„Tysiące wschodnich chrześcijan giną dziś z rąk fanatyków muzułmańskich, setki tysięcy uciekają z miejsc, w których
ich przodkowie mieszkali przez stulecia. Są zastraszani, wysiedlani z rodzinnych stron, a my przyglądamy się bezczynnie, jak wysycha źródło, z którego wybiła nasza kultura. Oglądamy w telewizji albo na YouTube
zbrodnie Państwa Islamskiego i co najwyżej organizujemy zbiórki
charytatywne – jak zwykle, gdy chcemy zagłuszyć sumienie.
Nie chciałem dorzucać na tę tacę ani uprawiać salonowej moralistyki. Wolałem wyruszyć w podróż, spróbować opisać świat, który być może się kończy, złożyć hołd jego mieszkańcom.
Czymże ma być prawdziwa podróż, jeśli nie wyrazem szacunku
dla ludzi i ich historii, adoracją miejsc i rzeczy?” – pisze we
wstępie Dariusz Rosiak, znakomity dziennikarz i reporter, autor książki.
Chrześcijaństwo powstało na Wschodzie, ale
dziś, w czasach konfliktu z Państwem Islamskim, życie chrześcijan w tym rejonie
stało się niemożliwe. Dariusz Rosiak ruszył śladem wschodnich chrześcijan.
Pojechał tam, skąd pochodzą, i tam, dokąd uciekają. Do Turcji, Iraku, Libanu,
Egiptu, Izraela, do Syryjczyków mieszkających w Szwecji.
To historia, która toczy się na naszych
oczach, i nikt nie wie, jak się skończy. To historia wielkiej, liczącej ponad
dwa tysiące lat kultury, ale i śmierci, rzezi, prześladowań, opowiadana przez
zwykłych ludzi.