Małgorzata Czyńska, Nie opuszczam rąk. Rozmowa z Leonem Tarasewiczem
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 12,70 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
Uznawany za jednego z najważniejszych polskich artystów współczesnych zdobył sławę w kraju i za granicą. W swojej twórczości wychodzi poza blejtram, dosłownie i w przenośni – maluje światłem i betonem, przełamuje schematy, przekłada rzeczywistość na język obrazu i przestrzeni.
Leon Tarasewicz w rozmowie z Małgorzatą Czyńską opowiada o swojej białoruskiej tożsamości i skomplikowanych stosunkach Białorusinów z Polakami, o fascynacji naturą i zwierzętami, zwłaszcza kurami, które z pasją hoduje, wspomina czasy studenckie, ale przede wszystkim mówi o sztuce, której podporządkował całe swoje życie.
„Sztuka to jest poczucie niemożliwości. Twórca każdą kolejną pracą przekracza granice, o których sam jeszcze nie wie. I trzeba mocno wierzyć w to, że ma się przed sobą drzwi do otwarcia, drogi, którymi jeszcze nie szedłeś, ani ty, ani inni”.
Leon Tarasewicz (ur. 1957) – malarz, profesor Akademii Sztuk Pięknych, wiceprezes Związku Hodowców Drobiu Rasowego „Gallus” w Polsce. Mieszka i tworzy we wsi Waliły. Laureat wielu nagród, między innymi Nagrody im. Jana Cybisa, Nagrody Fundacji Zofii i Jerzego Nowosielskich, Paszportu „Polityki", Nagrody im. Jerzego Giedroycia, Nagrody im. prof. A. Gieysztora, Nagrody im. Cypriana Kamila Norwida, Nagrody Stulecia ZAiKS-u. Współpracuje z warszawską Galerią Monopol, Galerią Foksal, rzeszowską Galerią Tabot, poznańską Galerią Ego, a także lubelską Galerią Białą.
-
Podziwiam jego [Leona Tarasewicza] samoświadomość artystyczną i mądrość życiową, dystans do współczesnego świata oraz poczucie związku z rodzinnymi i narodowymi korzeniami – mocne, choć pozbawione patosu. Bardzo zdrowa lektura w dobie polsko-katolickiego wzmożenia. A także przypomnienie istotnego sensu sztuki i odtrutka na jej instrumentalne traktowanie.
-
Ci, co go znają wyłącznie jako artystę, z książki dowiedzą się o jego życiu przed- i pozaartystycznym, co go budowało jako człowieka i twórcę, z czego wyrastał, jaka jest jego historia rodzinna, dlaczego tak ważna jest tożsamość i jego białoruskość czy fascynacja przyrodą i zwierzętami.
-
Dzięki dialogom z książki „Nie opuszczam rąk” prowadzonym przez Małgorzatę Czyńską wiemy, że mamy szczęście obcować z twórcą nieprzeciętnym. Leon Tarasewicz ze Stacji Waliły to artysta z krwi i kości. Malował obrazy, by postanowić poprzez instalacje wejść w sam środek obrazu. Niewielu umie tak tańcować z barwami.
-
Tarasewicz okazuje się w tej książce bardzo czujnym i uważnym obserwatorem współczesnej kultury, który komentuje to, co się w niej działo i dzieje z wielką intelektualną świeżością i w nieoczywisty, bardzo oryginalny sposób. Nie inaczej jest w przypadku jego rozważań dotyczących własnej, mieszanej tożsamości etnicznej. Kolejne strony książki udowadniają, że Tarasewicz potrafi fascynująco opowiadać nawet o swojej ogromnej pasji: hodowli drobiu.
-
Prowadzące tę rozmowę Małgorzata Czyńska zadaje ważne pytania, pozwala płynąc opowieści, nawet gdy Tarasewicz opowiada niepoprawne historie. Przede wszystkim daje nam poczuć, że artysta, który maluje wyłącznie abstrakcyjnie, ma w życiu bardzo wyraziste i konkretne opinie na temat różnych spraw.
-
[...] książka tak ciekawa, że oderwać się od tej rozmowy nie sposób, zwłaszcza że profesora cechuje szczerość wręcz obezwładniająca (nie tylko jak na osobę publiczną, czy akademika, ale jak na dzisiejsze czasy, w których wszyscy coś poprawiają, fotoszopują, udają. Prawdziwy artysta nie musi, Bogu dzięki, tego robić. On po prostu żyje tak, jak chce.
-
Leon Tarasewicz w rozmowie z Małgorzatą Czyńską przede wszystkim o sztuce, ale także o fascynacji naturą, hodowli kur, czasach studenckich i białoruskiej tożsamości. Ważne pytania, ważne odpowiedzi.
-
[...] nazwisko profesora Leona Tarasewicza jest doskonale znane miłośnikom sztuki i fanom malarzy kolorystów. Może przede wszystkim ze względu na to, że artysta, bohater rozmowy pisarki i historyczki sztuki Małgorzaty Czyńskiej, jest po prostu genialnym rozmówcą. Wie to każdy, kto miał szansę go spotkać, posłuchać jak opowiada, jak jest nieustająco ciekaw ludzi.
Wydanie I
- Kategoria: Rozmowy
- Seria wydawnicza: Bez Pośpiechu
- Data publikacji: 22 września 2021
Okładka twarda
- Wymiary: 133 mm × 215 mm
- Liczba stron: 184
- ISBN: 978-83-8191-297-6
- Cena okładkowa: 39,90 zł
E-book・Nie opuszczam rąk
- ISBN: 978-83-8191-342-3
- Cena okładkowa: 31,90 zł