Łukasz Baksik, Macewy codziennego użytku
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 12,70 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
Książka wydana wspólnie z Fundacją Uptown.
Ile macew było przed wojną na tysiącu dwustu cmentarzach żydowskich w Polsce? Może kilkaset tysięcy, może kilka milionów.Ponad czterysta cmentarzy żydowskich nie przetrwało. Zostały zamienione w osiedla, boiska, wysypiska śmieci, jeden w kopalnię piasku.
W czasie wojny niemieccy okupanci brukowali nagrobkami podwórka zajmowanych budynków, utwardzali drogi, stawiali z nich mury. Po wojnie Polacy wznieśli z macew pomniki, wzmocnili nimi nasyp kolejowy i brzeg rzeki. Budowali z nich piece, podłogi, krawężniki. W polskich wioskach można znaleźć setki kół szlifierskich zrobionych z macew. W miastach — murki, chodniki. Ciągle widać na nich hebrajskie napisy. Album Łukasza Baksika dokumentuje te niezwykłe, niepokojące obrazy.
Projekt finansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
-
Z pozoru proste fotografie rynku w Inowrocławiu, polnej drogi na Podlasiu, muru boiska szkolnego w Kazimierzu Dolnym eksplodują ze zdwojoną siłą dzięki udanej narracji. Oto autor zdjęć przechodzi od ogółu do szczegółu – kostka brukowa na rynku okazuje się składać z fragmentów macew, a kamienie na polnej drodze są wręcz całymi tablicami nagrobnymi.
-
Co jeszcze można zrobić z kamienia, który uznamy “tylko” za kamień? Mur, piec, pomnik, chodnik, krawężnik, a także nagrobek innego niż żydowskie wyznania.
Wydanie I
- Seria wydawnicza: Poza serią
- Rodzaj okładki: Okładka twarda
- Wymiary: 190 mm × 235 mm
- Liczba stron: 144
- ISBN: 978-83-7536-580-1
- Cena okładkowa: 69,90 zł
- Data publikacji: 5 marca 2013