Reforma rolna, czyli wywłaszczenie
wielkich właścicieli ziemskich i przekazanie części ziemi chłopom, przeprowadzona
latach 1944–1945 to jedno z najsłabiej zbadanych wydarzeń w powojennej historii Polski. W czasach PRL próbowano
przede wszystkim udowodnić, jak bardzo polepszyła sytuację chłopów i robotników
rolnych. Po 1989 roku ukazały się liczne wspomnienia ziemian, opisujące proces
wywłaszczenia, a publikacje dotyczące wsi skupiły się na okresie późniejszym, zwłaszcza
na chłopskim oporze wobec kolektywizacji i na społecznych konsekwencjach
funkcjonowania PGR-ów.
Książka Anny Wylegały wypełnia tę lukę i wpisuje się w obecny
trend szerszego zainteresowania historią przez pryzmat losów zwykłych ludzi. Odpowiada
na pytanie, jakim doświadczeniem była reforma rolna dla poszkodowanych, czyli
ziemian, dla tych, którzy z niej skorzystali, a zatem służby folwarcznej i bezrolnych
chłopów, a także rzeszy mniej lub bardziej zaangażowanych świadków.
Autorka przygląda się również konkretnym miejscom i społecznościom:
dworom, które po 1945 roku zamieniono na biura spółdzielni, mieszkania dla
kierowników PGR-ów, przedszkola, świetlice, domy dziecka i ośrodki zdrowia; wsiom,
w których na skutek podziału pańskiej ziemi zmieniła się struktura
przestrzenna, hierarchia społeczna, tradycje i życie codzienne. Jest to również
opowieść o tym, jaka jest pamięć o reformie – wśród potomków chłopów i potomków
ziemian, jakie są współczesne postawy wobec dawnego dworskiego i ziemiańskiego
dziedzictwa oraz jak funkcjonuje dzisiaj podworska przestrzeń.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.