Patti Smith, Pociąg linii M
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 9,99 zł
- poczta
- 10,30 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
Nowy Jork, Greenwich Village, pierwsza stacja pociągu linii M. Przy stoliku w kawiarni siedzi kobieta. Zawsze zamawia czarną kawę i razowe grzanki z oliwą. To Patti Smith, piosenkarka, poetka, jedna z najważniejszych artystek w historii rocka.
Nałogowo opisuje świat wokół: notuje wrażenia z podróży, wspomina bliskich, przytacza anegdoty i wprowadza w świat ulubionych książek. Znana z żywiołowych koncertów, fascynuje pasją życia, otwartością i wrażliwością, nieobce są jej też melancholia i lęk. Jej Pociąg linii M kursuje wahadłowo pomiędzy przeszłością a teraźniejszością, między jawą a snem, między fikcją a prawdą, a z kawiarnianych zapisków Patti Smith wyłania się zaskakująco osobisty i spójny portret ikony amerykańskiej popkultury.
-
Nie ma jednej mapy podróży z Patti Smith. Są prawdziwe miejsca, które z nią odwiedzamy, jak choćby mała kawiarnia w Greenwich Village, gdzie bohaterka pija swoją codzienną czarną kawę, albo dom Fridy Kahlo w Meksyku. Ale są też miejsca, do których trafiamy trochę skrępowani, zawstydzeni, ale jednocześnie z wdzięcznością. To cały świat uczuć, wspomnień, snów, marzeń kalejdoskopowo przefiltrowanych przez wrażliwość artystki. Oba światy – ten rzeczywisty, dookreślony i ten bez granic, bo zaklęty w sercu, przenikają się i splatają tak silnie, że czasem nie sposób ich rozróżnić. Tym bardziej że mistrzyni słowa płynnie, pięknie przechodzi od szczegółu do uniwersalnych obserwacji – raz patrzy przez mikroskop, by za chwilę spojrzeć śmiało przez potężny teleskop. "Pociąg linii M" to nasz bilet do jej świata.
-
Przed lekturą naiwnie wierzyłam, że Patti Smith zna odpowiedź na każde pytanie. Ale Smith, jak każdy z nas, nierzadko bywa zagubiona, czasem naburmuszona, często zafascynowana ludźmi i przedmiotami, które ją otaczają. Naprawdę warto zatopić się w tej książce z filiżanką dobrej kawy w dłoni.
-
„Pociąg linii M” to książka o próbie odnalezienia swojego miejsca w życiu. Patti Smith w mistrzowski sposób opowiada o poezji, marzeniach, sztuce i literaturze oraz zabiera czytelnika w podróż przez dekady, kontynenty i zakamarki duszy, będąc przy tym bystrą i pełną uroku przewodniczką.
-
Nieważne, czy Smith pisze o swoich marzeniach, czy o zagubionym płaszczu – za każdym razem potrafi sprawnie łączyć wątki dotyczące pamięci, bólu i absurdu ludzkiego doświadczenia. „Pociąg linii M” leniwie przesuwa się z przeszłości w teraźniejszość, ze snu do jawy. Książka Smith urzeczywistnia wieczną tęsknotę oraz celnie ukazuje, w jaki sposób człowiek próbuje sobie radzić ze stratą.
-
U progu kariery Smith pisała wiersze i artykuły do rockandrollowych czasopism. Nikogo więc nie zdziwiły „Poniedziałkowe dzieci”, opisujące jej drogę do sławy. „Pociąg linii M” jest zupełnie inny. To impresjonistyczna opowieść o marzeniach, niepowodzeniach, objawieniach i refleksjach na temat życia i sztuki. Patti to prawdziwy głos pokolenia, zabiera nas w intelektualną podróż z kubkiem świeżo zaparzonej kawy w dłoni.
-
Poetka i szamanka, amerykańska ikona popkultury i rockowe dziecko-włóczęga. Taka jest Patti, która tytułowym pociągiem linii M dojeżdża w najgłębsze fragmenty swojej duszy. To mozaika historii o stracie, pamięci, kawie, literaturze i nadzwyczajnej wyobraźni.
-
Przepiękna, kalejdoskopowa ballada o stracie i nieubłaganie pędzącym czasie […]. Podczas gdy „Poniedziałkowe dzieci” opowiadały o Nowym Jorku lat 60. i 70., „Pociąg linii M” krąży tam i z powrotem między tym, co było, a tym, co jest. Duchy przeszłości przychodzą we wspomnieniach o ukochanym mężu, bracie i artystach, którzy inspirowali Smith. Szeroko rozumiana strata jest centralnym punktem jej opowieści […]. Wymowna, głęboko poruszająca książka, która na długo zostaje w pamięci.
-
„Pociąg linii M” przejeżdża blisko celu, do którego dążył Marcel Proust – głębokie spojrzenie w ludzki umysł i serce. Po lekturze uświadomisz sobie, że „nic” jest „wszystkim”, a w życiu liczy się przede wszystkim miłość.
-
Smith nie boi się szczerości, opowiada o bardzo osobistych sprawach, ujawniając przy tym swoje fascynacje literaturą, malarstwem, kinem.
-
Patti Smith nie boi się prostych wzruszeń (...). Bezpośredniość leży wszak u podstaw muzyki rockowej. Do tego, ile smakowitości mogą skrywać wspomnienia kogoś, kto mieszkał w Chelsea Hotel, raczej nikogo nie trzeba przekonywać.
-
Więcej tu refleksji niż akcji, a mimo to książka wciąga potężnie. Bohaterka, która zdaje się poruszać w rzeczywistości odrobinę bardziej magicznej niż nasza, uwiecznia to co ulotne. Sobie przygląda się z dystansem oraz poczuciem humoru. Całość tak bezpretensjonalna, jak miłość Patti Smith do seriali kryminalnych.
-
„Pociąg linii M” mówi o przemijaniu doświadczanym już po prostu przez artystkę – silnym poczuciu osamotnienia, zupełnie nieromantycznym włóczeniu się po ulicach Nowego Jorku, podróżach, mających wypełnić pustkę, rytuałach narzucanych samej sobie, by nie zapaść się pod ciężarem obsesyjnych myśli o trwającej czyjejś nieobecności.
-
Twórczyni "Horses" wplotła w swe najnowsze literackie dziecko figlarność poetycko-rockowej piosenkarki. Otoczyła je nostalgią i zadumą nad światem, tym rzeczywistym, jak i duchowym (...). Jeśli zatem chcesz się dowiedzieć, dlaczego pisarz to detektyw wizualizacji dostrzegający rozbryzgi słów, wsiądź do "Pociągu Linii M" i daj się skusić na podróż w głąb fascynującego umysłu Patti Smith. Upojenie słowami, atmosferą i historią sztuki/literatury, gwarantowane!
-
"Pociąg linii M" to świetna książka, pomimo melancholii, pełna zachwytu nad życiem.
-
To pełna anegdot, refleksji i słownych impresji opowieść o ikonie, ale też po prostu bardzo wrażliwej, błyskotliwej, wiecznie poszukującej osobie. Ja kupuję „Pociąg linii M” w całości, tak jak i wszystko, co spod pióra Patti Smith wyszło.
-
Tej prozie (...) udaje się chwilami osiągnąć czystość tonu i pożądany hipnotyczny rytm, zwłaszcza, gdy swą ekspansywną osobowość autorka mądrze i dyskretnie zestawia z postacią wycofanego Freda. Wierzymy, że byli oni rzeczywiście "połączeni elektrycznie w jedną świadomość". Ten zachwyt być może najbardziej chciała ocalić i to jej się w pełni udało.
Może więc jednak osiągnęła swój najważniejszy pisarski cel?
-
Najważniejsze w tej książce są stanowiące rodzaj przewodnika lektury, literatura piękna, dzięki której zwiedzanie staje się fascynujące, a rzeczywistość poddaje się literackiej weryfikacji. Według Smith to właśnie książki stwarzają świat. Nigdy na odwrót.
-
Patti Smith, ostatni beatnik na ziemi, literacko zachwyca. Dzisiaj nikt z muzycznego świata nie posługuje się piórem w takim wytrawny sposób. Literatura najwyższej próby.
Wydanie I
- Kategoria: Literatura faktu
- Seria wydawnicza: Amerykańska
- Tłumaczenie: Maciej Świerkocki
- Data publikacji: 12 października 2016
Okładka twarda
- Wymiary: 133 mm × 215 mm
- Liczba stron: 240
- ISBN: 978-83-8049-376-6
- Cena okładkowa: 49,90 zł
E-book・Pociąg linii M
- ISBN: 978-83-8049-393-3
- Cena okładkowa: 42,50 zł