Te wszystkie zapomniane fakty, stają się dzięki autorkom, znów bliskie, przyjazne. Autorki zadały sobie trud, by powrócić do tych miejsc. Odwiedziły m.in. Pińsk i Brześć , by pokazać, co z owej potęgi pozostało do dziś. I choć są tego marne okruchy lub nic, to jednak przywróciły pamięć ludziom, miejscom i faktom jakże ważnym dla historii Polski dwudziestolecia międzywojennego. Pokazały, że gdyby nie II wojna światowa Polska byłaby krajem miodem i mlekiem płynącym. Byłaby potęgą dzięki energii, pracowitości i intelektowi naszych przodków.