Johnny Cash, Cash. Autobiografia
- Kurier
- 11,79 zł
- paczkomat
- 12,70 zł
- poczta
- 12 zł
- odbiór osobisty (Warszawa)
- 0 zł
- pliki
- 0 zł
Był Amerykaninem do szpiku kości, ale swoich korzeni szukał po drugiej stronie Atlantyku. Twierdził, że jego ród wywodzi się od szkockich królów Malcolma IV i Duffa, a pierwszym amerykańskim Cashem był William, żeglarz, który przewoził osadników zmierzających do Nowego Świata. Pradziadek Johnny'ego walczył zaś po stronie konfederatów w wojnie secesyjnej.
On sam dorastał na farmie. Jego rodzice zajmowali się uprawą bawełny. Johnny, zanim został gwiazdą, pracował w fabryce samochodów, prowadził nasłuch radiowy dla Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych w Niemczech, był akwizytorem firmy dystrybuującej sprzęt domowy. Jednak jego przeznaczeniem była muzyka. Miał ogromne szczęście – jego pierwsze płyty wydała wytwórnia, dla której nagrywali Elvis Presley, Carl Perkins, Jerry Lee Lewis, Roy Orbison i Charlie Rich. Ale wraz z rozwojem kariery zaczęły się też jego problemy z narkotykami. Mimo to udało mu się osiągnąć sukces, także komercyjny – Ring of Fire to prawdziwy evergreen. Uzależnienia nie przetrwał jednak pierwszy związek.
Następne lata to przeprowadzka do Nashville, drugie małżeństwo, kolejne sukcesy zawodowe i ciągła walka z nałogami. Od upadku ratowała go żona, praca i wiara, którą otwarcie manifestował.
Kris Kristofferson napisał o Cashu: „To chodząca kontradykcja, pół w nim prawdy, reszta – fikcja”. Na pewno jest legendą, a Autobiografia to jej frapujące uzupełnienie.
-
Johnny Cash nie ściemnia. Ani w swojej muzyce, ani w tej autobiografii. Oto portret faceta, którego życie i kariera nigdy nie przypominały produktów odbijanych z jednej matrycy. Choć ta opowieść jest napisana prostym językiem, stanowi niebanalną lekcję z przedmiotu, na którym połamało sobie zęby, kości i osobowość już wielu artystów. „Jak robić swoje i pozostać sobą” – tak brzmi jego nazwa.
-
Wciągająca… napisana ze szczerością i duchową przenikliwością… Opowieści Casha święcą wewnętrznym blaskiem.
-
Pełna wrażliwości, ale napisana potoczyście i ze swadą …ta historia jest jak piosenka.
-
Cash zawsze był wyluzowanym facetem.
-
Ameryka Johnny’ego Casha to steinbeckowska kraina – bezkresne pola, ciężka harówka na poletku bawełny i codzienna walka o byt. Ale jest też druga Ameryka Casha – to kraina szaleńców na prochach, cwanych menedżerów, narkotyków, łatwych kobiet i muzyki. Obie znajdziemy w jego świetnej autobiografii.
-
Krótko mówiąc, Cash z „Autobiografii” to ktoś, kogo chce się z uwagą posłuchać, z kim chciałoby się pogadać — albo wspólnie pomilczeć. Piękna książka.
-
W latach sześćdziesiątych nie dał ani jednego koncertu na trzeźwo: uzależniony od amfetaminy, alkoholu i innych środków odurzających, żył jak prawdziwa gwiazda rocka: imprezując, romansując, demolując hotelowe pokoje, rozbijając nowiuteńkie samochody. I gdy już dał za wygraną, tak bardzo zanurzył się w ciemności, że miał zamiar nigdy nie wyjść na powierzchnię (dosłownie), nawrócił się. Życie Casha zaczęło się na nowo i już nigdy nie miało przypominać tego, co kiedyś. Choć on sam twierdzi, że jedyne co zmieniło się przez prawie 50 lat jego muzycznej aktywności i podróży po Stanach, to fakt, że wynaleziono chrupiącą panierkę.
-
Johnny Cash zaczął od 1994 roku nagrywać u niego utwory w cyklu „American Recordings”. Na czwartej płycie cyklu z 2002 roku znajduje się „Hurt”. Te słowa mógł napisać sam Cash, dlatego w jego wykonaniu, zrealizowanym tuż pod koniec życia, brzmią tak autentycznie. Brzmią jak „Wonderfull life” Armstronga. Brzmią jak „My way” Sinatry. Z jego autobiografii dowiedziałem się, dlaczego są one tak prawdziwie – to wszystko jest o Cashu, to wszystko prawda.
-
Spisana przy współpracy redaktora Patricka Carra „Cash. Autobiografia” tonie lada gratka dla fanów laureata Narodowego Medalu Sztuki, opowiadającego swoich bliskich, przyjaciołach (ze szczególnym uwzględnieniem Roya Orbisona) oraz kompanach z zespołu, o specyfice życia w trasie, współpracy z Elvisem Presleyem i Bobem Dylanem, najlepszych koncertach i występach, o których wolałby zapomnieć.
-
To, co moim zdaniem jest kluczowe w tej różnicy, to stosunek do własnych doświadczeń. Man in Black, nawet jeżeli robił (bo przecież robił) mnóstwo rzeczy, za które przeprasza, robił to z powodu, który nazwałabym mieszanką własnej słabości i wielkiego poczucia mocy. Tak, Cash bywa postacią tragiczną, mimo że nie dołączając ani do „Klubu 27”, ani żadnego innego, któremu mógłby patronować otyły Elvis Presley, nie stał się flagową postacią życia na krawędzi. Nic zresztą dziwnego, to on szedł po linie.
Wydanie I
- Seria wydawnicza: Amerykańska
- Tłumaczenie: Adam Pluszka
- Data publikacji: 16 kwietnia 2014
Okładka twarda
- Wymiary: 133 mm × 215 mm
- Liczba stron: 336
- ISBN: 978-83-7536-764-5
- Cena okładkowa: 44,90 zł
E-book・Cash. Autobiografia
- ISBN: 978-83-7536-774-4
- Cena okładkowa: 30,90 zł