Bliscy

Bliscy

Premiera
16 listopada 2022

Annie Ernaux, Bliscy
Annie Ernaux, Bliscy

Kup książkę
39,90 zł
33,52 zł
Wydanie I・Okładka twarda
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 27,93 zł
Kup e-book
31,90 zł
25,52 zł
Bliscy・Wydanie I・MOBI, EPUB
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 22,33 zł
Kup mp3
36,90 zł
29,52 zł
Bliscy・Wydanie I・MP3
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 25,83 zł
Dostawa od:
Kurier
11,79 zł
paczkomat
12,70 zł
poczta
12 zł
odbiór osobisty (Warszawa)
0 zł
pliki
0 zł

Czy da się uciec od swojego pochodzenia? Jak pragnienie awansu społecznego wpływa na kolejne pokolenia? I czy nasze życie mogą kształtować ci, którzy odeszli, zanim się urodziliśmy?

Wokół tych pytań krążą rozważania noblistki Annie Ernaux w trzech autobiograficznych prozach składających się na zbiór Bliscy. Zbierając słowa, gesty i wydarzenia z życia ojca, matki i siostry, rekonstruuje ich losy i odbija je w lustrze własnych doświadczeń. Opowiada o ojcu, który w dzieciństwie zamiast chodzić do szkoły, musiał pomagać w żniwach, a w dorosłości zajął miejsce wśród ludzi prostych i milczących. O matce pełnej gwałtowności i dumy, marzącej o pozycji, „dorobieniu się” i szacunku otoczenia.  O przedwcześnie zmarłej siostrze, której odejście rzuciło długi cień na relacje rodzinne i zdefiniowało życie Ernaux. Ta, niczym archiwistka pamięci, opisuje dziedzictwo swoich najbliższych, łącząc kobietę, którą jest teraz, z dzieckiem, którym była w przeszłości.

I choć twierdzi, że beznamiętna opowieść przychodzi jej naturalnie, opisane przez nią brzemię pamięci porusza czytelnika do głębi.


Na tom składają się: Miejsce (La Place), Pewna kobieta (Une Femme), Druga córka (L'Autre fille).


  • Literacki Nobel dla Ernaux to nagroda za odwagę i chirurgiczną precyzję, z jaką odkrywa korzenie, wyobcowanie i zbiorowe ograniczenia osobistej pamięci.

    Z uzasadnienia Akademii Szwedzkiej
  • Ernaux dokonała niezwykle ważnej rewolucji formalnej w literaturze, z dala od metafor, „ładnych” zdań i wyrazistych bohaterów. Nie próbowała wpisać się w ustalone ramy literatury ani tego, co uznawane jest za piękne. Zdefiniowała się sama.

    Édouard Louis
  • Annie Ernaux jest nie tylko pisarskim wzorem – dzięki niej możemy też w końcu mówić o przemocy i traumie związanych z pochodzeniem klasowym. Ernaux w jednym zdaniu potrafi zawrzeć to, czego mnie nie udałoby się opisać na całej stronie. Nobel dla niej to wspaniała wiadomość, a jej dzieła wyznaczają czas odrodzenia francuskiej literatury.

    Didier Eribon

  • Choć za najlepsze i najważniejsze dzieło uznawane są powszechnie wydane w Polsce na początku tego roku „Lata”, lektura trzech niedługich tekstów składających się na „Bliskich” pozwala znacznie lepiej zrozumieć świat, z którego wyszła Annie Ernaux. […] Trzy „nie powieści” z „Bliskich” są istotną podpowiedzią, jak czytać jej książkę autobiograficzną, pozwalają zrozumieć zawirowania, których była uczestniczką i sprawczynią jednocześnie.

  • Trzy krótkie utwory: „Miejsce”, „Pewna kobieta”, „Druga córka”. I jest to bardzo udane połączenie, tworzące wartość dodaną. Autobiograficzne. Łączące literaturę, psychologię i socjologię […]. Dla Ernaux to życiowy projekt autoetnograficzny.

  • Jeśli istotnie przez całe swoje pisarskie życie Annie Ernaux odmawiała sobie kunsztownych metafor, ta ostatnia, wyrażona w wywiadzie udzielonym po werdykcie Akademii Szwedzkiej, dojmująco oddaje jej poczucie wyobcowania. Wyobcowania, którego genezę być może zrozumiemy, sięgając po „Bliskich”.

  • Te trzy prozy z różnych lat układają się nie tylko w opowieść o awansie i wstydzie, ale przede wszystkim w opowieść o tym, czym jest literatura. […] Wychodzi z założenia, że każde doświadczenie jest warte zapisania, a wręcz trzeba je zapisać. Prowadzi archeologię przeszłości po to, by ją przetworzyć i zrozumieć osobę, którą była.

    Justyna Sobolewska, „Polityka”, T./Nr 48 z dn. 23.11.22
  • [P]isarstwo Ernaux, w tym zakresie, w jakim odnosi się właśnie do wstydu społecznego, ujawnia w niepraktykowany przed nią sposób wszystkie sprzeczności pozycji „zdrajcy klasowego”, ale też – wszystkie sprzeczności pozycji „zdrajcy klasowego piszącego o swojej zdradzie.”

  • Ernaux, co wiemy już po lekturze „Lat”, jest w swoich „nie powieściach”, w prozie biograficznej, dla której formy szukała od samego początku (Akademia Szwedzka nagrodziła ją w tym roku „za odwagę i chirurgiczną precyzję, z jaką odkrywa korzenie, wyobcowanie i zbiorowe ograniczenia osobistej pamięci”, za życiopisanie) surowa, szczera, ale i - miejscami - niezwykle czuła. Zadaje ból sobie samej, nie oszczędza siebie, bo wie, że tylko w ten sposób może dotrzeć do sedna.

  • Przeczytawszy tę książkę, lepiej rozumiem jury noblowskie, bo to jest naprawdę bardzo dobra literatura. Taka, w której nie ma zbędnych słów.

  • Wzruszyła mnie drobiazgowość z jaką Annie Ernaux poszukuje prawdy o swoich rodzicach – zarówno o rodzicach, których znała, ale też o ludziach, jakimi byli, zanim się pojawiła w ich życiu. […] Ten wysiłek układania całości obrazu z malutkich puzzli, jest dla mnie bardzo poruszający.

  • Oszczędnie, bez grama zbędnych słów Ernaux po mistrzowsku pisze swoją autobiografię, próbując jednocześnie zrozumieć, kim jest. Poruszające do głębi.

  • Autorka oddala od siebie, a potem przybliża wizerunek dziewczyny, jaką była, portrety rodziców oraz siostry. Mimo kronikarskiego podejścia, starań, żeby poznać dokładniej swoich bliskich, ostatecznie i tak najbardziej wyraźnie pozostają w jej głowie, jak sama pisze, „bezczasowe obrazy”. A jednak odtwarzanie przeszłości, opisywanie z wielu stron świata pełnego niedostatku, niedopasowania, opresji, pomaga jej „wyjść z osamotnienia i mroku indywidualnej pamięci”. W tym sensie Ernaux coś zdobywa, tak jak my, czytając jej książki.

    Marta Strzelecka, vogue.pl
  • Podziwiam uważność i niemal fotograficzną drobiazgowość, z jaką Ernaux opisuje kolejne etapy choroby Alzheimera, z którą zmagała się matka, cierpliwość, z jaką poszukuje odpowiedzi na swoje pytania, wnikliwość, z jaką przygląda się swojej rodzinie. I podziwiam zwięzły, oszczędny, niesamowicie precyzyjny język autorki.

  • Pisarka zagłębia się w rodzinne historie odważnie i szczerze, nawet gdy odsłania szczegóły wstydliwe czy bolesne. Książka Ernaux z pewnością będzie dobrym prezentem dla osób wrażliwych, poszukujących odpowiedzi na trudne pytania, skłonnych do autorefleksji.

  • Obrazowe opisy realiów życia we Francji od powojnia do lat 70., wspaniałe, szczere portrety najbliższych osób i rodzinnego domu, którego nigdy tak do końca się nie opuszcza.

    Aleksandra Żelazińska, „Zwierciadło”, M./Nr 1 z dn. 01.23
  • Fenomenalne w pisarstwie Annie Ernaux jest to, że za pomocą chłodnego, zdystansowanego, wręcz analitycznego stylu pisania potrafi wyciągnąć na światło dzienne nasze najgłębiej skrywane namiętności i fantazje. Stając się obserwatorką przywiązaną do faktów, dociera do mitów, przechodzi na drugą stronę niepostrzeżenie, po mistrzowsku.

  • [Ernaux] tka materią szczególnej więzi łączącej ją z przeszłością, w której osnową jest poczucie wstydu, że jest gorsza.

    „Claudia”, M./Nr 1 z dn. 01.23
  • Poruszający, odważny zbiór trzech autobiograficznych powieści. Ta książka na długo zapada w pamięć.

    „Olivia”, M./Nr 1 z dn. 01.23
  • Choć „Bliscy” to książka niewielka objętościowo, okazuje się niezwykle pojemna tematycznie. To nie tylko opis rodzinnych perypetii, ale i zapis awansu społecznego. Awansu jakże często odbijającego się na relacjach rodzinnych. Ernaux to bowiem prawdziwa mistrzyni nie tylko biograficznej, ale i socjologicznej syntezy. Po tej książce jesteśmy już naprawdę bliscy zrozumienia, dlaczego literacki Nobel został przyznany właśnie francuskiej pisarce.

  • [Ernaux] Bada swoją pamięć jednocześnie przyglądając się procesom społecznym, których jest świadkiem i których odpryski zapisały się w jej pamięci.

    Leszek Bugajski, „Wprost”, T./Nr 49 z dn. 12/18.12.22
  • Każda z tych nie opowieści – jak to u Ernaux – rzecz o konkretnym czasie i miejscu, konkretnym pokoleniu i konkretnych ludziach. Ale w swej drobiazgowości i koncentracji na jednostkowym głosie także uniwersalna. Koniecznie!

    „Wysokie Obcasy Extra”, M./Nr 1 z dn. 01.23
  • Pisarka zagłębia się w rodzinne historie odważnie i szczerze, nawet gdy odsłania szczegóły wstydliwe czy bolesne. Książka Ernaux z pewnością będzie dobrym prezentem dla osób wrażliwych, poszukujących odpowiedzi na trudne pytania, skłonnych do autorefleksji.

  • Chwilami aż trudno uwierzyć, że aż tyle treści na tak wielu poziomach udało się zawrzeć Annie Ernaux na niecałych 200 stronach polskiego wydania Bliskich. A jednak! I w tym, jak autorka panuje nad językiem, jak zdaje się szlifować każde niemal zdanie, niczym najcenniejszy diament - tkwi tajemnica głębi jej pisarstwa. To naprawdę jest literatura najwyższej próby.

  • Tegoroczna laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury pisze wyjątkowo przystępnie, do jej książek zajrzeć mogą zarówno czytelnicy przyzwyczajeni do łatwej w odbiorze prozy, jak i akademicy analizujący, jaki wpływ środowisko, z którego pochodzimy, wywiera na przyszłych artystów.

  • Czy to dobra lite­ra­tu­ra? Zna­ko­mi­ta, choć dry­fu­ją­ca w obszar, w któ­rym lite­ra­tu­rą być powo­li prze­sta­je.

  • Annie Ernaux z kronikarską dokładnością rysuje portrety najbliższych, którzy już odeszli. Robi to, by „zdać relację z życia” całego pokolenia owładniętego pragnieniem wyrwania się z narzuconych mu społecznych ograniczeń.

  • Zarówno „Bliscy”, jak i wydane w Polsce już po przyznaniu Nobla „Lata” — poza stawianiem kluczowych pytań — przypominają też, że wiele spośród kulturowych bitew, które mieliśmy już za dawno zakończone, wciąż wymaga naszej uwagi i zaangażowania. Wojny toczą się dziś na wielu frontach. Rekonstrukcja pamięci (także tej zbiorowej) jest tu drogą, ale ostatecznie może być też celem. Proza Ernaux przypomina, że w odkrywaniu samego siebie nie ma dróg na skróty.

  • Osobiste doświadczenia umieszczone w kontekście historycznym i przefiltrowane przez literaturę mogą stanowić uniwersalny portret kobiety, która dąży do społecznego awansu. Nie byłoby jednak klasowej nobilitacji, gdyby nie język – właśnie od języka zaczyna się zmiana i wyzwolenie. Język jest drugorzędnym, lecz ważnym bohaterem książki Ernaux.

    Rafał Pikuła, „Przegląd”, T./Nr 53 z dn. 27.12.22/01.01.23
  • Każda z tych niepowieści to – jak to u Ernaux – rzecz o konkretnym czasie i miejscu, konkretnym pokoleniu i konkretnych ludziach. Ale w swej drobiazgowości i koncentracji na jednostkowym głosie także uniwersalna. Koniecznie!

    Natalia Szostak, „Wysokie Obcasy Extra”, DM./Nr 1 z dn. 01.23
  • Ostatnią część książki stanowi list napisany przez pisarkę do jej zmarłej siostry. Nie znała jej. Długo nie miała pojęcia, że ktoś taki istniał. Rodzice jej o niej nie opowiadali. Nigdy. A jednak ten widmowy byt funkcjonował pomiędzy nimi niczym skaza, pieczęć, tajemnica, która zniekształca relacje. Nieuchwytny cień materializował się niekiedy w niespodziewanych wzruszeniach czy postaciach z filmów. I właśnie to świadectwo obcowania z duchem jest chyba najciekawszą częścią „Bliskich”. Pozostaje po niej głębokie poruszenie.

    Aneta Kanobrodzka, „Magazyn Literacki Książki”, M./Nr 1 z dn. 01.22
  • Przy takich lekturach podróżuje się nie tylko wśród słów. Zagląda się także głęboko w siebie.

  • Ernaux, opisując rodziców, pisze też swoją autobiografię. Chce zdać sprawę ze swojego miejsca pochodzenia, z awansu społecznego i różnych wymiarów wstydu, który w związku z tym odczuwała.

  • Czym więc wobec tego jest samokontrola deklarowana tyle razy przez Annie Ernaux? Myślę, że dowodem na szacunek dla czytelnika i dla prawdy właśnie, dla której autorka szuka odpowiedniego formalnego wyrazu i reguł porządkujących. Ale też […] tym „odpowiednim wyrazem” może być niekiedy sam kierunek szukania, poetycki obraz, którego zupełnie nie wykalkulowano, magiczny rytm, który się wytwarza, mimo całej deklarowanej przez pisarkę katorgi w czasie pracy.

    Marta Mizuro, „Odra”, M./Nr 2 z dn. 02.23
  • Analiza książek Noblistki, które ukazały się w polskim tłumaczeniu, powinna ukazać ich szerszy kontekst niż tylko tło biograficzne autorki oraz najnowsza historia Francji. […] Otoczka literacka historii osobistych Annie Ernaux jest według mnie równie istotna jak jej (kokieteryjne chwilami, a może nawet zacierające tekstualne ślady i kulturowe tropy) odżegnywanie się przez tę literatkę par excellence od literackości jako takiej.

    Bogdan Zalewski, rmf24.pl
  • Okruchy językowe, słowa i sformułowania zapożyczone od innych i tak skrzętnie wykorzystane sąsiadują z okruchem ludzkim, którym autorka operuje po mistrzowsku.

    Alicja Piechucka, „Nowe Książki”, M./Nr 3 z dn. 03.23
  • Annie Ernaux okazuje się […] mistrzynią leniwie płynącej, lecz wyjątkowo plastycznej narracji i wyśmienitą analityczką ludzkich ambicji i zachowań.

    Jarosław Reszka, „Dziennik Bałtycki”, DZ./ Nr 100 z dn. 29.04.23
Pobierz okładkę

Wydanie I

  • Seria wydawnicza: Poza serią
  • Język oryginału: Francuski
  • Tłumaczenie: Agata Kozak
  • Projekt okładki: Agnieszka Pasierska
  • Data publikacji: 16 listopada 2022

Okładka twarda

  • Wymiary: 125 mm × 205 mm
  • Liczba stron: 176
  • ISBN: 978-83-8191-616-5
  • Cena okładkowa: 39,90 zł

E-book・Bliscy

  • ISBN: 978-83-8191-618-9
  • Cena okładkowa: 31,90 zł

Pozostałe wydania

  • Audiobook

Inne książki tej autorki

Zobacz wszystkie

Inni klienci kupili również:

Wstecz Dalej

Strona używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.