„Myślę, że można spojrzeć na tę nową falę dzieciofobii jak
na reakcję na to, że zmiany idą na lepsze, że dzieci są traktowane coraz
bardziej podmiotowo, że pojawiają się głosy, że dzieci powinny mieć prawo do
przebywania w przestrzeni publicznej, że dzieci ze względu na swoje różne
uwarunkowania powinny mieć różne przywileje, że powinny być chronione przed
przemocą. Oczywiście to nadal za mało, jeszcze dużo pracy do zrobienia”. Z Michałem
R. Wiśniewskim, autorem Zakazu grę w piłkę, rozmawiała Hanna Szukalska.