Pod pokładem

Pod pokładem

Premiera
31 grudnia 2003

Vladimir Arsenijević, Pod pokładem
Vladimir Arsenijević, Pod pokładem

Produkt niedostępny
Dostawa od:
Kurier
11,79 zł
paczkomat
12,70 zł
poczta
12 zł
odbiór osobisty (Warszawa)
0 zł
pliki
0 zł

Piana, w której tonęliśmy, i tak wszystko to rozłoży, wymiesza, pochłonie.

Proza Vladimira Arsenijevicia znalazła się w naszym planie wydawniczym z następujących względów: po pierwsze, spodobała nam się jako dobra literatura, po drugie świetnie pasuje do profilu naszego wydawnictwa. Chcąc pokazać prawdę artystyczną o naszych czasach, dziejącą się na naszych oczach historię, i nawiązywać na różny sposób do szeroko rozumianej problematyki europejskiej, usiłujemy – na miarę naszych możliwości – sygnalizować zjawiska ważne dla literatur krajów Europy Środkowej i promować w Polsce autorów mało lub w ogóle na razie nie znanych.

„Pod pokładem” Vladimira Arsenijevicia jest zarówno precyzyjnie pomyślaną fabułą, jak i przejmującym świadectwem naszych czasów: czasów widzianych oczami młodych, bezkompromisowych, niezależnych intelektualnie ludzi, którzy za wszelką cenę bronią swej własnej, codziennej prywatności, nie chcąc poddać się patriotycznym, populistycznym nastrojom wojennej Serbii. W „Pod pokładem” autor przedstawia trzy miesiące (1991) z życia młodego małżeństwa oczekującego dziecka. Ich intymnemu światu zagraża wojna. Pod pokładem to powieść pokoleniowa, powieść pokolenia dwudziesto — i trzydziestolatków. Jej bohaterami są muzycy, handlarze narkotyków, zwykli ludzie. Brak tu jakiegokolwiek patosu, dużo za to przenikliwej ironii i autentyczności. Ironiczny bohater „Pod pokładem”, pierwszosobowy narrator powieści, szyderczy i subiektywny indywidualista, mówi jednocześnie o wielu sprawach: o samym sobie, wkraczającym w wiek dantejski, o żonie, inspiracjach filozoficznych, wreszcie o grozie czasu, w którym żyje:

„Akurat zacząłem się martwić, że od tego wszystkiego przedwcześnie stępieję, kiedy wybuchła wojna w Chorwacji i obdarzyła mnie cennym, choć mglistym odkryciem: wszystkie pojedyncze śmierci, ogólnie biorąc, stanowiły tylko (prywatną) uwerturę do (publicznej), klasycznie krwawej tragedii, której tematem, jak w każdej prawdziwej tragedii, była wojna między narodami. Paskudne w całej sprawie było to, że w czasie, o którym piszę, wojna dopiero się zaczynała, dokładniej, znajdowaliśmy się w momencie pracy nad pierwszym aktem, a już mieliśmy dość wszystkiego. Przeszkadzał nam brak niezbędnej konwencji. Mieliśmy próżną nadzieję, że może wkrótce kurtyna opadnie, tęskniliśmy za szczęśliwym zakończeniem, ale wiedzieliśmy, że deus ex machina nie zstąpi tak szybko ze swego mechanicznego obłoku, aby pogodzić zwaśnionych i równo podzielić sprawiedliwość. Było to bardzo niepokojące: jeszcze się napatrzymy śmierci. Zżyjemy się z nią w końcu. Stanie się dla nas nudna. Nie będziemy się jej bali, tak jak baliśmy się w błogosławionej Erze Naiwności”. Głos narratora pełen jest melancholii i tęsknoty za „nieodżałowaną przeszłością”. Jak narrator eseju bohater „Pod pokładem”, swego rodzaju bohater naszych czasów, a zarazem człowiek podziemny, snuje swe rozmyślania, wychodzi od osobistego przeżycia, doświadczenia i na własną rękę szuka sensu otaczającej rzeczywistości. Doświadczenie koszmaru wojny brutalnie wtargnęło w życie prywatne, nadało nowe znaczenie zwykłym ludzkim odruchom i gestom, przyjaźni, a zarazem odsłoniło przerażający absurd egzystencji w kraju ogarniętym narodową gorączką. Kasandryczny, antywojenny i bezkompromisowy, głos narratora upomina się o prawa jednostki i krytycznie ocenia represyjną i groźną siłę wspólnoty. W jego pesymizmie widzimy przenikliwą diagnozę współczesności oraz dowód na to, że literatura jako zwierciadło rzeczywistości ciągle ma wiele do zakomunikowania: przemawia bowiem językiem uniwersalnym, choć indywidualnym, pełnym strachu, lecz zarazem ogromnej, często brawurowej, straceńczej odwagi. 


  • „Pod pokładem” Vladimira Arsenijevićia to książka piękna i przerażająca. Piękna bo dowodzi, że wyzwolenie może się dokonać poprzez język. Przerażająca, ponieważ w świecie, w którym przyszło żyć bohaterom jest to jedyna droga do wolności.

    Mariusz Cieślik
  • Serbski autor potrafi wywołać grozę. Nie usłyszymy jej w strzałach, wybuchach i krzykach ofiar, tylko w czymś nieokreślonym, w strachu wiszącym w powietrzu, w kolejnych trumnach, pocztowych kartkach od przyjaciół emigrujących na Zachód. To taki zapis apatycznej pół jawy, pół snu, rozdarcia pomiędzy oczekiwaniem na śmierć, a oczekiwaniem na nowe życie. Cichy, niewidoczny dramat. Tego nie zobaczycie w „Panoramie”.

    Sebastian Frąckiewicz
  • „Pod pokładem” jest zapisem historii epidemii, która wybucha na okręcie. Normalność zostaje zawieszona na czes nieokreślony, a świat poddany innej, niepojętej logice. Rozpoczyna się nierówna walka życia ze śmiercią.

    Razem
  • Przeczytaj fragment
Pobierz okładkę

Wydanie I

  • Seria wydawnicza: Poza serią
  • Tłumaczenie: Magdalena Petryńska
  • Skład: Robert Oleś/d2d.pl
  • Rodzaj okładki: Okładka miękka, foliowana
  • Wymiary: 125 mm × 195 mm
  • Liczba stron: 96
  • ISBN: 838739167-0
  • Cena okładkowa: 22,00 zł
  • Data publikacji: 31 grudnia 2003

Inni klienci kupili również:

Wstecz Dalej

Strona używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.