Tony Judt, Pensjonat pamięci
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 12,70 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
Tony Judt, jeden z największych intelektualistów świata, w poruszającej opowieści o życiu i walce z nieuleczalną chorobą.
-
Kieszonkowej kolejce z Murren towarzyszy swego rodzaju ścieżka. W kawiarence w połowie drogi – jedyny przystanek na całej linii – serwują tradycyjną szwajcarską strawę dla podróżnych. Wznosząca się powyżej góra stromo opada w dolinę. Można wspiąć się tam, gdzie stoją letnie zagrody dla krów, kóz i pasterzy. A można też poczekać na następny pociąg: punktualny, przewidywalny, precyzyjnie co do sekundy. Nic się nie dzieje – to najszczęśliwsze miejsce na ziemi. Nie możemy wybierać, gdzie zacznie się nasze życie, ale zakończyć je możemy tam, gdzie chcemy. Wiem, gdzie się znajdę: będę jechał donikąd tą małą kolejką, po wieczne czasy.
-
Życie jest silniejsze niż śmierć. Tony Judt — choć umierający, przykuty dzień i noc do swojego łóżka — zdradzał niewiarygodną wprost chęć istnienia. I tworzenia. W innym wypadku nie powstałby Pensjonat pamięci – zbiór pocztówek-esejów, utkany z podróży w otchłań własnych wspomnień. Bo pamięć, jak mówił Luis Buñuel, jest całym naszym życiem.
Teksty Judta zachwycają. To lekcja najwyższej erudycji, przenikliwości spojrzenia i błyskotliwej ironii. Przykuwają uwagę, gdyż odsłaniają chorobliwą wręcz ciekawość świata i ludzi. Ciekawość nie jest więc w tym przypadku pierwszym krokiem do piekła, lecz do nieba. I Judt nas tam zabiera.
-
Tony Judt stał się dla wielu wzorem heroicznej postawy wobec nieuleczalnej choroby, która dosięgła go w pełni sił twórczych. Był jednak przede wszystkim wybitnym intelektualistą, którego uczciwość, odwaga głoszenia niepopularnych poglądów, a także empatia i zrozumienie problematyki Europy Wschodniej, zwłaszcza Czech, nie miały sobie równych. ’Dzięki nauce czeskiego stałem się zupełnie innym naukowcem, historykiem i człowiekiem’ – napisał w Pensjonacie pamięci. Przyznaję: warto było nauczyć się czeskiego. Choćby po to, by poznać Tony’ego.
-
Jedną ze wspaniałych cech eseju jest to, jak elegancka ścisłość formy łączy się z radosną giętkością treści. (…) Judt w pełni z tego korzysta, podążając za myślą i wspomnieniem, gdziekolwiek go one wiodą: smaki żydowsko-brytyjskich potraw z czasów dzieciństwa, rozkosze jazdy podmiejską Zieloną Linią, wspaniały nauczyciel języka niemieckiego, doniosłe znaczenie pokojowej w internacie w Cambridge (…), rozważania o edukacji, samochodach, o nauce czeskiego w średnim wieku, o zniewolonych umysłach, o polityce, tożsamości (…). Można by się spodziewać, że zapiski i wspomnienia snute u progu śmierci będą nią naznaczone, ale myśl Judta nie ginie w elegijnym tonie ani nie cichnie. Dociekliwość, śmiałość, poczucie humoru i przejrzystość stylu to cechy człowieka trwającego w objęciach życia, nie śmierci.
-
Jeden z najwybitniejszych historyków naszych czasów spędza długie bezsenne noce, zagłębiając się w sobie. Cierpi na stwardnienie zanikowe boczne. Może wciąż myśleć jasno. Nie dręczy go ból. Ale nie może się poruszać, wkrótce nie będzie mógł też mówić, zamknięty w niemym paraliżu – „postępującym uwięzieniu bez perspektywy zwolnienia warunkowego” – w miarę jak nieuchronnie zbliża się śmierć.
Ma jednak jedno zajęcie, owoc tych samotnych nocy, gdy w głowie kłębią się bezustannie wspomnienia i myśli. Tony Judt wspomina, jak w dzieciństwie wybrał się z rodzicami na narty do Szwajcarii. Przywołuje w pamięci pensjonat, w którymi mieszkali, świetlicę, jadalnię i kuchnię, ciepłe zakamarki, ciemne zakątki. I oczami duszy przechodzi z pokoju do pokoju, a idąc, układa w głowie eseje, złożone ze wspomnień i rozważań, i dopracowuje je, przepowiada sobie aż do świtu, gdy ktoś bliski będzie mógł spisać jego z trudem wypowiedziane słowa. (…)
Tony Judt miał w sobie sprzeczne duchy, był polemistą i prorokiem, filozofem i pamflecistą, ale przede wszystkim – taki jego obraz wyłania się z tych stron – potrafił rzucać na znane sprawy nowe światło. Warto go słuchać.
-
Pensjonat pamięci to dzieło historyka zmuszonego do obywania się bez narzędzi, na których zwykł dotąd niewzruszenie polegać. Mówi się, że w chwili śmierci całe życie przebiega nam przed oczami. Cudowne możliwości współczesnej medycyny podtrzymywały Tony’ego Judta przy życiu, rozciągając czas umierania na kilka wyczerpujących lat. To więc, co zwykle zamyka się w mgnieniu oka, jest tu opowiedziane szczegółowo i dokładnie. (…) Można niemal poczuć, jak jak dusza opuszcza z wolna jego ciało, pozostawiając nam wszakże żywy dorobek jego życia.
Wydanie I
- Kategoria: Eseje
- Seria wydawnicza: Esej
- Tłumaczenie: Hanna Jankowska
- Data publikacji: 9 stycznia 2012
Okładka twarda, foliowana
- Wymiary: 125 mm × 205 mm
- Liczba stron: 216
- ISBN: 978-83-7536-316-6
- Cena okładkowa: 39,90 zł
E-book・Pensjonat pamięci
- ISBN: 978-83-7536-433-0
- Cena okładkowa: 24,90 zł