- Cezary Łazarewicz ma znakomite pióro. Rysuje portrety bohaterów w taki sposób, że mamy wrażenie, iż wydarzenia rozgrywają się tuż przed naszymi oczami.Magdalena Kurek, gloskultury.pl
 - Ważny głos na temat współczesnego rasizmu.Piotr Gajdowski, newsweek.pl
 - „Petersburg. Miasto snu” to książka spójna – dokładnie przemyślana i zrealizowana. Zawsze powtarzałem, że Petersburg jest miastem, o którym można czytać i czytać, pisać i pisać („Uczyć się, uczyć się, uczyć się” o nim, parafrazując wodza rewolucji) i nigdy nie wyczerpie się tematów.Krzysztof, popetersburgu.pl
 - Autorka zabiera nas w siedem podróży (każda jest reporterską opowieścią) po smakach, nieodkrytych gatunkach i polskiej tradycji, zgłębia procesy przygotowania żywności (…). Mnie ta książka zachwyciła.Monika Gapińska, "Kurier Szczeciński", DZ./Nr 140 z dn. 21/23.07.17
 - Piękne, fascynujące miasto upadało i podnosiło się wielokrotnie. Dzieje tego miasta świetnie opisał Justin Marozzi (…).Witold Dudziński, niedziela.pl
 
Drodzy Klubowicze!
W dniach od 21 do 24 lipca kupicie najlepsze książki czerwca, w tym zwycięski tytuł Farba znaczy krew Zenona Kruczyńskiego, z 25% rabatem.
Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej księgarni przy ul. Marszałkowskiej 43 lok. 1 (księgarnia czynna w dni powszednie w godz. 12.00-19.00).
Książki objęte promocją- To miasto, mimo że jest stosunkowo młode, obrosło mitologią – i to właśnie jej, bardziej niż przeszłości sensu stricto, przygląda się w swej książce Charles King.Justyna Chmielewska, "Nowe Książki", M./Nr 7/8 z dn. 07/08.17
 - polskieradio.pl
"To jest historia, która mieszkała we mnie od dawna, bo fascynacja Petersburgiem wzięła się z fascynacji literaturą rosyjską, a potem z moich podróży do tego miasta. Ono ma rzeczywiście magnetyczną siłę" - mówi Joanna Czeczott w radiowej Dwójce. Polecamy!
 - Hugo-Bader nie chowa się za swoimi bohaterami. Wręcz przeciwnie. W tekście czuje się jego obecność. W ten sposób "Dzienniki kołymskie" jako opowieść o dziennikarskiej robocie człowieka próbującego przetrwać w Rosji wyznaczają nową jakość w polskiej szkole współczesnego reportażu, gdzie mistrzami są z jednej strony Ryszard Kapuściński, a z drugiej – Mariusz Wilk.Marcin Wilk, instytutksiazki.pl
 - Hugo-Bader potrafi wydobyć z rosyjskiej duszy rejestry najistotniejsze, najbardziej skrywane, wstydliwe. Nie tylko dlatego, że do Rosji podróżuje już od prawie dwudziestu lat i jest jej wytrawnym znawcą. Również dlatego, że jest świetnym słuchaczem i wyczulonym na szczegół reporterem. Paradoksalnie, pomaga mu także i to, że jest z innego świata – dlatego można mu się zwierzyć, wylać przed nim swój żal albo – po prostu – opowiedzieć ciekawą historię.Artur Madaliński, dwutygodnik.com
 - Orliński zrobił jedną fundamentalną rzecz – ukazując geniusza, postawił przed nami, owszem, człowieka z krwi i kości, ale również człowieka z sercem i duszą.Krzysztof Varga, newsweek.pl
 - Trzeba prawdziwie ukochać te góry, żeby dostąpić nagrody. Wytropić pluszcza, pomurnika, płochacza, świstaka, kozicę, orła albo niedźwiedzia. Tatrzańskie zwierzęta nie lubią niedzielnych turystów.Janusz Ślęzak, dziennikpolski24.pl
 - Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą poznać historię i kulturę Stanów Zjednoczonych.Krzysztof Sadowski, kulturalnemedia.pl
 - Siddhartha Mukherjee nie dość, że porusza mnóstwo niezwykle ważnych (i dotyczących każdego z nas) zagadnień, to jeszcze robi to w zadziwiająco lekki i zrozumiały sposób. Polecam gorąco.Michał Gębka, kulturalnemedia.pl
 - Podziwiam odwagę Jill Leovy (…). Aby napisać tę książkę, musiała bowiem przeciwstawić się własnemu środowisku. Zmierzyć się z największym tabu politycznej poprawności.Piotr Zychowicz, "Do Rzeczy", T./Nr 29 z dn. 17/23.07.17
 - "Serce wszystkiego, co istnieje" to lektura porywająca, chociaż miejscami trudna emocjonalnie. To opowieść o świecie, który przeminął i nigdy nie powróci, o ludziach, którzy go tworzyli, walczyli o niego, a w końcu - mimo pewnych sukcesów - skazani byli na porażkę. Gorąco polecam wszystkich zainteresowanym tematyką indiańską i historią Stanów Zjednoczonych.Katarzyna Abramova, duzeka.pl
 - weekend.gazeta.pl
"Czasem myślimy o Polsce jako kraju zacofanym, ale to nieprawda. Irena Krzywicka w swojej autobiografii wspominała pobyt na Zachodzie po II wojnie światowej, gdzie dopiero zaczynano dyskusję o antykoncepcji, aborcji, i pisała, że Polacy przerobili te zagadnienia już w 20-leciu międzywojennym". Zobaczyć łosia Agnieszki Kościańskiej niejednokrotnie zaskakuje swoich czytelników. Polecamy wywiad z autorką.
 - Na kartach „Szczęśliwych wysp Oceanii” pisarz z powodzeniem łączy szerszy kontekst społeczny, kulturowy i historyczny mijanych miejsc z osobistymi doświadczeniami.Anna Aniszczenko, lubimyczytac.pl
 - Najmocniejszym punktem "Wiary" pozostaje jednak to, co stanowiło wyróżnik pisarstwa fantastycznego u Kańtoch – dopracowana fabuła i realistyczne portrety psychologiczne bohaterów.Michał Pawełczyk, miastoslow.tumblr.com
 
25% rabatu na książki o miastach
Z okazji zbliżającej się premiery książki Joanny Czeczott Petersburg. Miasto snu od 18 do 24 lipca kupicie wybrane tytuły, których bohaterami są miasta, z 25% rabatem.
Promocja obowiązuje na stronie internetowej i w warszawskiej księgarni przy ul. Marszałkowskiej 43 lok. 1 (księgarnia czynna w dni powszednie w godz. 12.00-19.00).
Książki objęte promocją- Wymienione z imienia bohaterki reportażu ilustrują kobiecy los w tym jakże dalekim, nie tylko geograficznie, od Europy świecie (…). Wolfgangowi Bauerowi zależy, byśmy wiedzieli. Nie odwracali oczu. Nie udawali, że nas nie dotyczy. Obojętność jest największym złem.Justyna Radomińska, lubimyczytac.pl
 - natemat.pl
"Z masturbacją wiąże się mnóstwo dziwnych i błędnych przekonań, to im zawdzięczamy śniadanie składające się z zimnego mleka i płatków" – o historii nie tylko współczesnej seksuologii opowiada Agnieszka Kościańska, autorka Zobaczyć łosia.
 - krytykapolityczna.pl
"Chłopcy dorastający w latach 70. i 80. wspominają, że 'Sztuka kochania' doskonale nadawała się do masturbacji, podobnie zresztą jak magazyn modowo-krawiecki 'Burda'". Polecamy fragment książki Agnieszki Kościańskiej Zobaczyć łosia, opublikowany przez Krytykę Polityczną.
 - To zamierzchła już przeszłość. Nie mniej jednak warta odświeżenia, bo o wyjątkowości Pomorza świadczą jego wyjątkowe historie.Alek Radomski, "Głos Pomorza", DZ./Nr 162 z dn. 14.07.17
 - (…) nie to się liczy, kto zabił, ale okoliczności towarzyszące: dawne szkolne układy, kłopoty wychowawcze, odświeżane rany i urazy, rozleniwienie służb, stęchła atmosfera świetnie sportretowanych Gliwic. I pamięć.Aleksandra Żelazińska, "Polityka", T./Nr 28 z dn. 12/18.07.17