Kamil Całus, Mołdawia. Państwo niekonieczne
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 12,70 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
Dla wielu mieszkańców Mołdawii i niemałej grupy rządzących nią polityków uzyskana w 1991 roku niepodległość miała być tylko przystankiem na drodze do zjednoczenia z rumuńską macierzą. Jednak nie wszyscy obywatele młodej republiki podzielali tę wizję. W Bukareszcie też nie pałano do niej entuzjazmem. W rezultacie sen o zjednoczeniu zakończył się tak szybko, jak się zaczął, a niewielki kraj dosłownie rozpadł się na trzy części. Nagle stało się jasne, że Mołdawię – która nigdy wcześniej nie miała okazji cieszyć się państwowością – trzeba będzie wymyślić, wymarzyć na nowo. Sprawić, by w oczach swoich obywateli i świata stała się państwem koniecznym, napełnionym treścią, leżącym w konkretnym miejscu na mapie. Zdanie to okazało się jednak bardzo trudne. Jak bowiem tworzyć państwo, gdy jedna czwarta obywateli opowiada się za jego likwidacją, a co trzeci posiada więcej niż jeden paszport? Jak znaleźć ideę jednoczącą naród, gdy jego przedstawiciele nie potrafią dojść do porozumienia nawet w sprawie nazwy używanego na co dzień języka? Jak przekonać ludzi, że warto poświęcić coś dla kraju, który jest młodszy od połowy jego mieszkańców i który nie potrafi zagwarantować swoim obywatelom zaspokojenia podstawowych potrzeb?
Książka Kamila Całusa opowiada o kraju zrodzonym z niespełnionych marzeń i o ludziach, którzy próbują znaleźć odpowiedź na pytanie, co to znaczy „być Mołdawianinem”.
-
Międzymorze trochę już znamy. A międzyrzecze – Prutu i Dniestru? Nieraz już pisano o mołdawskiej zapaści demograficznej, kłopotach z tożsamością czy niezwykłym nawet jak na postkomunistyczny świat rozmachu oligarchów. Kamil Całus jako pierwszy jednak połączył temperament dziennikarski z dociekliwością analityka, pisząc o wszystkich tych zjawiskach z pasją, nie obawiając się otwarcia na ironię i współczucie dla losów „najuboższego kraju Europy”. Jeśli kiedyś „mołdawiologia” okrzepnie jako dyscyplina naukowa – będzie jej klasykiem.
-
Mołdawianie są bardzo gościnni i mili, a ponadto – co wyróżnia ich spośród wielu innych poradzieckich narodów – pozbawieni są narodowego szowinizmu, choć właściwie najtrafniej byłoby powiedzieć, że szczerze nie znoszą swojego kraju. Przynajmniej w kształcie, który przybrał w ostatnich trzech dekadach. Dla Mołdawii ten brak dumy to nic dobrego, ale dzięki temu obcokrajowiec nigdy nie czuje się tam obcy ani wrogi. Na tych terenach zawsze mieszkały różne narody. A poza tym mało kto tam jeździ, więc Mołdawianie z ciekawością nawiązują kontakt z przyjezdnymi.
Wydanie I
- Seria wydawnicza: Sulina
- Data publikacji: 5 lutego 2020
Okładka miękka, ze skrzydełkami
- Wymiary: 125 mm × 195 mm
- Liczba stron: 392
- ISBN: 978-83-8049-971-3
- Cena okładkowa: 49,90 zł
E-book・Mołdawia
- ISBN: 978-83-8049-989-8
- Cena okładkowa: 39,90 zł