Albert Jawłowski, Miasto biesów. Czekając na powrót cara
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 12,70 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
W setną rocznicę zabójstwa Mikołaja II spod jekaterynburskiej Cerkwi na Krwi wyruszyła stutysięczna procesja. Lipcową nocą wyznawcy męczeńskiej ofiary cara-odkupiciela szli w kierunku zaszytej w uralskich lasach Ganinej Jamy, domniemanego miejsca ukrycia szczątków Romanowów. Wśród flag, proporców, ikon i krzyży nie było żadnych współczesnych symboli państwowych. Prawdziwa święta Rosja upadła bowiem przed stu laty wraz ze śmiercią ostatniego imperatora i jego rodziny. A carobójstwo było największą katastrofą w dziejach rosyjskiego ludu, oderwaniem się od Boga i Cerkwi.
Dla części uczestników uroczystości nocna procesja to przeżycie mistycznie i pretekst do odbycia pielgrzymki w intencji wielkiej Rosji i jej ludu. Dla innych to akt polityczny skierowany przeciwko zewnętrznym i wewnętrznym wrogom, sprzysiężeniom globalistów i masonów chcącym zniszczyć naturalny ład, piątej kolumnie, światowemu rządowi…
Albert Jawłowski wziął udział w uroczystościach, by z bliska przyjrzeć się pielgrzymom, ale wyznawcy świętego cara-odkupiciela to niejedyni bohaterowie tej książki. Oprowadzając czytelnika po Jekaterynburgu i uralskiej głubince, autor snuje wielowątkową opowieść o kraju, który nie umie rozstać się z przeszłością, o putinowskich bojarach, bogacącej się ponad miarę Cerkwi, skrajnej prawicy i rosyjskich „systemowych liberałach”, wreszcie o brutalnie tłumionych protestach młodzieży, która nie widzi przed sobą przyszłości.
-
Udział w wielotysięcznej pielgrzymce na „rosyjską Golgotę” staje się dla Jawłowskiego nie tylko pretekstem do opowiedzenia o ultrakonserwatywnych paranojach, antyzachodnich fobiach i teoriach spiskowych. Przyglądając się Rosji z samego serca Uralu, chwyta on także niezborną mieszaninę postimperialnych resentymentów, liberalnych mitów, nowobogackiego przepychu i głębokiego poczucia krzywdy ludzi, którzy nie znaleźli sobie miejsca w nowej rzeczywistości. Przypomina czytelnikowi karierę młodego uralskiego działacza partyjnego Borysa Jelcyna, pisze o źródłach Putinowskiego systemu, o narodzinach potężnej korporacji finansowo-politycznej, którą stał się moskiewski patriarchat prawosławny, oraz o ideologicznych błazeństwach usłużnych literatów, filmowców i dziennikarzy. W Polsce mało kto tak dobrze orientuje się w szczegółach chaotycznej groteski zwanej rosyjską polityką.
-
„Miasto biesów. Czekając na powrót cara” to świetnie napisany reportaż. Przeczytamy w nim nie tylko o czcicielach Mikołaja II i jego bałwochwalczym kulcie. Przeczytamy o Rosji, jej problemach i bolączkach. Przeczytamy o ludziach, tęskniących to za caratem, to za Stalinem. Jestem pewien, że każdy, kto sięgnie po tę lekturę będzie usatysfakcjonowany.
-
„Miasto biesów” stanowi zatem zaskakującą, przewrotną i niezwykle smutną opowieść o tym, czym rosyjska tożsamość dzisiaj jest. Także o tym, dlaczego taki właśnie obraz posiada. To historia ilustrowana wieloma mocnymi przykładami. Książka ta wyjaśnia i tłumaczy żywą potrzebę stworzenia nowego mitu, siły przewodniej, tak potrzebnej dziś rosyjskiemu narodowi. Narodowi, który z gorliwością neofity, widzi ją w zmarłym ponad sto lat temu ostatnim carze Mikołaju II Romanowowi i bezwzględnie realizuje.
-
Brak alternatywy sprowadza na pozycje, na których trudno już o spotkanie ze zdrowym rozsądkiem. Autor jednak nie moralizuje i nie patrzy na spotykanych bohaterów swojego reportażu z poczuciem wyższości. Raczej próbuje pokazać, że zastój, jaki jest wyczuwalny w intelektualnym głównym obiegu i jednowymiarowość oficjalnej państwowej propagandy skutkują tym, że w sercach i umysłach wielu znalazło się miejsce dla alternatyw, które w normalnych warunkach by się nie rozwijały.
Wydanie I
- Kategoria: Literatura faktu
- Seria wydawnicza: Reportaż
- Data publikacji: 26 sierpnia 2020
Okładka twarda
- Wymiary: 133 mm × 215 mm
- Liczba stron: 256
- ISBN: 978-83-8191-062-0
- Cena okładkowa: 39,90 zł
E-book・Miasto biesów
- ISBN: 978-83-8191-083-5
- Cena okładkowa: 31,90 zł