Herta Müller, Dziś wolałabym siebie nie spotkać
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 12,70 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
Herta Müller to jedna z najwybitniejszych postaci współczesnej literatury niemieckiej. Urodzona w rumuńskim Banacie, spędziła dzieciństwo i młodość w kraju komunistycznej dyktatury. Tam rozpoczęła się jej kariera literacka, szybko przerwana zakazem publikacji. Prześladowana przez władze, wyemigrowała do Niemiec, gdzie do dziś mieszka i tworzy. Zdobyła uznanie na arenie międzynarodowej, o czym świadczą liczne przekłady oraz nagrody, w tym Nagroda im. Kleista (1994), Europejska Nagroda Literacka Aristeion (1995), International IMPAC Dublin Literary Award (1998), Nagroda im. Kafki (1999) oraz Nagroda Fundacji im. Konrada Adenauera w dziedzinie literatury (2004). Jest członkiem Niemieckiej Akademii Literatury i języka.
Powieść zaczyna się lapidarnym zdaniem: „Zostałam wezwana. Czwartek, punkt dziesiąta”. Jest ranek, bohaterka jedzie na przesłuchanie do siedziby służb bezpieczeństwa. „Dziś wolałabym siebie nie spotkać” to wstrząsający zapis lęku w jego najprzeróżniejszych formach, niszczącej zależności między ofiarą a katem, kronika przyjaźni utrzymującej przy życiu, opis miłości w czasach dyktatury. Wielka literatura.
-
„Dziś wolałabym siebie nie spotkać” jest pełnym grozy obrazem z życia codziennego dyktatury. To powieść polityczna, która pełnym wściekłości głosem manifestuje sprzeciw wobec zapominania o zbrodniach Securitate. Z budzącą lęk konsekwencją relacjonuje przebieg owej podróży bez powrotu; w mrocznych metaforach oddaje chore stosunki społeczne. Pomiędzy językiem i przedmiotem opowiadania panuje bezlitosna zgodność, bez jakiegokolwiek sentymentalizmu i tkliwości
-
To zresztą jest proza, o której trudno napisać, bo wszystko jest ciągle za mało. Ja nie potrafię o tym napisać wyczerpująco, ale wiem na pewno, że to jest niesamowite, jest to jedna z najniesamowitszych książek, jakie w ogóle czytałam.
-
Język powieści Herty Müller jest gęsty, pełen zagadek i nagłych zwrotów. Transowym rytmem tej poetyckiej prozy w świetnym tłumaczeniu Katarzyny Leszczyńskiej można się upajać i delektować. Wielka rzecz.
-
Język Herty Muller jest niezwykle sugestywny, pełen ekspresji. Zrodzona z politycznych represji proza w niezwykły sposób przesycona jest poetyckimi obrazami. Czytelników zainteresowanych problematyką życia w państwie totalitarnym odsyłam do poprzedniej książki autorki, zarazem pierwszej na polskim rynku – ’Sercątka’. Obie powieści pozostawiają trwały ślad w pamięci, duszna atmosfera, która je przepaja nie pozwala o nich łatwo zapomnieć
-
Lektura tej powieści jest doświadczeniem intensywnym, starciem z intuicją, której nie pozwalamy dojść w nas do głosu. Jednak Muller doprowadza ją do fabularnej ostateczności, poetyckiego okrucieństwa — miejsca, z którego nie ma już odwrotu, w którym świat traci swój realny kształt, staje się oszustwem, zmową przedmiotów, ludzi żywych i umarłych — moralnym paradoksem.
-
Powieść niemieckiej autorki traktuje o przyjaźni i miłości. O próbie przetrwania w państwie totalitarnym, stąpaniu po linie rozciągniętej nad głęboką przepaścią, czyli o życiu, w którym na każdym kroku ocieramy się o szaleństwo. Jeśli ktoś gustuje w powieściach grozy, wnikliwej psychologii, prozie poetyckiej — ta książka została napisana specjalnie dla niego.
Wydanie II
- Seria wydawnicza: Poza serią
- Tłumaczenie: Katarzyna Leszczyńska
- Rodzaj okładki: Okładka miękka, foliowana ze skrzydełkami
- Wymiary: 125 mm × 195 mm
- Liczba stron: 200
- ISBN: 978-83-7536-150-6
- Cena okładkowa: 31,00 zł
- Data publikacji: 2 listopada 2009