data publikacji: 18 sierpnia 2015
Niezwykły zapis podróży na Wschód – podróży we wspomnienia do obrazów z dzieciństwa spędzanego u dziadków na Podlasiu i podróży tam, skąd wyszły oddziały Czyngis-chana, tam, gdzie historia jest jak geologia i tektonika: nieunikniona, nieprzewidywalna, miażdżąca, tam, gdzie lucyferycznym blaskiem świeci nowa potęga – do Rosji, Chin i Mongolii. To próba uchwycenia cienia Wschodu, który na nas pada. Opowieść o tęsknocie, pragnieniu i strachu. I o tym, jak umyka przestrzeń, a powraca pamięć.
Pomiędzy obrazami z Rosji, Mongolii, Chin znajduję przebitki z podróży Stasiuka po Polsce. Warszawa, Lublin, nadbużańskie wioski, Sobibór, Stalowa Wola, Beskid. Samochód, boczne drogi i Godzinki o 8.10. Koliście: powtarzające się miejsca, wędrówki w czasie, powroty.
Po autobiograficznym, pięknym „Grochowie” dostajemy obszerny „Wschód”, w którym dzieciństwo: wieś nad Bugiem, potem robotnicze przedmieścia Warszawy, przeplata się z obrazami ze źródła systemu: z Mongolii, Syberii czy Chin.
Najnowsza książka Andrzeja Stasiuka wpisuje się w tę część twórczości pisarza, którą można by nazwać eseistyczną prozą podróżniczą. Autor jest obecny w tekście, to jego refleksje i spostrzeżenia poznajemy, to on był w tych miejscach, o których czytamy.
„Wschód” to książka wyjątkowo pożywna — mnóstwo tu spraw, o których warto pomyśleć bądź je samodzielnie dopowiedzieć. Pod koniec — wskazuję na jedno z intelektualnych poruszeń — pojawia się litania loretańska do komuny. To wielka tajemnica, do której Stasiuk ledwie się zbliżył. Jak był możliwy ten zdumiewający sojusz, jak ludowy katolicyzm splótł się z komunistyczną retoryką? Wolno się spodziewać, że pisarz do tej sprawy kiedyś wróci. Tymczasem cieszmy się „Wschodem” — mądrym i okazałym.
Utkany ze skrawków pamięci „Wschód” to dla mnie jedna z najbardziej poruszających opowieści o naturze istnienia, sensie trwania i pogodzeniu z Losem. To opowieść nie tyle o Rosji czy Wschodzie, ile o tajemnicy duszy, Twojej, mojej, ulepionej z mgnień, przeczuć, skrawków wspomnień, utkanej z przeszłości, z tego, co zafundowali nam inni, którzy byli przed nami.
Stasiuk wraca wielokrotnie do wspomnień Związku Radzieckiego z okresu dzieciństwa. Jest szorstki we wspomnieniach, skory do sentymentalnych rozczuleń (zapachy wanilii i oranżady lub unosząca się woń niskooktanowej benzyny), a jednocześnie trzeźwy w opisie.
[...] czytając „Wschód”, będziemy się z autorem przemieszczać w przestrzeni i w czasie. Odbędziemy podróż w głąb wschodniej Polski, Rosji i Azji oraz w głąb świata, z którego on wyszedł.