„Codzienne życie Libijczyków jest potwornie trudne. Nikt nie ma pewności, czy uda mu się zaprowadzić dziecko do szkoły, czy drogi będą otwarte, czy nie zabraknie wody i prądu, a w banku nie skończą się pieniądze. To pozostawia bardzo mało miejsca na myślenie o tym, jak rozwiązać większe problemy” – mówi Hisham Matar w rozmowie z Aleksandrą Lipczak w najnowszym numerze Polityki.